Wiadomości

  • 25 komentarzy
  • 7236 wyświetleń

Nauczyciele grożą strajkiem

Nauczycielskie związki zawodowe nie zgadzają się na zaproponowaną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego w wysokości od 121 zł do 166 zł i grożą strajkiem. 

- Jesteśmy umówieni na dalsze rozmowy, które zaplanowane zostały na 22 stycznia. Do środy, 16 stycznia czekamy na pisemną odpowiedź związków dotyczącą przedstawionych przez MEN propozycji – poinformowała minister edukacji Anna Zalewska. - Zaproponowaliśmy dodatek dla nauczycieli stażystów rozpoczynających pracę w zawodzie "Stażyści na START". Uporządkujemy sytuację z tzw. godzinami pokarcianymi. Chcemy, aby każdy nauczyciel posiadający wyróżniającą ocenę pracy, otrzymywał co miesiąc dodatkowe pieniądze – wyliczała.

 

 

info: za / http://samorzad.pap.pl/ 

Komentarze (25)

Niech ta cala Zalewska niby minister edukacji nie robi z nuczycieli ludzi ktorzy nic nie rozumieja za darmo nie beda pracowac nauczyciel pracuje w szkole a po lekcjach w domu musi przygotowac sie do lekcji to tez jest praca sprawdzic kartkowki jak tak dobrze zarabiaja to niech sama podejmie prace nauczyciela

Jak im tak zle to na budowę za te same pieniadze

Najbiedniejsza grupa społeczna!

graj ewo to chodz się ze mną zamien tylko na 48 godz tz na dwie doby podać nr tel......... zapraszam

Jacy biedni Ci nauczyciele. Ciężko pracują... Nie miałam podwyżki od 15 lat nie jestem nauczycielką ale w domu też muszę zapoznawać się z nowymi przepisami i uczyć się. Nikt mi za to nie płaci a jednak nie strajkujemy i nie bierzemy lewych zwolnień

przyjdzie taki dzień że nauczyciel się wqr.. i choć jest człowiekiem wykształconym to posłucha twojej rady Xxx i będziesz sam swoje dzieci uczył.. zastanów się dwa razy zanim obrzucasz błotem nauczyciela.

Pewnie, niech strajkują, bo tylko tym sposobem może coś wywalczą. Najlepiej w okresie matur i egzaminów to i rodzicom otworzą się oczy. Wtede może przestaną na nauczycieli narzekać. Niech ich zastąpią.... za takie pieniądze i potem napiszą komentarz.

Przyszła moda na wyrażanie swego niezadowolenia z zarobków i podwyżki pensji. Szkoda, że w moim zawodzie nie można. Dodam, że mam takie wykształcenie, jak wszyscy nauczyciele i pracę nie mniej nerwową, poza tym pracuję znacznie więcej niż jakikolwiek nauczyciel, tak jak wszyscy w moim zawodzie.

Alicjo, kim jesteś? tak - "znacznie więcej niż jakikolwiek nauczyciel" ? Czyli ile pracuje nauczyciel? A Ty?

A może pomyśleć też o nauczycielach, którzy pracują w szkołach niepublicznych i bez żadnych dodatków

160 zł podwyżki - jedno wyjście do Biedronki. Propozycja Zalewskiej żenująca, wstydziłaby się takie stawki proponować. Popieram nauczycieli.

Słabe zarobki ? Proszę, spójrzcie jakimi autami jeżdżą nauczyciele. Wystarczy spojrzeć na parking przy szkole nr 2 czy pod czwórką. A ten bordowy mercedes cabrio nie jest samochodem, którejś z nauczycielek z dwójki ? Ludzie, opamiętajcie się.

Dlaczego obrażacie wszystkich nauczycieli? jestem nauczycielem, mercedesem nie jeżdżę, a do pierwszego nie zawsze starcza jak się ma rodzinę. Nikomu nie zazdroszczę, ale po co ten jad na nauczycieli?

Wygłaszanie opinii typu "chodź na budowę" i tym podobnych to nieporozumienie. Osoby bez minimalnej wiedzy o świecie, budowaniu społeczeństwa, wpajania postaw i podstaw, swoim istnieniem udowadniają, że nauczycieli trzeba opłacać żeby w zawodzie pracowali najlepsi, a nie absolwenci uczelni w Olecku czy Grajewie. Społeczeństwo chamieje, z roku na rok jest coraz głupsze, a władza zaciera rączki, bo ciemnym ludem łatwiej sterować, wystarczy dać im na zakupy w Biedronce i na mecie. Z drugiej strony trzeba wymagać od nauczycieli, bo wielu z nich poziomem wiedzy, kultury nie dorównuje robotnikom.

