czwartek, 18 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 28 komentarzy
  • 13156 wyświetleń

Psy z Ekologicznej do schroniska!

Grajewo 10.10.2008r.

Interwencja przy ul. Ekologicznej w stosunku do właściciela, który niewłaściwie sprawował opiekę nad psami, zakończona odłowieniem i wywiezieniem ich do schroniska.

Nie pierwszy raz ujawniono przypadki niezachowania należytej ostrożności przy trzymaniu psów przez tego mieszkańca ul. Ekologicznej. Zwierzęta pozostawiane były bez opieki, nie miały przeprowadzanych niezbędnych szczepień, kilkakrotnie uciekały i zachowywały się agresywnie w stosunku do przechodniów, zagrażając ich bezpieczeństwu, miały miejsce również pogryzienia. Upominany przez Straż Miejską grajewianin nie stosował się do próśb i zaleceń.

e-Grajewo.pl
 

czwartek, 18 kwietnia 2024

Grajewo jest w dobrej kondycji finansowej

czwartek, 18 kwietnia 2024

265 tys. paczek nielegalnych papierosów

Komentarze (28)

Brawo, proszę pamiętać by obciążyć kosztami właściciela, a nie podatników. koszty + 60% za głupotę i bezmyślność.

no w końcu bo mogło tam dojść do tragedii!!!! Kobieta starsza też tam została pogryziona w tamtym tygodniu

no i bardzo dobrze powinni odłowic wszystkie bezpanskie psy,a tych co puszczaja psy luzem by zalatwily swoje sprawy ukarac

Jakie fajne psiuki !!!!!!!!! Mam nadzieje ze ich nie uspicie ....

Ludzie! jeśli nie jesteście w stanie utzrymać psów, to ich po prostu nie bierzcie! To chyba jedyny sposób aby uniknąć takiego widoku jak te smutne mordki na 7 zdjęciu
Zwierze tez czuje i potrzebuje naszej opieki...

Często tamtędy przechodziłem i widziałem jak te psy chodziły po ulicy .

to jest w grajewie ??

ja tu mieszkam i jakoś żyje a co do ponoszonych kosztów to raczej nie wyda bo i tak nic nie mają :D

Biedne pieski i głupi właściciel. Ale pewnie tylko one będą poszkodowane w tym wszystkim znając nasze władze.

te psy wyglądają na groźne bestie gratulacje :)

GROŻNA BESTIA TO TY....ludzie oni często nie mieli co jeść,ale o psy dbali jak mogli.Przygarniali psy bo inni bezmyślni właściciele podrzucali im je.TAK TO NIESTETY PRAWDA!Nie potrafili wyrzucić ich spowrotem i doszło do takiej sytuacji.Czy nasz weterynarz nie mógł pomóc im bezinteresownie?zaszczepić?nie bo biedni byli,więc po co od bogatszych to kasę dobrą może brać.Po drugie zabrali im najstarszego psa,który był u nich od początku!!!Zostawili natomiast psa i sukę,więc sytuacja znów się powtórzy.Czasem niektórym ludziom trzeba pomóc,dla nich te psy były jak dzieci,zabyście widzieli łzy w ich oczach,może znależliby się inni właściciele a nie od razu do schroniska,ale to NAJPROSTRZE ROZWIĄZANIE!

i bardzo dobrze, ze zabrano te pieski. Ok tydzień temu jak tam przechodziłam, to też niewiele brakowało żebym została pogryziona. Tylko dzięki pomocy przypadkowego przechodnia udało mi się uciec. Te pieski były bardzo agresywne.

Bardzo dobrze, że te psy zostały wywiezione!! mieszkam w okalicy i strach było tam przechodzić, ostanio sześć psów tych panow zaatakowało kobietę, która trafiła do szpitala i nikt jej nie pomogł! a włascicieli to najmniej obchodzilo!! nie maja za co nakarmic ich a oni atakuja potem ludzi, wszystkie bezpanskie psy powinny tez byc wywiezione!!

Łzy w oczach przyjacieułko to ja widziałem swojej matki jak przyszła z pogotowia z poszarpanymi nogami i dzięki Bogu że tylko tak sie to skończyło a ty nigdy nie wypowiadaj się jak nie wiesz co to znaczy być napadniętym przez watache psów . A co powiesz na to jak by to było dziecko które wracało by sobie zadowolone ze szkoły a tu milutkie jakże słodziutkie pieski zagryzły dziecko i co teżbyś napisała szkoda zwierzaków ,jeszcze pewnie mleko masz pod nosem a próbujesz zaistnieć w świecie dorosłych i piszesz takie banialuki .

do bokmars!!!!!!!!!!!!!!!!śmieszny jesteś,mam prawie 40 lat,firmę i 2 psy,mleka pod nosem nie mam!Mało tego,szkoda mi tych psów a nie takich ludzi jak Ty.Moja córka bała się panicznie psów,krzyczała i wtedy była najbardziej zagrożona!Postanowiliśmy wziąć psa,póżniej drugiego,dziś jest spokoja,lubi psy,wie ,że nie trzeba krzyczeć,panikować i dokuczać.Mnie kiedyś pogryzł pies,dostałam serię bolesnych zastrzyków,ale czy moja matka( wtedy miałam 4 latka)winiła za to psa?nie ,bo była to moja wina.Dziś boję się o swoje dzieci,ale bardziej o psy które prowadza pijana i zaćpana młodzież(nie wszyscy!!!)bez kagańców!OTWÓRZ OCZY,, BOKMARS''POŁOWA PIDBULI REGULARNIE SZKOLONA JEST DO WALKI Z INNYMI PSAMI,DODAM KRWAWYCH WALK,u nas w Grajewie!!!Wtedy boję się oswoje dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!Idąc chodnikiem muszę omijać ich wielkim łukiem,bo co one niby nie są grożne????Łzy,jak się kocha zwierzęta to i łzy w oczach się ma!Pies wyczuje ,że go nie lubisz i wtedy...

no cóż czy w Grajewie są ludzie gotowi pomóc drugiemu człowiekowi?NIE(nieliczni ) a tym bardziej psom!PRAWDA BOLI!Lepiej żarcie do śmietnika!SCHRONISKO albo zabić!Ale to po Grajewsku,w każdym regionie Polski to usłyszycie!

Aska napisz jeszcze ile pieniedzy masz na koncie zalosna jestes i tyle nie znasz sprawy to sie nie udzielaj

Aska skoro masz firme to masz dochody to czemu ty nie poszczepilas tych psow??

do J.
wiesz ostatnio tym ludziom podrzuciłam kości, bo mój pies zaginął, mieszkam niedaleko nich i wolałam oddać tym psom te kości (a miałam ich bardzo dużo) niż wyrzucić do śmietnika, wiec nie wypowiadaj się za wszystkich mieszkańców Grajewa, rozliczaj siebie, a nie innych!

Do Aśka: Co ty pieprzysz za przeproszeniem!!!! JA też wiem doskonale jak się zachować gdy atakuje rozdrażniony pies, ale wyobraź sobie, że pomimo iż stałam w bezruchu, ten pies który mnie zaatakował ciągle się do mnie zbliżał z pianą na pysku, ujadał i jak pisałam wyżej, tylko dzięki pomocy przypadkowego przychodnia mnie nie pogryzł. Dziękuję Bogu, że nie szłam wtedy akurat z dzieckiem, bo na pewno byłybyśmy pogryzione. Mieszkam w okolicy i cieszy mnie bardzo, że te pieski zostały zabrane.Wiecznie były jakieś dziury w płocie, przez które one uciekały i atakowały.

