Wzrost opłat za zużycie wody

Spółdzielni nie zależy na wykryciu przyczyn powstawania różnic przy odczytach wskazań wodomierzy głównego i indywidualnych (może ktoś jednak kradnie wodę, może ktoś ma pozakładane magnesy na wodomierze u siebie w mieszkaniu), ale po co, czy nie prościej rozrzucić niedobory na wszystkich mieszkańców bloku i tych uczciwych i wyznaczyć im jeszcze termin do zapłaty "Niedopłat", których powstania w ogóle nie są winni. Po co nam taka "Spółdzielnia"? Może lepiej sprawdziłaby się wspólnota?

jak ktos kradnie wode odbija sie to na wsztkich tylko nie na złodzieju bo Placi mniej-sprawdzić tych co kradną a rozliczenia to pokazują.

Nikt tu nie będzie długów spółdzielni spłacał. Jeżeli mam dwa pierwsze kwartały rozliczone już to z jakiej racji mam za to płacić po raz kolejny.

Jeszcze gdyby Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa w Grajewie opisała dlaczego nie było takich dopłaty wcześniej a dopiero teraz , było by wszystko ok. W dwóch daniach opisała logicznie co takiego się zmieniło że są te dopłaty których wcześniej nie było.

Zawsze miałem zwrot około 100zl co kwartał a teraz spółdzielnia sobie wymyśliła że mam płacić za czyjeś ubytki wody bo przysłowiowe u Kowalskiemu przecieka kran. To po jaką cholere zmienili nam wodomierze na niby lepsze jak nie wylapuja delikatnych przecieków podobno. I dlaczego mamy płacić za czyjąś niedbalosc dla nie to chore jednym słowem oszustwo. Najlepiej to założyć wspólnotę wywalić te głupie czytniki na grzejnikach płacić remontowe grzc do oporu. Śmietnik remontuje a domu nawet nie ociepla a jak znam życie to we Wrześniu będzie podwyżka czynszu bo trzeba podnieść za ogrzewanie bo tam też ludzie mają dużo zwrotów. SZOK!!!!!!!

No coś nie prawdopodobnego, dlaczego za wodę mamy płacić z głównego licznika , to po co mam w domu licznik ? Pytam ! Ludzie ile można płacić za kogoś! Mnie główny nie interesuje , kluczy do nie mam i koniec kropka

A kto płaci za powietrze ktore idzie w rurach po kazdym płukaniu sieci? Oczywiscie my mieszkancy

W Spółdzielni jest bałaganiarstwo , kto ma klucze do wymiennikowni to ten spuszcza wodę z kaloryferów i do napełnienia całego zładu potrzebna jest spora ilość wody , winę za ten stan należy obarczyć Radę Nadzorczą, czyli odwołać łącznie z Zarządem SM . Gorsza jest rzeczywistość dotycząca CO , podłogowe grzejniki, należy zlecić firmie i zbadać odstąpienie od projektu technicznego CO oraz wody.

Po walnym bo przyszło , to już można od lokatorów coś wyciągnąć, kurde z bloku woda ucieka - gdzie? Ludzie przecież każda kropla to wskazuje licznik w domu , a po 2 to niech zrobią porządek z wodą bo trzeba 10 min wodę spuszczac bo zimna leci , to nie liczą że płacimy 3x tyle

a kto placi za wode na placu i za wezel

A czy za balkony te pierwsze chnskie ktore wyblakly po tygodniu,czy ktos dostal zwrot za odwalona lipe i kto pokrywa koszty zasłonięcia tej lipy drugą lipą.Wciąż widac ludzi ze spółdzielni jak chodza i oglądają smietniki z kazdej strony czy nie uszkodzone a czy ktos chodzil po domach aby zapytac jak zyje sie lokatorom .Czynsz jest wyższy niz w innych miastach.Rada spółdzielni wogole nie działa na korzyś swoich członków./

jak u ,,Kowalskiego,, przecieka kran to ,,Kowalski,, zapłaci.Gorzej jak jest ubytek między,,Kowalskimi a licZnikiem głównym spóldzielni. Wtedy zapłacą wszyscy a woda nawodni ziemie,,,,,,,,

Bzdura jeśli mały wodomierz nie wylapie ubytku kampania kranu to główny wodomierz tym bardziej nie ruszy.
Do tego 200 m3 na blok to taki wyciek mamy wody po kostki w piwnicach.

