Wzrok wyostrzony dostrzeże las rąk
Słuch go nie zwiedzie, idzie gdzie klaszczą.
Płaszcząc się wieloramiennym płaszczom
wyciąga rękę wielopalczastą.
Prze na estradę, to znowu na szkło.
Gdy tak się stara - rzecz niebywała.
Zgodnego rymu pieśń uleciała.
c.d.n.
wtorek, 26 marca 2024
wtorek, 26 marca 2024
dobry wiersz... zwłaszcza do ćwiczeń dykcji
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone