Wiadomości

  • 3 komentarzy
  • 10319 wyświetleń

Pijany uciekał przed policją

KPP Ełk:
21-letni kierowca forda, mając 2 promile alkoholu w organizmie, nie zatrzymał się do kontroli drogowej na polecenie policjantów. W czasie brawurowej ucieczki, uderzył w radiowóz, staranował barierki ochronne, a potem próbował pieszo uciec do lasu.
 Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów nawet na 15 lat. 

Policjanci otrzymali informację od zaniepokojonego obywatela o jadącym bardzo szybko samochodzie, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Na trasie Ełk-Nowa Wieś Ełcka patrol zauważył opisanego forda, który akurat wyprzedał inny pojazd na łuku drogi.

Policjanci natychmiast włączając sygnalizację świetlną i dźwiękową nakazali kierowcy zatrzymanie się do kontroli drogowej. Jednak mężczyzna zignorował te polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Po drodze uderzył w radiowóz i popełnił szereg wykroczeń, stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Nawet uderzenie w barierkę ochronną przy przystanku autobusowym nie powstrzymało go od dalszej ucieczki. Gdy policjanci zablokowali mu drogę, mężczyzna porzucił swojego forda i próbował jeszcze pieszo uciekać do lasu. Po kilku metrach został zatrzymany. Równie szybko na jaw wyszły powody takiego zachowania. Okazało się, że 21-letni kierowca, mieszkaniec powiatu zambrowskiego, miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany.

Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto, zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 czerwca tego roku, niezatrzymanie się do kontroli pomimo wydawanych poleceń przez policjantów stanowi przestępstwo i za ten czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.

Mężczyzna odpowie także przed sądem za liczne wykroczenia w ruchu drogowym

Komentarze (3)

Po drodze uderzył w radiowóz i popełnił szereg wykroczeń, stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Nawet uderzenie w barierkę ochronną przy przystanku autobusowym nie powstrzymało go od dalszej ucieczki - skoro tak, to ja się pytam czemu go nie zastrzelili tylko pozwolili mu narażać niewinne osoby na śmierć? W jakim kraju my żyjemy. Odstrzelili by kilku takich idiotów dla przykładu, może by się uspokoiło.

na 15 lat do więzienia takiego hu...a ale jakie sądy w kraju mamy takie i kary-huj......we!!!!!!zamykać takich 3eba bo wcześniej czy póżniej kogoś zabije

Horacy gdzie kur..a mieli strzelac w ruchu ulicznym przy przystanku autobusowym to nie gta stuknij sie w swój pusty móżdżek..

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.