wtorek, 16 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 9 komentarzy
  • 10147 wyświetleń

Trudny pożar w Modzelówce

  18 marca br. miała miejsce bardzo trudna dla Straży Pożarnej akcja z uwagi na rozmiary zdarzenia i niedostępny teren dla samochodów pożarniczych.

 O godzinie 11.51 grajewscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze lasu w okolicach miejscowości Modzelówka. Dyżurny stanowiska kierowania zadysponował do pożaru 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Grajewa oraz 5 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Grajewo, tj. Białaszewo, Ciemnoszyje, Grajewo, Ruda i Wierzbowo. W chwili przyjazdu na miejsce pierwszych jednostek ochrony przeciwpożarowej i zapoznaniu się z sytuacją ustalono, że w lesie mieszanym palą się krzewy i sucha trawa na znacznej powierzchni i pożar rozprzestrzenia się w głąb lasu.

  Strażacy podali 4 prądy wody w natarciu z samochodów ratowniczo – gaśniczych na widoczne ogniska pożaru, natomiast w miejscach niedostępnych dla pojazdów pożarniczych pożar gaszono tłumicami. Po prawie godzinie działań pożar udało się zlokalizować i przystąpiono do dogaszania pojedynczych ognisk na powierzchni około 4 hektarów. Wodę do celów gaśniczych pobierano z Kanału Rudzkiego. Dzięki zaangażowaniu w akcję 30 strażaków uratowano kompleks leśny o szacunkowej wartości kilkuset tysięcy złotych.


Zastępca Komendanta Powiatowego 
Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie 
kpt. Arkadiusz Lichota
zdjęcia wykonali strażacy PSP Grajewo

 

wtorek, 16 kwietnia 2024

Kolejny sukces "Jedynki"

wtorek, 16 kwietnia 2024

Ełk może liczyć na pieniądze z UE

Komentarze (9)

Po godzinie dało się pożar zlokalizować? To przez godzinę co robili? Podlewali śćiółkę leśną, czy jak?
Bez urazy dla strażaków, ale ktoś piszący opis akcji, to chyba za biurkiem siedzi.

Tak sie kończy bezmózgie wypalanie traw.

Tak ART po godzinie udało się pożar zlokalizować. Lokalizacja polega na tym, że w ciągu godziny pożar zatrzymano i nie dopuszczono aby rozprzestrzeniał się na przyległe tereny. Jeżeli nie wiesz o co chodzi to pytaj strażaków siedzących za biurkiem, którzy kończyli szkoły strażackie. Dobrze byłoby abyś przeprosił za swój nieudolny wpis i trochę się podszkolił u strażaków. Uczestniczyłem w tej akcji i przez godzinę trzeba było ciężko pracować aby zatrzymać pożar w miejscach gdzie można było dojść tylko pieszo. Skoro jesteś taki oświecony i komuś wytykasz błędy to podpisz się z imienia i nazwiska.

Tak, zgadzam się ze strażakiem. Amator piszący komentarz zarzuca fachowcom nieudolność. Wstyd panie Art.

Strażak OSP daj spokój :) akcja nie była taka ciężka chyba ze to too twoja pierwsza akcja

a skąd ty xyz możesz to wiedzieć, byłeś tam

xyz - to pewnie ten strażak - ratownik co "wciska " się do roboty innym w pogotowiu i zabiera robotę dla innych - taki głupio madry

zgodnie z zasadami taktyki pożarniczej i rozporządzeniem MSW lokalizacja to opanowanie sytuacji pożarowej czyli innymi słowy zatrzymanie pożaru na określonym obszarze i pełna jego kontrola aż do całkowitego ugaszenia. Amatorzy tacy jak Art, xyz czy OSP nie powinni się na ten temat wypowiadać. Jeżeli macie wątpliwości odsyłam do strażaków i nie wypisujcie więcej bzdur bo urągacie fachowcom.

Przez godzinę pożar gaszono po to aby go zlokalizować tzn. zatrzymać w miejscu i dogasić a nie lać wodę jak Art. Powyższy opis w pełni odzwierciedla to co się działo na miejscu akcji. Artykuł jest bardzo fachowy i strażacy o tym wiedzą.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.