czwartek, 25 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 22 komentarzy
  • 14737 wyświetleń

Księgowa i inni winni przekrętów

Pieniądze z udziałów przypadających spółdzielcom wypłacane były tym, którzy nie mieli zgody spółdzielni na wypłatę, a gorsze jakościowo mleko dostarczane do mleczarni stawało się mlekiem klasy wyższej, a więc skupowanym za większe kwoty. Takie cuda możliwe były dzięki kasjerce i księgowej Spółdzielni Mleczarskiej "Mlekpol” w Grajewie, która miała dostęp do komputerowego systemu rozliczeń spółdzielni.

Milionowe straty


Krystyna K., bo o niej mowa, w latach 2002 - 2005 "działając w porozumieniu z innymi i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej” doprowadziła grajewską spółdzielnię do strat w wysokości 2 mln 23 tys. zł z samego tytułu wypłat lewym udziałowcom (np. byłym członkom spółdzielni, czy osobom, które nigdy do niej nie należały). Większość pieniędzy odzyskano, szkodę w mieniu spółdzielni organy ścigania oszacowały na ponad 280 tys. zł.

Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. A przypomnijmy, nie była ona łatwa. Samo śledztwo trwało blisko pięć lat. Łomżyńska Prokuratura Okręgowa przesłuchała kilkaset osób. Proces rozpoczął się w 2011 r.

Grono mlecznych oszustów tworzyli jeszcze Stanisław D., Ireneusz O. i Joanna Zofia Ć. (wszyscy zawyżali jakość surowca w dokumentach, chociaż na mniejszą skalę).

Wyroki w zawiasach

Krystyna K. skazana została 11 lutego na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres pięciu lat oraz 10 tys. zł grzywny (pomniejszone o ekwiwalent za dni spędzone w areszcie). Sąd zobowiązał ją także do naprawy częściowej szkody w wysokości 50 tys. zł na rzecz spółdzielni.

Zdzisław K. dostał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby trzech lat oraz grzywnę w wysokości 5 tys. zł. Dodatkowo – częściowa naprawa szkody na rzecz Mlekpolu wyniesie go 10 tys. zł. 

Stanisław D. skazany został na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywnę 1200 zł, Ireneusz O. – na osiem miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę 1000 zł i naprawę szkody – 500 zł, a Joanna Zofia Ć. – na samą grzywnę 1000 zł.

Dodatkowo skazani mają pokryć – proporcjonalnie do win – koszty procesu, w tym drogich ekspertyz biegłych.  - opisuje  Paweł Chojnowski z Gazety Współczesnej

więcej http://www.wspolczesna.pl

Komentarze (22)

a co to za kara mają kabze pieniędzy i się śmieją tylko my rolnicy w plecy bo dbasz myjesz a mleko poza klasowe różnie bywało, a kombinacje dalej trwają

Ale kary ,tylko kraść
Za przekręty na tak dużą kasę takie małe kary ?
Przecież to śmiech i parodia
Wygląda na to że można kraść i nie trzeba pracować do końca życia
A rolnicy na tym stracili najwięcej

mieli prace to nie umieli jej uszanować. chytrośc .złodziejstwo,szybka kasa. to durnowate ludzie mysleli że im uda sie .Wyrok w zawiasach a czemu nie kratka. niech by zobaczyli co jest za kratkami to nwet grosza znalezionego na chodniku by bali sie wziąc.

Opłaciło się setki tys w łapę a kara grosze

Pieknie a jak zginal tir mleka to trzeba bylo obciazyc pracownikow magazynu nabialowego

dostawców w to zamieszanych powinni wykluczyć ze spółdzielni.

A mój znajomy za posiadanie, na własny użytek , kilku gram maryśki dostał rok w zawiasach na cztery lata .
Jak myślicie jest w tym jakaś logika

Z opisu wynika, że to rolnicy którym zawyżano klasę mleka dostawali wyższą kasę za gorsze mleko. Skąd więc skazani mieli korzyści wskazane przez sąd? Nie widze żadnego rolnika skazanego za współudział w tym przestępstwie? Sprawa ma drugie dno.

