Kontrole celników w Grajewie

to taka zabawa w kotka i myszkę,a gdzie grajewska policja - oczywiscie nic niewiedzą o procederze na rynku i wokół niego

Do grajewianina .Mondralo nie masz sie czym zajac tylko piszesz glupoty a zastanowiles sie ze moze ci ludzie w ten sposob na zycie zarabiaja bo w tym naszym miescie nie ma gdzie isc do pracy a dzieciom jesc trzeba dac,jak ludzie umieja to sobie radza

Ja tez nic nie wiem a jestem rodowitym Grajewianinem. Skoro masz taka wiedze, to sie podzial nia z Policja.

Niech rząd obniży akcyzę na wyroby tytoniowe,wtedy nie będzie takiego popytu na czarnym rynku.Rządza nami jacyś nierozgarnięci którzy nie znają prawa popytu i podaży?Znają ,ale rządzący sa oderwani od realiów życia.Ludzie nie są głupi jak myśli nasz rząd.Kupią zawsze tam gdzie taniej.A celnicy niech się wezmą za naprawdę duże przekręty, a nie uganiają się za kilkunastoma paczkami papierosów, a wielkie afery w Polsce mają się dobrze.Dobrze ,że chociaż policjanci zachowują zdrowy rozsądek i nie wdają się w gówniarskie rozgrywki.

A łomżyńscy celnicy niech najpierw zrobią porządek na własnym podwórku,gdzie przemyt aż kipi a nie łażą po Grajewie.Boją sie u siebie?Bo tam sami swoi.

W Szymanach wiecej mają

do xx ty myslisz co piszesz durniu.Zajmij sie swoimi gaciami a nie donosisz

XX jaki spoleczniak :)

o taaaaaak! oni zarabiają ciężko na chleb i mleczko, hehe a policja jak ma się za to wziąść ,jak sami kupują od nich.Dlatego pol. celna z Łomży jest" niedobra oj niedobra"