O miłości, radości i nadziei...

Fundacja na rzecz Rozwoju Szpitala Grajewskiego wraz z Parafią p.w. Świętego Ojca Pio i MDK zorganizowała koncert charytatywny pt. „O miłości, radości, nadziei”. W sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury w Grajewie 23 listopada 2007 r. spotkali się ludzie o wielkim sercu.

Wystąpiły artystki scen warszawskich: Joanna Cortes, Grażyna Skowron - Matkowska oraz ks. Kazimierz Orzechowski znany z serialu TV "Złotopolscy", który jest pomysłodawcą i reżyserem przedstawienia. Koncert poświęcony był francuskiej piosenkarce Edith Piaf. Ks. Orzechowski przybliżał jej postać - opowiadał o kontrowersyjnym i dość burzliwym życiu, a wokalistki pięknie ilustrowały losy bohaterki piosenkami.

W przerwie koncertu została przeprowadzona licytacja, którą prowadzili przewodniczący Rady Fundacji G. Curyło oraz ks. T. Wilga. Licytowane przedmioty prezentowała, wcześniej w większości sama "zdobywała", prezes Fundacji A. Rutkowska, były to m.in. koszulki z autografami zespołu „Golec uOrkiestra”, Kayah, Pawła Zagumnego i Grzegorza Szymańskiego. Jedna z nich osiągnęła cenę 1000 zł, kupującym był Mirosław Rainko prezes BS w Szczuczynie. Oprócz koszulek można było zakupić piłkę z autografami legendy polskiego sportu śp. Kazimierza Górskiego i jego Orłów oraz komplet 30 książek z płytami CD, za który Dorota Kulikowska dyr. firmy "Unirol" z Grajewa zapłaciła 800 zł.

Dobrowolna kwota wrzucona do puszki przed wejściem uprawniała do wstępu na koncert, ciasteczko, za które fundusze również powędrowały do puszki Fundacji na pewno smakowało wyśmienicie. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na zakup sprzętu medycznego – aparatu USG – do Szpitala Ogólnego w Grajewie. Sama licytacja przedmiotów przyniosła ponad 4000 zł.

- Grajewo wcale nie jest takim małym miastem, a ja występuję tam, gdzie będę mógł opowiedzieć o życiu i twórczości Edith Piaf. Uważam, że była to kontrowersyjna, ale niesamowita postać. A hasło "O miłości, radości i nadziei", które dzisiaj nam przyświeca jest zdecydowanie najważniejsze w życiu każdego człowieka - mówił ks. K. Orzechowski za kulisami grajewskiej sceny.

e-Grajewo.pl