Wzrost opłat za własne M

i jakie to wlasne! ogłupieje chyba z takim czynszem!!!!

dlaczego w białymstoku- mieście wojewódzkim czynsze za 60-cio metrowe mieszkania nie przekraczają 300 zł. ? w nowych blokach i z gazem a w takiej wiosce jak grajewo stare rozsypujące się rudery niektóre tak odnowione elewajce że strach patrzeć 600 ? może jeszcze się amortyzują od 30-tu lat

pogłupieli za malo im pieniedzy juz w ełku sa tansze mieszkania

Nie porównujcie Ełku do Grajewa. Tam nie ma pracy, duże zakłady typu ,,FSO" zwalniają ludzi. A w Grajewie kto chce to znajdzie pracę.

LUDZIE GLUPOTY PISZECIE GDZIE W GRAJEWIE ZNAJDZIESZ PRACE ZA JAKIE PIENIADZE NA GLOWY ZESCIE POUPADALI POPATRZ NA TO MIASTO SAMI EMERYCI RENCISCI I LUDZIE KTOZY WCIAZ MYSLA A MOZE SIE COS ZMIENI NA CO TAM CZEKAC NA SZCZESLIWY TRAF WYGRANA W TOTKA TO MIASTO UMIERA WSZYSCY MLODZI UCIEKAJA ZA GRANICE BO W TYM GRAJDOLKU TO NA CHLEB UCZCIWA CIEZKA PRACA NIEDA SIE ZAROBIC A TERAZ JESZCZE TE PODWYZKI TO BEDZIE GWOZDZ DO TRUMNY GRAJEWA .....

wlasnie ze w ełku jest praca tylko ludzie sa tak leniwi ze zadna im praca nie odpowiada widocznie dl nich zasilek wystarcza w ełku mozna kupic lub wynajac mieszkanie nie za tak wielkie pieniadze jak u nas praca zawsze sie znajdzie tylko trzeba chciec a nie zyc z mysla ze straci sie zasilek

Do grajewianki:Żyjemy w społeczeństwie,nie na bezludnej wyspie.Jednych ludzi utrzymujemy z czynszów,innych z podatków,innych z opłat za usługi.Nikt za friko nie pracuje czy w sp-ni czy w urzędach.I chyba wypominanie,że płaci się na czyjeś wynagrodzenia jest nie na miejscu.Ciekawe z czego żyje "grajewianka"? A wystarczy porównać zasoby sp-ni i ADM i chyba widać,że sp-nia dba o nie.Nawet zwykła wymiana żarówki na klatce wiąże się z kosztami i wszystkie konserwacje.Ludzie mieszkający we własnych domach też ponoszą koszty napraw, jak coś się zepsuje.Większą część opłat w czynszu stanowią media(woda,c.o.,wywóz nieczyst.)które nie są zależne od sp-ni.

W Ełku czynsze nie zależą od tego czy ktoś ma pracę,czy nie,one są po prostu niższe.W naszej spółdzielni jest duża kadra,ale jak trzeba o coś zapytać,to nikt nic nie wie.Uważam że po kilka osób w pokoju to za wiele.Nas na to nie stać,aby utrzymywać tylu pracowników administracyjnych.Wszędzie są redukcje etatów,kiedy szuka się oszczędności,tylko nasza spółdzielnia jest niereformowalna.

Bez przesady,jaszcze nigdy spółdzielnia nie wymieniła żarówki na moim piętrze,od lat robię to na własny koszt.

Autor tego artykułu potrafi "wsadzić kij w mrowisko" i rozzłościć ludzi podając przykład wymiaru czynszu za największy metraż mieszkania w sp-ni.Tę opłatę należy jeszcze skorygować o rozliczenie wody co najmniej o 160 zł, bo nie sądzę by 4 osobowa rodzina zużywała wodę na kwotę prawie 300 zł w wysokości naliczonego ryczałtu.Wtedy wyjdzie do zapłaty nie 612 a ok.450.Porównując czynsz w TBS to spółdzielcy nie płacą jeszcze najwyżej.Ja będąc członkiem sp-ni cieszę się, że mam własne "M" i na pewno chcieliby być na moim miejscu ludzie którzy mieszkają na stancjach i muszą płacić nie tylko czynsz ale i odstępne.Trzeba umieć cieszyć się z tego co się ma.

Do pracownika spółdzielni człowieku nie rób wody z mózgu i nie pisz o tbs każdy wie za co oni płacą my mamy własne M i płacimy bardzo drogo żeby was utrzymać tu jest mowa o wodzie i ściekach a co wasza spółdzielnia wyprawia z podzielnikami ciepła to już jest prawdziwe oszustwo i sprawa dla prokuratora i ty masz czelność pisać że płacimy mało popatrz na inne miasta nie wyłączając stolicy a jak daleko to masz bliżej spółdzielnia Zgoda

Ja nie wiem o co ta wojna? O 0,50 zł na metrze wody? Tu akurat nie ma mowy przecież o żadnych podwyżkach czynszu. Woda kochani, woda podrożała!

W Lipsku też nie jest lepij! 5 osób tylko w niektóre weekendy a na co dzień 2-3,czynsz od 01.05.2008 przekracza 700,00 zł. /własnościow/ Zadłużenie lokatorów ogromne,bo z czego mają płacić, tylko wyjazdy ??? Tułacze życie! Często przegrane życie - wiele poświęcenia by było inaczej. Taką mamy Polskę!!!