A jakby tak w Grajewie na jeden rok wsadzić do więzienia wszystkich tych, którzy załatwili pracę po znajomości i tych, którzy z takiej pomocy skorzystali... korki w Grajewie pewnie by zniknęły a liczba mieszkańców zmniejszyłaby sie wydatnie.

takim zlodziejom powini dla przykladu obciac ze dwe palce to by bylo trohe kary w kraju

Niektorzy rolnicy tez robia niezle przekrety szczegolnie ci co woza mleko do zlewni kolejka.przed kontrola daja dwie albo trzy banki dobrego mleka a po kontroli cztery piec czyli dwie banki syfu z komorkami albo antybiotykiem idzie w mix i do tego sie chwala a kasa idzie mam nadzieje ze to sie skonczy i zobacza jak sie zyje bez comiesiecznej pensyjki. prawde pisze?

kto faktycznie miał kasę za przekręty to siedzi za granico i się śmieje z wszystkich skazanych.

To to nic ,zrobił przekręt i wyjechał za ....... a reszta co brała udział w tym procederze dalej garnie do siebie .Na tych nie ma sprawiedliwości??,,..

Za takie pieniadze kara moim zdaniem jest zbyt mala, lecz zdrugiej strony nie ma gorszej kary jak wstyd w tak malym miescie jakim jest Grajewo. Przeciez znamy tych ludzi, ktorzy zgotowali te drogocenna przygode nie tylko sobie ale dzieciom i rodzinom. Do czesciowej naprawy szkody na rzecz Mlekpolu dorzucilbym darmowe codzienne sprzatanie obiektu do wieku emerytalnego, z drugiej strony strach, ze jeszcze cos wyniosa. Lepiej niech odpoczywaja w swych apartamentach, dzialkach jezdzac luksusowymi autami to wszystkim wyjdzie na zdrowie .

do grajewiaka nie bądz taki mądry ,,,bo ci tyłu zabraknie,,,

Gdzie moj komentarz??

co za moda ze daja zawiasy ci co blizej koryta nigdy nie ida siedziec kara jest przewaznie w zawieszeniu a te grzywny ktore dostali smiech na sali pozdrawiam doiacych krowy.

Jakie straty takie wyroki .Wypłacenie udziałowcom ich udziałów nie można uznać za złodziejstwo co najwyżej naruszenie zaleceń Rady Nadzorczej która op€znia wypłatę udziałów byłym członkom .Dobrze poobracać cudzym kapitałem bez %. Odnośnie zawyżania jakości mleka to ja osobiście wolę to niby mało wartościowe mleko od malutkiego rolnika niż z fermy inaczej FABRYKI .

O czym tu mówić skoro w Polsce kradzież batona czy bułki w sklepie nazywa się kradzieżą, a kradzież pieniędzy czy oszustwo w największej firmie mleczarskiej określa się już innym epitetem. W Polsce osoba na odpowiedzialnym stanowisku przecież nie kradnie, co najwyżej nie dopełnia lub przekracza obowiązki lub coś w tym rodzaju i tak niegodziwy czyn określa się epitetem z pozytywnym niemal wydźwiękiem.

śmiech na sali. Kobita wyczynia fikołki, przyczyniła się do 2 mln strat, dostaje 10 tys. grzywnej i chodzi sobie dalej na ulicy. jaka tu ją kara spodkała? kara grzywnej równowartej jej 2-miesięcznym poborom? i sprawa się toczyła od 2011roku i z takim tylko wnioskiem wyskączył sędzia? a gdzie wzięta pod uwagę szkoda społeczna? a gdzie charakter wychowawczy kar sądowych, gdzie prewencja przyszłym przęstępstwom? ...śmiech

Jestem ciekawa kto naprawdę na tym zarobił???

Do chodowcy opasow jak tak dobrze wiesz , to ty doj krowy i oddawaj mleko moze ci sie uda.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.