piątek, 19 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 10 komentarzy
  • 10947 wyświetleń

Uwaga na "barszcz" !

            Nawiązując do pisma Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku – ZK-I.6333.44.2015.HI z dnia 02 lipca 2015 roku Burmistrz Miasta Grajewo uprzejmie informuje że w związku z okresem letnim ( urlopy, sezon wakacyjny) który  sprzyja biwakowaniu, wyjazdom terenowym na łono przyrody należy zwrócić szczególną uwagę na niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą roślina o nazwie BARSZCZ  SOSNOWSKIEGO. Jest to roślina inwazyjna, silnie zachwaszczająca teren.               Jest ona niebezpieczna dla zdrowia ludzi i zwierząt.

            W naturalnych siedliskach roślina ta osiąga do 1,5 m wysokości. W Polsce natomiast, gdzie ma bardzo dobre warunki do rozwoju dorasta nawet do 3,5m. Włoski obecne na liściach i łodygach tej rośliny wydzielają substancję parzącą.  Słoneczna pogoda, wysoka temperatura powietrza oraz duża jego wilgotność nasilają jego parzące działanie.

U ludzi ( w szczególności alergików, dzieci i osób starszych) bezpośredni kontakt z tą rośliną powoduje zapalenie skóry, powstawanie pęcherzy podobnych do oparzenia, niegojące się rany, długo nieznikające blizny, zapalenie spojówek.

U zwierząt natomiast powoduje podrażnienie przewodu pokarmowego, nudności, biegunkę, wewnętrzne krwotoki.

 

             W przypadku stwierdzenia miejsca, na terenie administracyjnym MIASTA GRAJEWO gdzie ta roślina rośnie, proszę jej nie dotykać i powiadomić o tym fakcie Urząd Miasta Grajewo tel. 86 273 0802.

 

            Więcej informacji znajdziecie Państwo w KOMUNIKACIE WOJEWÓDZKIEGO INSPEKTORA OCHRONY ROŚLIN I NASIENNICTWA  w Białymstoku na stronie :

http://piorin.gov.pl/pl-aktualnosci/pl-aktualnosci-wojewodzkie/komunikat,5.html

Komentarze (10)

Czy to nie z tej roślinki robiło się "za dzieciaka" plujki ? A co za tym idzie dotykało się tym ust no i dłoni oczywiście...

dziękujemy za informację.

w okolicach rzeki elk jest jego pelno

Na wjeździe na ulicę Pęzy, na polu po lewej stronie też jest ich pełno. Być może jest to prywatny teren, ale przebiega tamtędy dróżka, z której większość korzysta. Warto coś z tym zrobić

teraz to te dzieci jakies unijne :) jak kolega Rafał napisal...za dzieciaka robilo sie z tych rurek tzw. plujki i strzelalo sie z jarzebiny...ponadto usta, dlonie niemal bez przerwy mialy z tym kontakt...zabawy bylo co niemiara i nikomu z tego co mi wiadomo nic sie nigdy nie stalo...ech....ta dzisiejsza mlodziez :)

Ktoś wie w jaki sposób go usunąć? Mam go na działce Wrr

-Mamo co dzisiaj na obiad ?
-Barszcz Sosnowskiego , tylko się nie poparz :D

Ta roślina rośnie także w Rajgrodzie na ulicy 1-maja, zaraz przy "Raju". Uważajcie!

Jest go dużo na bagienku i łące za oczyszczalnią

To jest glupota chlopy.Jak mozna tak straszyc. Moj syn dotykal tego i sie tym bawil jak mial 5 lat i co i nic mu sie nie stalo . Ogarnijcie sie wreszcie.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.