LLP Comenius

Zajeeebiście byłooo;]

jeden wielki pokaz. nie ma zadnej wspolpracy! kilkoro wybrancow wyjezdza i tyle. a praca przed "dniem wody" zaczyna sie w wielkim poplochu tydzien przed. ot cala prawda!

To bylo booskie :D:D... najlepszy byl wystep dziewczyn, o wodzie co zn. w religii oraz taniec dziewczynek ze sp na koniec :D:D

zgadzam sie. nasz dyrektor , może wie jak takie imprezy się robi, ale jakoś tego w praktyce nie stosuje. nie podobało mi się pozeeeerzy

ta ta uczennica.;/ ty akurat coś wiesz.;// ja 2 miesiące przed musiałam plakaty robić.!
ale fajnie byłóo.;p tylko fotek mało tutaj jet wsadzonych ..

szkoda że ttylko JEDYNKA coś takiego prowadz- na dodatek nie najlepiej

do uczeń PG2 - do tej pory nie pokazaliście niczego CIEKAWEGO tylko jakieś.... walentynki i inne bzdety... Ucz się człowieku , jak takie imprezy się robi...od najlepszych. Pozdrawiam

Impreza była bardzo udana...super sprawa : )

a prawda jest taka... kilkoro wybrańców jezdzi sobie zagranice..( nikoniecznie ucza się dobrze)... ale pozostawie bez komentarze ten wątek;/ prawie cała szkola byla postawiona na nogi,zaangazowana w roznego typu dekoracje, przedstawienia itp. A zagraniczni goście przyjechali.. jeden dzien byli w szkole i tyle my ich widzieliśmy... ale robić trzeba byłoo. Moim zdaniem mozna było zrobic to w troszke inny sposob,np. jakoś uroczyscie powitac ich w naszej szkole ale nie w zamknietym gronie tylko na forum szkolnym,żeby każdy miła okazję zetkniecia sie z inna kultura.

To co jest na tych zdjeciach to tylko jeden dzien... a byli u nas tydzien....niestety caly tydzien tak nie wygladal

zgadza sie. uczniowie nauczycieli np. a na nikogo uzdolnionego z angola to nie patrzyli ;] no, a ci, którzy wraz z niemcami litwinami i francuzami gdzieś pojechali, zachowywali się jak jakieś bossy . żż

do ucznia PG2 . jezeli cie nie bylo i nie wiesz co BYŁO to nie komentuj glupio . zeby rozpoczac taka zagraniczna wspolprace trzeba naprawde wiele wysiłku .szkoda tylko ze co rok za granice jezdza te same osoby . Inpreza byla udana i wszystko zorganizowane bardzo dobrze . Dobrze ze mamy takiego Dyrektora . Pozdrawiam

haaa te same osoby jeżdża za granice....dobre sobie...za kazdym razem jedzie ktos inny... przykre że ktoś uczy sie w tej szkole, uczestniczy w tym projekcie a nie wie o nim praktycznie nic...głupie komentarze zostawcie dla siebie...nie było tam was więc nie wiecie...i nie miejcie pretensji że ktoś, kto uczy się angielskiego nie bierze udziału w organizowanych imprezach... projekt jest a raczej był w języku niemieckim i tyle...a poza tym "niektóre" nauczycielki angielskiego wcale nie okazywaly takiej chęci pomocy...a wręcz przeciwnie...
pozdrawiam dyrektora szkoły, nauczycieli, uczniów goszczących a przede wszystkim panią M.Koprowicz bez której nic by nie było...dziękuję pani za możliwość nawiązania kontaktu z uczniami z zagranicy i możliwość podszlifowania języka...jest pani wielka:):)

TO nie tylko przez Pana Dyrektora to mamy, ale to wszystko Pani T.Koprowicz znalazla tą oferte i przedsawila ją panu dyrektorowi :)) ale zgadzam sie z UCZESTNICZKAAA byli tylko jeden dzien w szkole ..a tak to poza mistem :/

Eee Uczennica PG1 :)) nie pani Teresa Koprowicz Tylko Małgorzata Koprowicz, pani Tereska jest przeciesz na zwolnieniu.. a przeciez nie zna jezyka niemieckiego, tylko mani Małgorzata prowiadzi wszytskoo tym.. wiec wiesz.. :)

przeciez oni przyjechali tu zwiedzac i cos sie o Polsce dowiedziec a nie siedziedz w szkole..;/ to chyba logiczne.. byla okazja do porozmawiania z nimi .. np na dyskotece.. lub tez mozna bylo sie z nimi spotkac w ostatni dzien... nie miejcie do nikogo pretensji..;/ Pg 1 przynajmniej stara sie cos zrobic.. moze nie do konca wszystko sie udaje.. ale sie stara..

szkoda ze nie ma zdjec z piatku :(

do zainteresowana : co masz a mysli, mówiąc że Ci, którzy jeżdzili z Niemcmi, Frncuzami i Litwinami, zachowywali sie jak bossy ??

a ja przy okazji pozdrowie juz moja byłą nauczycielke jezyka niemieckiego...P. Małgorzate Koprowicz, cieżko było z Pania...ale mysle, ze własnie tacy nauczyciele jak Pani zostaja w naszych pamieciach na bardzo długo...Iza.B(była juz 3a)