czwartek, 28 marca 2024

Kultura i rozrywka

  • 11 komentarzy
  • 11352 wyświetleń

Maskotki zamiast kwiatów

„Bardzo byśmy chcieli, by w tym dniu uroczym, były uśmiechnięte czyjeś małe oczy.
A więc zamiast kwiatów, do życzeń w kościele, dołączcie zabawki, nasi przyjaciele.
My do domów dziecka i szpitali z nimi pojedziemy i w Waszym imieniu malcom przekażemy!


Nowa tradycja – drobny upominek zamiast kwiatów
Coraz bardziej popularny staje się zwyczaj wręczania nowożeńcom maskotek zamiast kwiatów. Młoda Para może później wykonać wspaniały gest i obdarować nimi innych. Wystarczy umieścić krótki dopisek na zaproszeniu, aby uszczęśliwić gromadkę dzieci z domu dziecka lub innej placówki społecznej.

Od połowy lipca br. Fundacja na Rzecz Rozwoju Szpitala Grajewskiego prowadzi przedsięwzięcie pod hasłem „Podaruj zabawkę, podaruj radość”. W ramach akcji państwo Irena i Wojciech Waszkiewicz przekazali  22 sierpnia otrzymane maskotki dla Oddziału Dziecięcego Szpitala Ogólnego w Grajewie

O takiej możliwości dowiedzieliśmy się od prezes Fundacji na rzecz Szpitala Grajewskiego Alicji Rutkowskiej, zachęcamy przyszłe małżeństwa do podobnych czynów – powiedziała p. Irena.

e-Grajewo.pl

Nasza Galeria

Komentarze (11)

Ostatnio bylam na slubie w Gdyni. Tam takze młoda para nie chciała kwiatów tylko maskotki. To bardzo miły gest ;]

Lepsze to niz kwiaty, ktore i tak zaraz uschna. Ja bylam na slubach gdzie mlode pary zamiast kwiatow dostawaly ksiazki- co daje mozliwosci kolekcjonowania swojej biblioteczki, a jeszcze inna para- kupony totolotka ;)

świetny pomysl, kwiatki i tak wywala sie do kosz, a maskotki moga uszczęśliwic dzieci;D

Ja byłam na ślubie w Giżycku gdzie młoda para zamiast kwiatów poprosiła o artykuły szkolne które przekazali na potrzeby jakiejś świetlicy .......... .
Podoba mi się to i jestem za.

maskotki to zbiorowisko bakterii

Jestem za poniewaz dzieci z biednych rodzin nie maja sie czym bawic ;)

Ja uważm że rozkazywanie komuś co ma kupić jest nie wporządku ponieważ jak ja zechcem to sama kupię maskotkę i oddam do domu dziecka.Ja też nie jestem za kwiatami ,ale skoro młodzi są tacy mądrzy i chojni to z uzbieranych pieniędzy z wesela niech sami kupią te maskotki i je oddadzą tam gdzie zechcą

Dziwi mnie fakt iż szpital w Grajewie nie posiada świetlicy w której chore dzieciaki mogłyby bawić się podarowanymi zabawkami. To cudownie że są ludzie gotowi wspomóc szpital jednak jest to jednorazowy podarunek służący jedynie gromadce maluchów, które zabiorą zabawki do domu, i niestety nie będą to dzieci tylko z biednych rodzin.

a ja wole rozmarynki

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.