Wiadomości

Wieści z Niedźwiadnej

Nowy Rok 2012, a jaki był 2011? – ogłoszenia parafialne

Ks. Jarosław Stefaniak – proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Stanisława w Niedźwiadnej w diecezji łomżyńskiej.

Czas powstał wraz ze światem i przestanie kiedyś istnieć, gdy świat zostanie „odmieniony”.
Tradycyjnie na zakończenie roku pragnę przedstawić opis naszej parafialnej wspólnoty za pomocą różnego rodzaju statystyk.

Opisując dane możemy stwierdzić, że miniony 2011 rok nieco różnił się od statystyk lat poprzednich. Zmniejszyła się liczba wiernych, zamieszkujących naszą parafię i na podstawie porównania na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat mogę stwierdzić, iż jest to już stała, malejąca tendencja. To nie napawa optymizmem, jeśli do tego dołoży się liczną migrację zarobkową za granicę, stanowimy bardzo małą i powiedzmy niezbyt zamożną parafię. Starzejemy się szybciej niż to by mogło zachodzić, ponieważ największą grupą opuszczającą naszą wspólnotę stanowią przede wszystkim ludzie młodzi, wyjeżdżający na studia lub do pracy. Posiadamy także dość mizerny poziom mieszkańców z wyższym wykształceniem. Mamy kilkunastu studentów, oznacza to, że co 50 parafianin studiuje! Możemy zauważyć, że w tym roku mieliśmy jedną z najmniejszych ilości udzielonych chrztów na przestrzeni ostatnich lat. Nie zmienia się natomiast zbytnio liczba pogrzebów. Z roku na rok – analizując dane statystyczne parafii -  coraz bliżej do stwierdzenia, że wspólnota nasza wymiera. Niestety taka jest prawda! ;(


Z sakramentów Spowiedzi i Komunii Świętej powinno (przynajmniej raz w roku) skorzystać 779 osób, z czego 9 z nich, na własne życzenie nie dostąpiło tej łaski. Nie zmienia się liczba małżeństw niesakramentalnych i jest taka sama jak w ubiegłym 2010 roku, co też dobrze nie świadczy o nas, gdyż kilka z takich związków może bez przeszkód zawrzeć związek małżeński. Niestety co też jest bardzo smutne – na niedzielną Mszę Świętą przychodzi co trzeci parafianin! Niestety po raz kolejny muszę stwierdzić, że  tegoroczne parafialne statystyki nie napawają optymizmem i to jest główne przesłanie tego raportu.
Z tej racji, że wielu parafian i parafianek od wielu lat na stałe przebywa poza parafią, zwracam się do nich z prośbą o zadeklarowanie się podczas przyjmowanej w miejscu zamieszkania kolędy – że zamierzają należeć do parafii miejsca zamieszkania. Wszelkie sakramenty oraz różnego rodzaju zaświadczenia powinni załatwiać we właściwych sobie kancelariach parafialnych, niestety już nie u nas. Jest to konsekwencja dokonanego wyboru. Sugerowałbym także zmianę miejsca zameldowania, gdyż w takim wypadku – nie będę musiał płacić podatków nakładanych przez Urząd Skarbowy za parafian, których i tak nie ma.

    W 2011 roku rozdano około 38 000 Komunii Świętych. Można także zauważyć zdecydowane poprawienie się statystyk związanych z naszą stroną internetową. Bardzo cieszę się, że bardzo potrzebny jest także wirtualny kontakt z parafią.

Przejdę wreszcie do przedstawienia stanu finansów parafii. Można powiedzieć, że właściwie zakończyliśmy najpoważniejszy remont naszego kościoła w całej jego historii, po którym niemal bez żadnego odpoczynku podjęliśmy kolejne wezwanie związane z uporządkowaniem terenów wokół kościoła. Rok 2010 zakończyliśmy długiem 133 279 złotych 26 groszy, ten rok kończymy długiem 560 989 złotych 56 groszy, kwota ta będzie pomniejszona o 500 000 złotych refundacji z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich; zatem niebawem nasze zadłużenie wynosić będzie ponad 60 tys. złotych. W 2011 roku przy okazji kolędy i składanych podczas całego tego okresu ofiar indywidualnych zebraliśmy 58 310 złotych, nie licząc datków składanych na tac  -informuje Ks. Jarosław Stefaniak 

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.