czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 17 komentarzy
  • 12828 wyświetleń

Radzili o przyszłości Szpitala

15 lutego br. w Szpitalu Ogólnym w Grajewie odbyło się e spotkanie Społecznej Rady.

Tematem, który dominuje na tego typu spotkaniach zazwyczaj jest sytuacja ekonomiczna placówki, która od lat jest trudna. Każda z zainteresowanych stron usłyszała od dyr. Grzegorza Dembskiego, że działalność bieżąca bilansuje się, a miniony rok Szpital zamknął na plusie. Jednak ciążą na nim olbrzymie zobowiązania z lat minionych. Na piątkowym zebraniu z dyrekcją rozmawiali przedstawiciele załogi, Starosta Grajewski, Burmistrz.

Obok spółek miejskich, które czekają na pieniądze (Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej - ok. 290 tys. zł; Zakład Wodociągów i Kanalizacji - ok. 100 tys.), znacznie większe kwoty Szpital ma do zapłacenia innym firmom zewnętrznym za wykonane usługi.

Trzeba wypracować zysk, żeby można było spłacać zadłużenie. Dyrekcja nie może przeznaczyć jednak całej nadwyżki na pokrywanie długów, gdyż część pieniędzy musi przeznaczyć na wynagrodzenia pracowników szpitala. Długi grajewskiej powiatowej placówki zdrowotnej sięgają ponad 15 mln zł.

 


Komentarze (17)

Przekształcić w spółkę, podwyższyć kapitał ze skierowaniem go do inwestora, zrobić restrukturyzację. Konsekwencje - szpital nie będzie miał długów, lepiej będzie funkcjonował itd.

a ty będziesz leczyl się w Białymstoku lub Warszawie

popieram fr to dawno tak powinno byc ,aty fran nie rozumiesz chyba tu czegos ,dalejmozna bedzie leczyc sie w naszym szpitalu ,wic oco chodzi

Zrobić troche porządku w szpitalu ,za duzo ludzi przychoodzi do pracy by w niej być -a nie by w niej pracować . Taki jeden oddział gdzie jest 20 chorych , moze nawet mniej ,a personelu tyle samo . Wiem ze jest problem z pracą itp... ale w szpitalu odsiedzi 12godz a potem prywatnie to biega i ruchy sie znajdą .W szpitalach klinicznych nie mają tak dobrze jak w grajewskim szpitalu . A o salowych nie wspomnę - pokaz mody i nudy ... Gdzie oszczędności ? A można zaoszczędzić , my pacjęci bywający w szpialu widzimy dużo .Po co pracownicy fizyczni ,skoro zatrudnia sie firmy zewnętrzne ? Prywatyzacja -tylko prywatyzacja i placic za wykonane zlecenie i uslugę a nie za łażenie po szpitalu .

obserwator a co ty tak tych salowych nie trawisz ,nie sadzisz ze szpital to nie miejsce na robienie obserwacji tylko miejsce gdzie chory czlowiek znajduje ratunek i pomoc w potrzebie a na ........baczne obserwacje proponuje np park ile tam ciekawych rzeczy mozna zaobserwowac

Wszystko ok.jednostka nie może przeznaczyć nadwyżki
Na spłatę naležności dłużnikom bo musi myśleć aby czéść z tych nadwyżek przeznaczyć na wynagrodzenie dla pracowników?
Jak do tej pory w wyniku restrukturyzacji tejże placówki zostało zlikwidowanych wiele stanowisk pracy,wielu odeszło na emeryturę itp.Poprawy jak nie było ak i nie ma.Szpital to jest moloch który nigdy nie wyjdzie z zadłużenia.PEC- zabezpiecza obiekt w czynnik grzewczy,ZWIK- w wodę i także muszą myśleć aby było ich stać na wynagrodzenie.Przez takie niewypłacalne firmy wiele innych zostało bankrutami.
Dość utrzymywać takie instytucję i udawać,że nic się nie dzieje.Czas najwyższy rozwalić to wzajemne towarzystwo adoracji,ogłosić upadłość i sprywatyzować.Pozbędzie się Szpital kilku związków zawodowych które popowstawały aby ich członkowie mogli pozostać na stanowiskach pracy kiedy specjaliści
W wyniku restrukturyzacji zostali zwolnieni.Salowe obecnie w Szpitalu to są hrabianki i są bardzo przemęczone.Nie daj Boże abyś poprosił o kaczkę lub basen to usłyszysz,że one są od czego innego itp.
Dlaczego tylu wybitnych specjalistów- lekarzy jak i pielęgniarek odeszło z Szpitala?
Jakby dyrektor szpitala dwoił się i troił to i tak nie będzie w stanie zniwelować zadłużenia.Być może,że kasa która została wpompowana przez starostwo w szpital została przeznaczona na Grajewski dworzec kolejowy to byłby lepszy pożytek.Nie można tu oceniać stanu personelu białego i pisać,że jest go za dużo.Szpital pracuje przez 24 godziny i na ten okres musi być pełne zabezpieczenie.(np.2 pracownice na oddziele x 3 zmiany- 6 osób)przez osiem godzin pracownicy ci zapominają jak się nazywają więc nie można pisać o proponowanej dalszej restrukturyzacji.
Obserwator skoro piszesz o pracownikach fizycznych proszę okrešl o jakie specjalności Ci chodzi?
Jak mi wiadomo to np.elektryk pełni obowiązki palacza co. Hydraulika,malarza,elektryka,stolarza, przewozi zwłoki itp.Szpital pracuje przez 24 godziny i na ten okres musi posiadać pełne zabezpieczenie w personel techniczny który zabezpiecza bezawaryjną pracę maszyn i urządzeń zainsalowanych w obiekcie a niezbędnych dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego.

Obserwator a na którym oddziale widziałeś tyle samo personelu co chorych? W dzień kiedy pracowników na oddziale jest więcej jest źle a co dopiero w godzinach popołudniowych. Dwie pielęgniarki nie dają rady mimo że chodzą na pełnych obrotach. Może pójdź na oddział i popracuj to zobaczysz jaki to miód.

dyrektor od początku swojej kadencji zawsze publicznie mówi że jest tak żle bo przejął długi szpitala w kwocie nie mówi jakiej. Nie sądze ze dług wzrósł do 15 ml złotych łącznie z odsetkami.Nic dyrektor nie mówi o degradacji szpitala z powodu braku specjalistów.Lekarze specjaliści zdobywali wykształcenie kosztem szpitala /nie było ze szpitala żadnych zobowiązań nałożonych na kształcących się lekarzy /i wyjeżdżali do innych szpitali.Jak dyrektor przyszedł do Grajewa było około 25 poradni specjalistycznych, dzisiaj jest zaledwie parę.W Medicusie pracuja lekarze ze szpitala przynosząc tam zyski , a szpitalowi to się nie opłaca...

Jak w swojej firmie bym zrobił 15 mln długu to by mnie wsadzono do paki i zlicytowano do ostatniej koszuli. Ktoś dopuścił do takiego stanu finansowego ten szpital. Dlaczego mieszkańcy Grajewa mają płacić za długi szpitala w postaci podwyższonych opłat za wodę i ciepło, a nie mieszkańcy całego powiatu? Zaległości za ciepło i wodę przekładaja się na cenę tych mediów kupowanych przez NAS i oczywiście na wynik ekonomiczy Ciepłowni i Wodociągów.

Radzić to każdy głupi może,ale zaradzić to nie każdy umie.Z tego radzenia nic nie wynika.Do specjalistów
musimy jeździć do:Ełku,Białegostoku ewentualnie leczyć się w Medicusie.Jak się ma szpital we władaniu to nie po to żeby był tylko po to żeby się rozwijał.W dzisiejszych czasach ten co się nie rozwija musi liczyć się ze "zwijaniem"majdanu.Czy to jest takie trudne do zrozumienia.Jak ktoś nie rozumie ekonomii i nie ma strategii rozwoju to powinien siedzieć w domu.

Proponuję zlicytować część majątku diecezji łomżyńskiej, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na ochronę zdrowia

Z moich obserwacji wynika, że to winny jest system a nie szpitale. Wiele szpitali sprywatyzowano i co? Wpadają w jeszcze większe długi: http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-komercjalizacji-szpitali.html i http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Szpitale-po-przeksztalceniu-w-spolki-takze-generuja-dlugi,114961,1.html .
O kondycji szpitala (i nie tylko) decyduje to jakie pieniądze dostaje za swoją pracę. O tym decyduje NFZ. To z nim szpitale podpisują kontrakty. I to jest najzabawniejsze. Jak szpital złoży zbyt niską ofertę to popadnie w długi. Jak zbyt wysoką, to kontrakt dostanie ktoś inny, tak jak było z rehabilitacją. Parodia. Jak NFZ może z gury przewidzieć ilu pacjentów może maksymalnie przyjąć jakiś oddział czy przychodnia? A co z resztą chorych ponad limit? Wynocha? Szukajcie sobie innego szpitala, bo tu już limit roczny wyczerpany, nie przyjmujemy na oddział?
Krzysztof. Było 25 poradni a teraz pięć? Czy aby na pewno? Nie zauważyłem jakoś aby jakieś pomieszczenie w poradniach było wolne, po byłej poradni. Trochę się zmieniło. Odeszły jedne, przyszły inne. To NFZ decyduje co ma być. To z nimi szpital podpisuje kontrakty. Jak NFZ uznaje że w regionie jest za dużo takich poradni, to nie ma kontraktu i tyle.

