Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił przedsiębiorczynię z Mazur od popełnienia dwóch wykroczeń polegających na złamaniu zakazu handlu w niedzielę. Z wnioskiem o ukaranie kobiety wystąpił ełcki oddział Inspektoratu Pracy.
Przypomnijmy.
Katarzyna M. została obwiniona o popełnienie dwóch wykroczeń polegających na tym, że będąc osobą reprezentującą lokalną spółkę, wbrew zakazowi handlu w niedzielę, 11 i 18 marca 2018 r. powierzyła w tych dniach wykonywanie pracy w handlu 15 osobom zatrudnionym na umowę zlecenie w sklepach w Węgorzewie, Prostkach, Gołdapi, Białej Piskiej, Olecku, Grajewie, Szczuczynie i Augustowie.
Obwiniona nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów wyjaśniając, iż zgodnie z ustawą o zakazie handlu w niedzielę – art. 6 – stanowi wyjątek, który dopuszcza możliwość handlu w sytuacji, gdy przeważającą działalnością placówki jest handel wyrobami tytoniowymi. Obwiniona wskazywała, iż taka działalność widnieje we wpisie do Krajowego Rejestru Sądowego jako przeważająca w jej firmie, a stosowny wniosek został złożony 6 marca 2018 r. Obwiniona przekonywała, że zakaz handlu w niedzielę nie dotyczy sklepów, które należą do reprezentowanej przez nią spółki, ponieważ od początku przeważającą działalnością była tam sprzedaż papierosów – podaje Olgierd Dąbrowski - Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Sąd Rejonowy w Giżycku z siedzibą w Węgorzewie w dniu 10 lipca 2018 r. uznał obwinioną Katarzynę M. za winną popełnienia zarzucanych jej czynów i za to skazał ją na karę grzywny w wysokości 3 tys. zł. Sąd Rejonowy ocenił wyjaśnienia obwinionej jako tylko jej linię obrony, niezgodną z obowiązującymi przepisami. Zdaniem Sądu zapisy ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni z dnia 10 stycznia 2018r. nie pozwalały na interpretację prezentowaną przez obwinioną. W pisemnym uzasadnieniu wyroku wskazano, że gdyby każdy przedsiębiorca interpretował zapisy ustawy w ten sposób, to wszystkie sklepy spożywcze, w których jest nawet niewielka sprzedaż wyrobów tytoniowych, byłyby otwarte w dni objęte zakazem handlu – dodaje Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Kobieta wniosła apelację od wyroku.
Rozpoznający apelację Sąd Okręgowy w Olsztynie mając wątpliwość, czym jest zapisane w ustawie pojęcie „przeważająca działalność” wystąpił do Sądu Najwyższego z zapytaniem prawnym.
Zdaniem Sądu Najwyższego „Przeważająca działalność” to działalność dotycząca handlu łącznie prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, jak i taka działalność, która za swój przedmiot ma tylko jeden ze wskazanych w tym przepisie asortymentów.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 22 stycznia 2019 r. zmienił zaskarżony wyrok Sądu I instancji i uniewinnił Katarzynę M. od popełnienia zarzucanych jej wykroczeń.
Wyrok jest prawomocny.
piątek, 29 marca 2024
piątek, 29 marca 2024
Inspektorat Pracy, Sąd Rejonowy miał problem zrozumieć tak prostą i krótką formułkę, a wystarczyłoby tylko spytać woźnego w GUS i po temacie. W latach 60-tych ub. wieku gość za worek cementu miał podobne problemy, ale już za milionowe nie miał tak strasznych. Tak przez analogię.
Handel jest jedną z wielu gałęzi gospodarki. Ten idiotyczny zapis o zakazie handlu mocno ogranicza swobodę działalności gospodarczej i znacznie uszczupla dochody przedsiębiorstw jak również dochody państwa z tytułu podatków. Jak widać na zaprezentowanym przykładzie autorzy ustawy mają problemy ze sformułowaniem intencji i jasnych zapisów co jest handlem i w którym momencie on się kończy i zaczyna.
Ale przecież właściciel może handlować w niedzielę tylko niech pracowników nie zmusza. Sąd też nie bardzo rozumie że chodzi o dobro pracowników. Sześć dni w tygodniu jest handlowych i jest czas aby zrobić zakupy.
Przeważająca działalność... Pismo wszystko przyjmie powinni zastosować najzwyklejsza statystykę i sprawdzić czego sprzedaje się tam najwięcej Pełne półki tytoniu czy czegoś innego???