czwartek, 28 marca 2024

Kultura i rozrywka

  • 1 komentarzy
  • 8533 wyświetleń

"Miś" z Grajewa

Dwa oblicza (ulicy) Konopnickiej

 

Utraciłaś swą markę wieszczko od krasnali.

Któż Twoje dobre imię zdoła dziś ocalić?

Po wielu sielskich latach doczekałaś żniwa:  

W plątaninie ulicznej nagle się urywasz,

by odnaleźć drożyną w ugorów gęstwinie.

Jako powój wędrowny wspinasz się i giniesz.

Za siedmioma wzgórkami, wśród szczerego pola,

rozpływasz w niepamięci - smutna Twoja dola.

Kto wytyczył Twój przebieg. Jaki geometra ?

Ulica Konopnickiej? – Dalej ani metra!

Tam, gdzie z polnego kwiecia młódź splatała wianki,

gdzie szumiał las konopny – wertepy Dulębianki.    

 

"Miś"

 

 

 

Na skrzyżowaniu szlaków

Tu w muzycznym temacie Adam kusił  Ewę 
lub Jaćwingów to sprawka w brzmieniu nazwy - nie wiem.  
Na skrzyżowaniu szlaków leży nasze miasto.  
Czy kontroli drogowych jest ktoś entuzjastą?  
Zatrzymali raz auto chłopcy radarowcy.
Tam, gdzie tkwi kierownica nie było kierowcy.
Na tylnej kanapie trzech gości na bani.
Który z nich wóz prowadził ? – wszelkie trudy na nic.
Złoczyńcę zdemaskować - rzecz skomplikowana
Męczyli się długo, choć biegli w arkanach.
Dociekali, szukali na wszelkie sposoby.
Pracowali w duecie - lepsze w tym dwie  głowy. 
Tu - jak wszystkim wiadomo - trzeba nosa nie lada,
by niuchać i tropić jak pies idąc po śladach.
Kodeksu drogowego stróże mieli pecha.
Osobliwy samochód bez kierowcy jechał

 

"Miś"

Komentarze (1)

Piękne ujęcie problemu.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.