Wiadomości

  • 3 komentarzy
  • 10484 wyświetleń

Ostatni wywiad z Komendantem

Mł. inspektor Krzysztof Budziński (l. 51), urodzony w Rajgrodzie, żonaty, żona nauczycielka języka polskiego w augustowskiej szkole podstawowej, trzech dorosłych synów. W szeregi policyjnej formacji wstąpił w 1990 r. Swoją pracę rozpoczynał w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w  Augustowie na stanowiskach wykonawczych: ogniwo patrolowo - interwencyjne, dzielnicowy, asystent, Komendant Komisariatu Policji w Bargłowie Kościelnym. W 1999 został powołany na urząd I zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w augustowskiej jednostce. Po ośmiu latach, został przeniesiony do Suwałk, aby pełnić funkcję Komendanta Miejskiej Policji. W roku 2009 ponownie wrócił do Augustowa i zarządzał Komendą Powiatową. 21 października 2014 r. przejął obowiązki Komendanta grajewskiej formacji. Uroczyście zdał obowiązki służbowe, pożegnał się z kierowaną jednostką i sztandarem 12 lutego 2016 r.


"Moja praca miała sens, warto było dożyć tej chwili, chwili rozstania ze służbą, rozstania z podniesioną głową" –  wywiad  z byłym Komendantem KPP w Grajewie, mł. inspektorem Krzysztofem Budzińskim.


Pamięta pan swój pierwszy dzień w Policji?

To dzień zapadający w pamięć. Punktualnie stawiłem się do pracy w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Augustowie. Nie miałem żadnego wprowadzenia, przeszkolenia, zapoznania z regulaminem czy swoimi obowiązkami. Służbę rozpocząłem od wyjazdu na interwencję z naczelnikiem wydziału kryminalnego i kierownikiem posterunku policji w Bargłowie. Była to kradzież z włamaniem do sklepu spożywczego w miejscowości Solistówka. W przesłuchaniu pierwszego świadka uczestniczyłem w charakterze protokolanta, kiedy zakończyliśmy pan Naczelnik zwrócił się do mnie ze słowami „to już wiesz jak się to robi więc idź i w taki sam sposób przesłuchaj pozostałych świadków zdarzenia”. Te słowa zapamiętałem do dziś. Po skończonym przesłuchaniu mój zwierzchnik ze szczególną uwagą przejrzał sporządzone protokoły, spojrzał w moim kierunku i powiedział „dobrze, nadajesz się” . Było to dla mnie duże wydarzenie i wyróżnienie.


Czy w ciągu trwania swojej służby w Policji miał Pan jakieś trudne, specyficzne sprawy, o których nie da się zapomnieć?

Według mnie zawód policjanta to jedna z najbardziej stresujących profesji. Nasza praca wiąże się z wykonywaniem zadań w sytuacjach trudnych, niebezpiecznych i wymaga sporego zaangażowania emocjonalnego. Są sprawy, o których ciężko zapomnieć. Najtragiczniejszymi wydarzeniami jakie mogły się tylko przydarzyć podczas mojej służby to sytuacje związane ze śmiercią dzieci... Do dnia dzisiejszego pamiętam wszystkie te dzieci. Pamiętam matkę, która utonęła z dwiema córkami. Pamiętam dziewczynkę, która spłonęła w pożarze. Są to widoki, których się nie da wymazać z pamięci. Myślę, że takie obrazy są również najtrudniejsze dla każdego funkcjonariusza, szczególnie gdy jest się ojcem i ma się już inne spojrzenie na życie.
 

 Z Pana wyznania wynika, że praca w Policji jest bardzo stresująca. Jak Pan radzi sobie ze stresem?

Na początku "zajadałem" swój stres :). Z czasem zacząłem pielęgnować swoje pasje. Jednak największe wsparcie i siłę do działania daje mi moja rodzina. Na żonę mogę liczyć bezwzględnie w każdej sytuacji. Przekonałem się o tym nie kilka a kilkadziesiąt razy. Sądzę, że dla każdego policjanta rodzina jest przeogromnym wsparciem pod warunkiem, że ma się wszystko ułożone a w domu panuje dobra atmosfera, można odpocząć i wyciszyć się po ciężkim dniu pracy. Poza tym należy nauczyć się nie przenosić problemów z pracy na grunt domowy i odwrotnie – co, muszę przyznać, nie jest łatwe.
 

Jaki jest poziom bezpieczeństwa w naszym powiecie? Dużą mamy przestępczość?

Miną kolejny rok z rzędu, gdzie przestępczość na terenie powiatu grajewskiego spada. Odnotowujemy coraz mniej przestępstw przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu. Zmniejszyła się ilość bójek i pobić, rozbojów, przypadków niszczenia mienia jak również oszustw. Zatrzymujemy coraz mniej osób prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości. Niestety, są kategorie przestępstw, w których ciągle nie odnosimy zadowalających efektów. Na pierwszym miejscu należy wskazać przestępstwo kradzieży z włamaniem oraz przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. 
 

Jakie są najważniejsze problemy dotyczące naszego bezpieczeństwa, z którymi będzie zmagał się Pana następca?

