W okresie od 15 do 30 kwietnia zespoły Ratownictwa Medycznego z Pogotowia w Grajewie udzieliły pomocy w 314 przypadkach zagrażających życiu i zdrowiu ludzkiemu. Ilość wyjazdów w pierwszych czterech miesiącach b.r. to 1389 w trakcie których karetki przejechały łącznie ponad 32 tys. kilometrów (średnia miesięczna ok. 8500 km). Dla porównania w roku 2007 łączny przebieg wyniósł 146 tys. km, czyli ok. 12 tys. km. miesięcznie.
Odnotowano 35 wyjazdów do stanów z realnym bezpośrednim zagrożeniem życia.
W tym: 18 utraty przytomności,
2 próby samobójcze przez zatrucie lekami
2 podcięcie żył
(wszystkie nieskuteczne)
1 zgon przez powieszenie
12 poważniejsze przypadki zaburzeń pracy ukł. krążenia (zawały mięśnia sercowego, ostre bóle w klatce piersiowej, udary itp.).
Wzywano karetki także do:
21 omdleń i zasłabnięć
15 urazów (złamania, zranienia itp.)
11 wypadków komunikacyjnych
2 wypadków w rolnictwie
4 do osób z zaburzeniami psychicznymi
17 do osób w stanie upojenia alkoholowego
Pozostała ilość interwencji to różnego rodzaju zachorowania nie zawsze kwalifikujące się do zakresu pomocy służb ratowniczych (często wystarczyłaby wizyta domowa lekarza rodzinnego).
W trakcie powyższych wyjazdów stwierdzono 5 zgonów.
W związku z większą liczbą zasłabnięć , szczególnie osób starszych, ogromna prośba do wszystkich. W prosty sposób można udzielić pomocy i nie dopuścić do poważniejszych następstw. Należy ułatwić oddychanie przez rozluźnienie ubrania, zdjęcie krawata itp., zapewnić dopływ świeżego powietrza, czyli otworzyć okna lub wyprowadzić osobę w zacienione przewiewne miejsce. Położyć aby usprawnić krążenie i zapewnić dotlenienie mózgu (nawet unieść lekko nogi), nie dopuszczać do utraty świadomości, potrząsnąć, uderzać w policzki, nawiązywać kontakt słowny (patrz załącznik o udzielaniu pierwszej pomocy). Wystarczy to do znacznej poprawy stanu zdrowia tej osoby.
Zbyt często zdarza się, że świadkowie zdarzenia bezczynnie oczekują na przybycie karetki. Czas wtedy dłuży się niemiłosiernie, minuty wydają się być godzinami, padają zarzuty wobec ratowników: „czemu tak długo jechaliście”. Ambulans musi niestety bezpiecznie dojechać a to zabiera cenny czas. W czasie jazdy przez miasto, nawet jako pojazd uprzywilejowany, na przebycie 1 km, w dzień, przy normalnym natężeniu ruchu, potrzeba ok. 1 minuty. Poza miastem przy średniej prędkości powyżej 100 km/h, 0,5 minuty. Nie zawsze uczestnicy ruchu drogowego potrafią ułatwić przejazd, często go utrudniają, szczególnie gdy wszyscy jednocześnie się zatrzymują blokując karetkę lub zwalniają gwałtownie na niewidocznych zakrętach czy przy dużym ruchu z naprzeciwka. Zdarza się też, że zamknięty jest przejazd kolejowy. Znając odległość łatwo policzyć, że np. do Szczuczyna nie jesteśmy w stanie dotrzeć szybciej niż w ciągu ok. 7 min. Osoba nieprzytomna której nikt w tym czasie nie pomoże, przynajmniej kładąc ją w pozycji bezpiecznej (patrz załącznik o pierwszej pomocy) może w tym czasie nawet udusić się własnym językiem.
Dwa przykłady z ostatnich dni.
Niegrożne omdlenie starszego pana w kościele w czasie Mszy, mogło skończyć się tragicznie gdyby stało się to poza Grajewem. Do czasu przybycia ratowników człowiek przebywał w ławce pomiędzy ludżmi. Bezwładna głowa, broda oparta na klatce piersiowej, ciasno zapięta pod szyją koszula i zaciśnięty krawat spowodowały, że omal się nie udusił. Był już siny. Po umieszczeniu go w pozycji leżącej i rozluźnieniu ubrania bez żadnych dodatkowych zabiegów bardzo szybko odzyskał świadomość.
Drugi przykład.
Kobieta która straciła przytomność w kącie pomieszczenia kuchennego między kredensem a ścianą, tkwiła tam w nienaturalnej pozycji w otoczeniu kilku lamentujących członków rodziny aż do przyjazdu karetki.
Każdy z nas może stać się świadkiem wypadku lub nagłego zasłabnięcia. Udzielenie pomocy nie jest gestem dobrej woli lecz obowiązkiem. Czasem w prosty sposób można komuś pomóc , a nawet uratować życie.
Pod każdą kroniką 999 umieszczone są załączniki.
Są to proste zasady udzielania pierwszej pomocy, zasady działania zintegrowanego systemu Ratownictwa Medycznego i zachodzące w nim zmiany oraz ciekawe artykuły dotyczące tematyki ratownictwa.
Zbigniew Perkowski dla e-Grajewo.pl
Przypominamy...
Wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym jest zabronione (nawet na wielopasmowej jezdni jednokierunkowej!)
Gdy zobaczymy za nami pojazd uprzywilejowany, nie wolno gwałtownie hamować! Czasem wręcz przeciwnie, trzeba przyspieszyć, aby ułatwić mu przejazd.
Jazda tuż za pojazdem uprzywilejowanym to stwarzanie szczególnego zagrożenia. Pojazd taki może gwałtownie zahamować! Inni kierowcy mogą nie zauważyć, że za pojazdem na sygnałach jedzie drugi samochód!
Jeśli usłyszymy sygnały pojazdu uprzywilejowanego, nie wjeżdżajmy na skrzyżowanie, postarajmy się zorientować, z której strony nadjeżdża taki pojazd. Bądźmy czujni i przygotowani do usunięcia mu się z drogi.
Załączniki:
Ratownictwo medyczne ( *doc)
Pierwsza pomoc w nagłych wypadkach ( *doc)
Za kierownicą karetki pogotowia ( *doc)
piątek, 29 marca 2024
piątek, 29 marca 2024
Komentarze (0)