Ubezpieczeniowe pułapki

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, handlowcy powoli wprowadzają świąteczną atmosferę. Na sklepowych półkach pojawiają się świąteczne ozdoby i gadżety. Rozpoczyna się okres wzmożonych zakupów, wiadomo, nieodłącznym świątecznym elementem są prezenty. Wielu z nas już dziś zastanawia się czym obdarować bliskie osoby.

Znaleźć wyjątkowy upominek nie jest łatwo. Żyjemy w czasach, których wyznacznikiem jest rozwój technologiczny, dlatego częstymi i modnymi prezentami są telefony komórkowe, laptopy, tablety czy smartfony. Przy zakupie akcesoriów elektronicznych często sprzedawcy proponują ich ubezpieczenie.

Eksperci krytycznie oceniają sposób sprzedaży takich ubezpieczeń i ich konstrukcję. Praktyki ubezpieczycieli i sieci handlowych w tym obszarze, budzą niepokój. Coraz więcej napływa wniosków o interwencję w związku z zawartymi umowami ubezpieczenia – czytamy w specjalnym Raporcie Rzecznika Finansowego dotyczącym ubezpieczenia sprzętu elektronicznego. 

Z sygnałów od klientów wynika, że sprzedawcy w sieciach handlowych przekonują, że umowy obejmą każde uszkodzenie sprzętu. Niestety często po przedstawieniu szkody okazuje się, że umowa zwiera wiele ograniczeń. Podstawowym problemem zgłaszanym przez nabywców jest odmowa pokrycia szkód w sytuacjach, gdy brak było działania tzw. siły zewnętrznej (np. w przypadku gdy telefon po prostu wysuwa się z ręki). Dodatkowo, często w umowach ubezpieczenia sprzętu elektronicznego zostają wprowadzone niepokojące standardy, nieznane dotychczas w innego rodzaju ubezpieczeniach. Dotyczą one pokrywania przez klientów kosztów transportu i diagnozy w sytuacji, gdy ubezpieczyciel nie uzna swojej odpowiedzialności. Są to kwoty rzędu 40 – 60 zł, ale jest to precedens występujący na rynku.

Przykładów karkołomnej argumentacji odmowy pokrycia szkód jest wiele. Klient nie powinien się jednak poddawać. Początkowo należy zgłaszać reklamację pisemną do zakładu ubezpieczeń, jeśli to nie pomaga, a jesteśmy pewni swojej racji, można poprosić o interwencję Rzecznika Finansowego, który pomoże obalić często absurdalne argumenty bezpieczycieli.

Bądźmy czujni. Nie dajmy się naciągać.
e-Grajewo.pl