Sądzę, że mój następca podobnie jak ja, będzie miał niełatwe zadanie w zakresie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez zmniejszenie ilości zdarzeń drogowych. Niemniej jednak stan bezpieczeństwa zależny jest od wielu czynników, które nie zawsze leżą po stronie Policji, np. infrastruktura dróg, nadmierna prędkość, brawura kierowców. Mimo, że ilość ofiar w wypadkach komunikacyjnych wykazuje tendencję spadkową to nadal stanowi istotny problem. Zabójstwa czy pobicia przynoszą mały odsetek ofiar w porównaniu z tym, jakie żniwo zbierają wypadki komunikacyjne. Jednak liczba aut rośnie, więcej jest uczestników ruchu drogowego a to w dużym stopniu przekłada się na ilość wypadków komunikacyjnych i kolizji drogowych. Podczas prowadzenia pojazdu błąd każdego z nas, nawet policjanta, może być tragiczny w skutkach, dlatego też musimy jeździć rozważnie - o to też apeluję! Za kierownicą powinnyśmy myśleć racjonalnie i dostosować prędkość do warunków jazdy.
 

Co najbardziej przeszkadza grajewskiej Policji w wykonywaniu obowiązków?

Jeden z ważniejszych problemów to ,,czynnik ludzki”, czyli zbyt niska liczba wakatów - w Policji a z roku na rok mamy ich coraz mniej. Wysoka skuteczność Policji w zwalczaniu przestępczości, z punktu widzenia zarządzającego jednostką, daje efekty zadowalające natomiast etaty są naliczane na podstawie liczby ludności i przestępczości. Nabory do grajewskiej jednostki mieszczą się w pojedynczych etatach, poprzez co łatwo zauważyć, że generujemy nadgodziny. Oprócz codziennej służby dochodzą również zabezpieczenia imprez, szczególnie w sezonie letnim. Cieszę się, że mamy wsparcie finansowe ze strony samorządów, które przeznaczają nam pewne kwoty za służbę w wymiarze normatywnym. Liczę, że nadal pozostanie taki priorytet w działaniu samorządów, przy budżecie policyjnym jest to bardzo istotne.
 

Czy nie żałuje Pan decyzji podjętej 25 lat temu dotyczącej wstąpienia w szeregi Policji?

Nie żałuję decyzji o wyborze swojej drogi zawodowej, choć przyznaję nie zawsze było łatwo. Przez 25 lat pracy spotkałem wielu wspaniałych ludzi, za którymi ja, a Oni za mną mogli skoczyć w ogień. Piastowałem różne stanowiska w różnych jednostkach, nauczyłem się pracy zespołowej, wykonywania szeregu czynności. Cieszę się, że stałem na czele grajewskiej formacji, w której służą ludzie z pasją, którzy mimo świadomości, jak trudna i odpowiedzialna jest ta służba, czerpią z niej wiele satysfakcji. W pracy panuje dobra atmosfera, moi ludzie są bardzo zaangażowani w to co robią,  między sobą nie prowadzą żadnych podstępnych gierek czy niezdrowej rywalizacji. Ze służby w Grajewie, choć była krótka, zachowam same pozytywne wspomnienia. 


Czym  będzie się Pan zajmować na emeryturze? Pana pasje, hobby, na które nie starczało dotąd czasu.

W mojej głowie już drzemią myśli dotyczące pracy zawodowej, jednak na razie nie chcę głośno o tym mówić. Przez pierwsze miesiące chciałbym odpocząć i poświęcić jak najwięcej czasu rodzinie. W ostatnim okresie nazbierałem dużo spraw i w pierwszej kolejności chciałbym je uregulować. Moim cichym marzeniem jest wyjazd na narty w góry. Mam nadzieję, że zima na stokach potrwa jeszcze troszeczkę i skorzystam z uroków białego szaleństwa. W wolnych chwilach aktywnie wypoczywam, preferuję bieg na 10 km, troszeczkę wędkuję i gram na gitarze. Myślę, że na emeryturze się odnajdę i  będzie fajnie :)


Chciałbym serdecznie podziękować swoim współpracownikom za poświęcenie, sumienność i profesjonalizm. Dziękuję za rzetelną pracę i czas spędzony w służbie, nieraz kosztem najbliższej rodziny. Dziękuję za miłą i dobrą współpracę władzom samorządowym, przedstawicielom instytucji państwowych, dyrektorom szkół, księdzu kapelanowi oraz wszystkim mieszkańcom, szczególnie tym, którzy przychodzili do mego gabinetu z różnymi wnioskami i skargami. Życzę wszystkim jak najmniej kłopotów i problemów dnia codziennego, realizacji życiowych zamierzeń i wyborów dokonywanych z rozsądkiem a wszystkim pracownikom cywilnym i funkcjonariuszom życzę spokojnej i dającej satysfakcję pracy, aby zawsze wracali cali i zdrowi ze swojej służby i  pamiętali, że naszym powołaniem jest służyć i chronić.


Dziękujemy, e-Grajewo.pl

 

 

wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.e-Grajewo.pl

piątek, 19 kwietnia 2024

Głos na TAK - Dariusz Latarowski

piątek, 19 kwietnia 2024

S61 Guty-Szczuczyn zderzenie 2 tirów

Komentarze (3)

Fajna rozmowa - szkoda że odszedł taki chyba w miarę rozsądny człowiek, dobrze nastawiony; widać, że ma coś do powiedzenia i coś sobą reprezentuje.
Trudno, zobaczymy jak nowy będzie się sprawował, czy da radę :)
powodzenia

Panie Komendancie - dziękujemy!

dziękujemy Krzysiu

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.