A może ktoś w końcu policzy ile metrów wody idzie na ogródki podlewane przez lokatorów z kranów w pralni. Ja nie byłam nawet w niej od kilkunastu lat, czy tam są wodomierze? Za wodę niezużytą płać za niezużyte ciepło płać bo straty w bloku. To po jaką cholerę montowaliście wodomierze, podzielniki ciepła, które liczą ciepło przez cały rok, a nie tylko w sezonie grzewczym, które nie są zerowane od początku sezonu grzewczego. Hańba.

Mam pytanie, na jakiej podstawie wyliczono kto ile ma dopłacić, bo kwoty są różne.

Wszedzie tylko strasza podwyzkami!!

mam wodomierz i się rozliczam, jak ma braki spółdzielnia niech szuka gdzie on są,

Ludzie nie płaćcie , niech podadzą dokładne dane na jakiej podstawie jest to wyliczone. Jedni maja dopłaty 60 zł , a inni 20 szok

Jakie nieodpłatny każdy lokator płaci za zużycie wody, ile zużyje tyle płacę po to są wodomierze
PRAWDA!!!!!!!

Kto kradnie wodę niech płaci

z najnowszego regulaminu SMLW w Grajewie.Zasady odczytów i rozliczeń par.3 poz. 1 koszty zużycia wody i odprowadzania ścieków będą pokrywane przez użytkowników w opłacie eksploatacyjnej 1 poz. wyliczonego czynszu co zawiera opłata eksploatacyjna znajdziecie państwo na stronach internetowych dot. działalności spółdzielni mieszkaniowych

To se wymyslil po co szukac przyczyny, najlepiej niech
ludzie nie winni zaplaca

mam pytanie dlaczego spóldzielnia nie sprawdza tych lokatorów którzy mają co kwartał duże zwroty w każdym kwartale , dlaczego nie sprawdza się skąd lokatorzy biorą wodę podlewając ogródki i leją wody bardzo dużo. W jednym i drugim przypadku Ci lokatorzy mają jeszcze zwroty.Nastepne pytanie czy lokatorzy którzy mają ogródki płacą za ziemie którą przywłaszczyli sobie na własność ?
Apropo wyjasnień że komuś cieknie woda w sedesie to lokatorzy wszyscy muszą zapłacić co jest nieprawdą ponieważ ta woda idzie na każdy indywidualny licznika nie w główny mogę to potwierdzic bo miałam taki przypadek i zapłacilam poniewaz licznik wykazał.Trzecia sprawa zamiast ocieplić blok i zrobić elewację robi się chodniczki, które były a pieniadze trzeba wydać.Czwarta sprawa popatrzmy jak wygląda nasze osiedle estetyka żadna, uważam że trzeba osoby która by umiała zadbać o Osiedle . Jeszcze raz zadam pytanie po co zakładno liczniki w każdym mieszkaniu?Moim zdaniem należy pomysleć o Wsólnocie albo zmienić cały zarząd.

Ludzie i woda droga i CO drogie , bloki nie ocieplone , wszystko podnoszą a robić nie za dużo, rozumiem, że są straty ale nie kosztem zwykłego lokatora ! Wody brakuje a krzaki pod blokami usychaja , takie oszczędności, kiedyś wiadrami polewali a dzis nie wiem czy wiadro mają, bo pracowników to chyba 3 :-)

Masz racje Dzban ńiech nikt nie płaći niech społdzielnia sie z tego wytłumaczy

Kochani blokowcy! mieszkacie przecież w tzw . Spółdzielni (taka wspólna własność obywateli) wiec ponosicie wspólnie jak w kołchozie przystało - zaoszczędzone zniżki np. za c.o, oraz ukradzione podwyżki np. . woda. Wasza własność to taka ,ze macie tylko nazewnictwo „mieszkanie własnościowe”, ale to przecież kołchoz pozd.

Dlaczego we wspolnotach takie rzeczy sie nie dzieja.Ktos probuje oszukac lokatorow.Bloki ze spoldzielni sa zaniedbane,tereny wokol rowniez.Co robi tam tyle pracownikow?