Pisze do wszystkich po kolei będę wymieniał: Do graj ewo: śmiechu warte jakie przygotować do lekcji co roku to samo i ten sam temat wałkują nic nowego, a kartoteki miga nie robić komu to potrzebne mogą wyrywkowo pytać i wystawiać oceny jak nie maja z czego zbędne marnowanie papiery na kartkówki. Do przesada a co chciałaś się szkolić i żeby ci za to jeszcze płacili chcesz podnosić swoje kwalifikacje to się szkol za swoje jak nie to zostań na tym poziomie co jesteś i nie pieprz żeby ci za to jeszcze płacić. Do siater może to i lepiej jak rodzic sam uczył bo ci nauczyciele to jeden przez drugiego tylko od siebie nazadawaja ze dzieci do późnych nocy przy lekcjach siedzą a potem pretensje maja ze jeszcze nie nauczyli się na bieżąco i na zaś do przodu :/ żeby zadowolić panią nauczyciel ze jej przedmiot jest najważniejszy. Wycieczki z socjalu za granice maja co kiedyś tego nie było więcej wolnego w całym roku wypadnie jak tej ich całej nauki chodzą do kin itp różne wycieczki jak święta wypadają to 2 tygodnie odrazu ferie itp więcej wolnego maja ja tej całej nauki wiec niech nie narzekają bo tyle wolnego co oni to nikt nie ma a jak nie pasuje to do mlekpolu do pracy tam dostaną pod dupie to się naucza szanować prace i światek piątek do praca jest wtedy powiedzą ojej jak byłem byłam nauczycielem to miałam weekendy wolne i święta a teraz muszę jebac !!

@ Alicja. Jak Ci tak żle, to zostań nauczycielem. Skończ studia, jeśli chcesz mieć pełen etat, to najlepiej 2 kierunki, staraj się to po 15 latach pracy zostaniesz nauczycielem dyplomowanym i będziesz zarabiać 2,5 tyś rękę pracując na pełen etat.

Ojej, nauczyciel musi biedny sprawdzać w domu kartkówki.. a niech posiedzi w szkole 8 godzin jak normalny człowiek w pracy - to wszystkie kartkówki będą sprawdzone :) ale jak się przychodzi do szkoły na 4 godziny LEKCYJNE, a potem do ciepłego domku to proszę nie mieć wyrzutów, że musicie sprawdzać w domu kartkówki i sprawdziany. Bo gdybyście posiedzieli 8 godzin to wszystko mielibyście sprawdzone tego samego dnia ;)
A poza tym, większość nauczycieli (nie mówię że wszyscy bo znam kilku, którzy na prawdę przykładają się do swojej pracy i świetnie uczą) ma gdzieś to czy nauczy, czy nie, niech się uczeń i rodzic martwią, bo to przecież nie ich sprawa. Odwalą swoje i idą do domu szczęśliwi, a uczeń wraca do domu i nic nie rozumie np. z matematyki.
Jestem za podwyżkami, ale tylko dla tych nauczycieli, którzy są tego warci.

Pracowałam jako nauczyciel, teraz wykonuje prace biurowa i w życiu bym się nie zamieniła! Już bym wolała na ta budowę iść! Praca z dziećmi to bardzo trudne zajęcie, nie dla każdego. Podwyżki nauczycielom się należą!

4-6 godzin dziennie za 2300 na m-c. Zapraszam na budowę; 10-11godz. za 2500-2800

...Jan ma racje ...a wielu tak sue ulizylo ze sa dyrektorami , raddnymi i szkola to zabezpieczenie zus tyko i w sumie liczo sie ...ukladanie sie i nikt sie nie wychyli .

Skoro nauczyciel pracuje tylko wtedy gdy uczy dzieci - 18 godzin tygodniowo, no to strażak tylko wtedy gdy gasi pożary, policjant wtedy gdy łapie przestępców, itp

Do Szymona: inteligencją nie grzeszysz. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisałam. Problem ludzi wypowiadających się na forum polega na tym, że nie rozumieją tego, co czytają, a następnie komentują. Mam wyższe wykształcenie od 26-ciu lat, pracuję ponad 40-ci godzin tygodniowo, nie mam urlopu od ponad 25-ciu lat, ani razu nie skorzystałam ze zwolnienia lekarskiego, a zarabiam nie więcej niż jakikolwiek nauczyciel, tylko ja narzekać nie mogę, bo nikt mnie nie będzie słuchał. Zawód nauczyciela znam dokładnie, bo pochodzę z rodziny, w której było lub jest kilku nauczycieli. Mam więc podstawy do porównania. Dodam: sama byłam nauczycielką i na tyle lubiłam swoją pracę, ze nigdy nie narzekałam, ale los moim życiem pokierował inaczej i obecnie wykonuję inny zawód.

Alicja. Czy w mojej poprzedniej wypowiedzi mówiłem o Twojej inteligencji? Dlaczego mnie obrażasz? Ze sposobu treści Twojej wypowiedzi teraz wiem, że skończone studia nie świadczą o inteligencji i kulturze osobistej. Dalej powtarza nie narzekaj na swoją pracę tylko ją zmień. Niewolnictwo w naszym kraju nie istnieje. Brak urlopu przez 25 lat??? Zgłoś do PIP-u. Jeżeli tak pracujesz to tylko Twoja wina i zrób test na IQ. Mam wrażenie, że kierujesz się zazdrością i zawiścią.

Nauczyciele i ich wypłaty pochodzą z podatków pozostałych obywateli. Tak samo utrzymanie szkoły i mienia też z podatków obywateli. To chyba dobry czas aby sprywatyzować szkoły https://infomiasto.eu/?p=3661 takie rozwiązanie ma same zalety, ja nie widzę w tym wad jak się weźmie wszystko pod uwagę.

W wielu miastach Polski (Warszawa, Wrocław, Poznań...) brakuje nauczycieli informatyki, języka angielskiego, matematyki, pedagogów wspierających.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.