Aśka, rzeczywiście te psy są piękne i to nie ich wina, że chodziły głodne i zaniedbane (wystarczy spojrzeć na stan posesji ich właściciela), ale 7 października w południe brutalnie zaatakowały moją teściową - wataha sześciu wcale nie małych psów. Wyobraź sobie, że kilkakrotnie ją przewracały i gryzły bezlitosnie, gdzie popadło. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co musiała wtedy czuć i jaki uraz został w jej głowie. Na ciele za to zostały liczne rany. Musiała dostać serię zastrzyków przeciwko wściekliźnie, tężcowi itp. Codziennie zmienia opatrunki na głębokich, ropiejących i ciężko gojących się ranach. Mogłabyś przez chwilę powspółczuć również jej, a nie tylko tym psiakom?
PS Nie miała szans w konfrontacji z tymi zwierzakami, ale nadeszła pomoc przypadkowego przechodnia. Była tak wstrząśnięta, że nawet nie zdążyła mu podziękować. Mam nadzieję, że w jakiś sposób dotrą do Pana te słowa: dziękuję za uratowanie życia naszej mamy i babci.

do SKA I UFO,najpierw SKA...sprawe znam i tych ludzi też tzn Andrzeja i Wieśka,jak podam ci nr konta to i tak sobie z nim nie poradzisz!!!,do UFO często tym ludziom pomagałam i pomagam,jak i innym bezdomnym,nigdy nie przechodzę obok nich obojętnie,oczerniać zawsze można,ale żeby być gotowym do pomocy albo podzieliś się groszem trzeba mieć serce.Współczuję tym,których te psy zaatakowały!Rozumiem ich złość i rozpacz,nie rozumiem jednego :wrogości do psów i do drugiego człowieka,dyskusję sprowokowałam,miałam nadzieję,że są i inni dobrzy ludzie,niestety nie.SDHS-te kości przydały się tym psom!!!Dziękuję!Pm ....nie pieprzę,cóż to za słowo!Wtej okolicy bywam 10 razy w tygodniu i ale po co pisać i tak wszyscy wypowiedzą się negatywnie!Jedno wam powiem:cieszę się że nie otaczają mnie tacy ludzie jak WY,serio,cokolwiek napiszecie będzie świadczyło o Was!Chciałabym aby Ci wszyscy zamiast pisać oszczerstwa ,pomyśleli chociaż raz!!!Powtarzam,nie bronię tych psów,wołam jedynie o pomoc!Przeczytajcie o tym schronisku!Zrozumiecie dlaczego!!!Dodam ,dla mnie wszyscy są równi.Nigdy nie dzielę ludzi na kategorie,nie ważne czy biedni czy bogaci,czy siedzieli czy nie,pomagam im,tak samo jak psom i innym zwierzakom!Możecie mnie negować,wypisywać co wam ślina na język przyniesie,ale zastanówcie się.....nad jednym CZY POMOGLIŚCIE KOMUŚ KIEDYKOLWIEK????Nie ważne ,człowiekowi czy psu!!

Do Beata: Bardzo, ale to bardzo współczuję Twojej Teściowej. Domyślam się co czuła. Do Aśka: Mam do Ciebie pytanie: Czy gdyby to Twoje dziecko zostało zaatakowane przez te "urocze pieski", to też byś tak je broniła??? Pozwól, że Ci odpowiem: pierwsza zadzwoniłabyś po policję, straż miejską i domagałabyś się aby zabrano je do schroniska. Łatwo się wypowiadać w sprawach które nas nie dotyczą. Ja nie mam nic przeciwko zwierzętom, wszelkim kotkom, pieskom i temu podobnym, ale wszystko powinno być na swoim miejscu. Jeśli zwierzę jest niebezpieczne, to trzeba je odpowiednio zabezpieczyć, żeby nie zrobiło nikomu krzywdy, a te psy były nadzwyczaj agresywne.

No Kapitanie już piesków nima;D

SŁUCHAJCIE!Ja osobiście kocham psy awy myślcie rtak ja itak będę po stronie zwierząt! Kto je kocha niech pisz kocham zwierzęta!

CO oni maja do tych pieskow ;( Biedne pieski ;(

Brawo Aśka! A wszyscy, którzą widzą tylko siebie powinni się wstydzić.Współczucie dla zwierząt, które tak naprawdę zależą tylko i wyłącznie od człowieka pokazuje tylko jak bardzo jesteśmy wrażliwi nie tylko na krzywdę zwierzęcia, ale i drugiego człowieka. A Ci co takiej wrażliwości nie posiadają nie są godni nazywać się "ludźmi"

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.