medycyna pracy jest załatwiana poza wszelką kolejnością ,bo zaklady pracy placą duże pieniądze, ksiązeczki rumowskie sprzedają od lat, niektórzy pacjenci płacą za badania, u kardiologa wizyta płatna, u nefrologa wizyta płatna, a szpital z dlugów nie wychodzi tylko w większe coraz popada. o co tu chodzi?

Może i tym razem komuś się narażę ale od lat to widzę - Kaplica szpitalana dla zmarłych - czy nie moze jej miec na użytek szpital - doprowadzić ją do stanu naprawde ładnego i ludziom wynajmować ! Ale po co , prywaciarz kasę łupi itd... a w innym domu pogrzebowym -kolejki ! Dobry zarzadca szpitala to na tym szybko z długów by wyszedł - bo pracowników do obslugi szybko by znalazł itd... Pomysleć o tym a nie biadolić ze kasy brak ! Tam jest na czym i z czego zarobić ,tylko inicjatywy brak i pomysłu -bo w szpitalu kazdy siedzi na stołku i pilnuje by mu go nie zabrali . A tu trzeba czasami tyłek od niego oderwać ....

do obserwator: jak ma według ciebie wyglądać salowa? Jak kopciuch? Jak czytam twoje "przemyślenia" to mi sie .... chce. ciekawe co byś powiedział zamieniając się choć na chwilę z pracownikiem tego szpitala?????????? Nie twierdze że wszyscy są mili i sympatyczni ale człowieku trochę wyrozumiałości, a jeśli już obserwujesz to bardziej wnikliwe

do obserwatora salowe to były 10 lat temu teraz zostały sprzątaczkami więc robio co do nich należy a nawet wiecej a długi zawsze będo bo po co spłacać jak można jechać na wycieczke za granice

Jeśli nie zostanie zmieniony system płacenia składek zdrowotnych za pośrednictwem ZUS i KRUS to ten marazm będzie nadal trwał.ZUS i KRUS odbiera swoje pieniądze za identyfikacje składek jak to robi widać przy okienku w przychodni gdzie się okazuje że pomimo zapłacenia składki nazwisko pacjenta świeci na czerwono.Następną kasę zabiera NFZ na swoje utrzymanie i ostatecznie decyduje o tym z kim podpisze kontrakt i na jakich warunkach a za długi szpitala odpowiada organ założycielski.Czy to nie jest parodia .Pieniądze powinny trafiać tam gdzie jest odpowiedzialność,w przeciwnym wypadku wymuszone będą mechanizmy i kierunki przekształcania szpitali w spółki prawa handlowego bo powiat będzie zmuszony ekonomicznie do pozbywania się problemu.Oto właśnie chodzi tym na górze.Trzeba też pamiętać,że konsekwencją przekształcenia w spółkę będzie dodatkowe obciążenie dla szpitala podatek CIT którego teraz szpitale nie płacą a zaczną płacić po ich przekształceniu oraz potrzeba redukcji personelu o ok.100 osób po to aby przyszły właściciel mógł wypracować dla siebie zysk.Wiadomo czymś trzeba uzupełnić braki w budżecie po zlikwidowaniu tylu przedsiębiorstw produkcyjnych w kraju.Kreatorem kształtu funkcjonwania opieki zdrowotnej na swoim terenie powinien być orgn odpowiedzalny za ten podmiot i realizować to zadanie w odniesieniu do zapotrzebowania czyli rynku.W żadnym wypadku tym kreatorem nie może być NFZ,bo ten podmiot stawiając sięebie w pozycji tego który wie najlepiej co konu potrzeba tak naprawdę to uprawia politykę stosując często zasadę uznaniowości .O potrzebach naszych najlepiej wie ten który jest bliżej nas a nie ten w Białymsroku czy w Warszawie.Dzisiaj stosuje się zasadę waZny jest ten kto ma w garści pieniądze i nimi dzieli czasami w oparciu o wątpliwe zasady.To przede wszystkim trzeba zmienić a póżniej wziąć się za resztę.Ale o tym innym razem.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.