Ciekawe że to tylko się dzieje w tej spółdzielni żadnej innej. Spółdzielnia powinna wziąść się za robotę sprawdzać wentylację i wodomierze A tu zero jakiegokolwiek zainteresowania tylko pisma wysłać potrafia

Nic dziwnego, że powstają różnice. Tylko w mojej klatce są 3 rodziny (dwie 3-osobowe i 1 4-osobowa), które na kwartał nie zużywają nawet 1m3 wody. Wskazania licznika to 0,.... . Ale spółdzielni to jakoś nie dziwi. Nie myją się? Nie spuszczają wody? Nie gotują? Teraz więc wszyscy muszą płacić. A w spółdzielni tylko w dziale technicznym siedzi 6 osób i nie ma komu sprawdzić złodziei.

Może ktoś wie, jak rozwiązać tę sprawę. Bo nawet jeśli nie zapłacimy, to i tak nam policzą jako niedopłatę za dany rok

Nie bilansowanie się wody jest zjawiskiem wynikającym z różnicy pomiędzy wodomierzem głównym a sumą wodomierzy w lokalach mieszkalnych. Przyczyn tego zjawiska jest wiele i są one szeroko omówione w internecie kto chce zawsze może poczytać.Zarówno Ustawodawca oraz Regulaminy Spółdzielni Mieszkaniowych w całej Polsce mają zapisy które reguluje kto ma zapłacić za ubytki wody czyli jej nie bilansowanie się.Jak ktoś nie chce tego zrozumieć to jego sprawa tylko po co wypowiadają się ludzie na forum którzy nie mają pojęcia o co chodzi i piszą jakby byli ekspertami w danym temacie? Proponuję najpierw poczytać i nie pisać ......

U mnie mieszka 2 osoby.U sąsiadów 6 osob jak to możliwe ,ze maja zawsze nadplaty
Przecviez to niemożliwe. Gdzie sa pracownicy spoldzielni.Ja naliczania czy to logiczne.

Tak jak pisałem na forum. Z każdym odczytem wody przychodzi raport a w raporcie jest wskazane gdzie ktoś kombinuje lub komu przecieka spłuczka bądź kran. Tylko trzeba się pofatygować pod wskazany adres ...ale trzeba chcieć.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby wymienić wodomierze na hybrydowe Fila INOX. W naszej wspólnocie (blok 60 mieszkań) mieliśmy straty co roku na wodzie. Obecnie po wymianie (po roku użytkowania nowych wodomierzy) nie mamy strat. Wszystko wychodzi na zero. Wymianę wodomierzy pokryliśmy z funduszu remontowego. Tych nowych wodomierzy nie oszukasz magnesem ani nie wsadzisz szpilki pomiędzy cyferki.
Lub jest jeszcze inne rozwiązanie. Jeżeli w waszym bloku są mieszkania z wyodrębnioną własnością to możecie założyć wspólnotę. Podziękować smlw za współpracę i wybrać swój zarząd oraz nowego administratora. My mamy inną spółdzielnię. Nie mamy urządzeń do odczytu ilości zużytego ciepła na kaloryferach, rozliczani jesteśmy ryczałtem i czynsz za mieszkanie płacimy o wiele mniej niż u Was.

Może ktoś w końcu przejrzy na oczy i założymy wspólnoty. Bloki dostaną ocieplenie I wygląd. My zaoszczędzisz pieniądze.

Dlaczego niedopłatę rozłożono po równo na liczbę lokali A nie na liczbę osób zamieszkujących w lokalach? Kwota jest identyczna a w lokalu zamieszkuje 1 osoba lub 5 osób.

po tylu latach nagle dopłaty i to dla wszystkich dziwne te przecieki a ile to wody poszło bokiem

Same wypowiedzi a koniec końcem i tak zapłacimy? Czy coś działamy w tej sprawie

/ Ludzie powinni założyć wspólnotę i nie nabijać kieszeni spółdzielcom. Zimą grzelibyśmy się do woli nie bojąc się o kolosalne sumy, które często musimy wpłacać za zawyżone pomierniki , które pozakładali nam na grzejnikach. Ja nigdy nie miałam najmniejszego zwrotu, a grzejniki ledwo ciągnęły na 3. To skandal, co to się wyprawia w tym Grajewie!!!!!

Nikt nie przedstawił wyników obliczeń jakie są odczyty liczników i jaka jest różnica w odczytach, średnio wychodzi że różnica na blok wynosi jakieś 500/600 m3 na pół roku to tyle ile wynosi CAŁE 2-3 miesięczne zużycie wody CAŁEGO BLOKU. Plują nam w oczy i mówią że deszcz pada

Ja tez jestem za współnota, ludzie może wreszcie jakies spotkanie wspólne i cos pomyslec?