Kultura i rozrywka

Wieści z LO w Grajewie

2 grudnia (w sobotę) odwiedziliśmy schronisko dla zwierząt ‘Sonieczkowo’.  Pojechaliśmy, żeby zaproponować kolejny zdrowy sposób na spędzenie wolnego czasu. A sposobem tym był spacer z psem. Przede wszystkim jednak, pomogliśmy Pani Krystynie Chilińskiej i innym wolontariuszom ze schroniska dać choć chwilę szczęścia zwierzakom. Pieski większość czasu spędzają w ponurych boksach.

Na spacer wychodzą co najwyżej RAZ  w tygodniu na 15 minut! Te, które mieszkają w kojcach na zewnątrz nie są w ogóle wyprowadzane, bo nie ma osób, z którymi mogłyby wyjść. Jak napisała Pani Krysia w poście na stronie „Sonieczkowa”: „Bez młodzieży i Pań nasze pieski z hali nieparzystej , nie wyszłyby na spacery. Dzięki Państwa obecności, pieski powąchały trawkę , poczuły pod stopami ziemię a nie beton kojca, poczuły wiatr w futrach i przez te 15 minut spaceru poczuły się ważne dla kogoś , ważne dla Was.”


Zachęcamy do odwiedzania schroniska i pomoc w wyprowadzaniu piesków. Wolontariuszy jest mało, a piesków do wyprowadzenia jednego dnia – ok. 60 - 100! Jednak Panie wolontariuszki są bardzo dobrze zorganizowane i wszystko przebiega niezwykle sprawnie. 
I jeszcze jedno, jeśli chcecie mieć psa, nie kupujcie go! Weźcie pieska ze schroniska. W „Sonieczkowie” jest ich ok. 400 – jest z czego wybierać! A każdy z nich chce mieć swój dom.
                                                                                  

FOT.Zespół Erasmus+

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.