Wiadomości

  • 6 komentarzy
  • 10082 wyświetleń

Kiedy rozpocząć sezon grzewczy?

Pogoda we wrześniu nas nie rozpieszczała. Przedsmak jesieni mieliśmy już na początku miesiąca. Temperatura mocno spadała, było pochmurnie i deszczowo. Niektórzy bardzo wcześnie rozpoczęli sezon grzewczy. Ciepło w domach jednorodzinnych popłynęło według uznania właścicieli, w zasobach spółdzielni lub wspólnotach mieszkaniowych dochodzi jednak do sporów.

Ci, którzy chcieli zaoszczędzić odwlekali decyzję, inni (zwłaszcza rodziny z małymi dziećmi) domagali się szybkiego dostarczenia ciepła. Zimno, brak komfortu, grzyb na ścianie. O wcześniejsze uruchomienie instalacji grzewczej zabiegali mieszkańcy bloku 24/26 przy ul. Warszawskiej w Rajgrodzie.  Obiekt jest administrowany przez SM "Zgoda" z Grajewa", który ma z miejscowym ZGKiM tylko umowę na dostarczanie ciepła.

Z powodu braku opału trzymali nas w zimnie. Mamy małe dzieci, jak można tak traktować ludzi! – skarżył się czytelnik.

- Zawsze staramy się podejść racjonalnie do kwestii ogrzewania. Początkowo zasugerowaliśmy, że sezon grzewczy rozpoczniemy 1 października br. Nikt nie wnosił żadnych uwag. Kiedy temperatura spadła, jeden z właścicieli nie dawał nam spokoju. Ogrzewanie zostało włączone, grzejemy od tygodnia, dwóch (robiono to już we wrześniu). Opału też nam nie brakuje. Mieszkańcy mogą być spokojni. W związku z tym, że nie mamy miejsca, by przechować jednorazowo dostarczoną większą ilość opału, jak co roku jest on dowożony systematycznie, na żądanie – wyjaśnił nam pracownik podmiotu dostarczającego ciepło.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ogrzewanie należy włączyć, gdy rozpocznie się okres, w którym warunki atmosferyczne powodują taką konieczność. Jednak żadne przepisy tak naprawdę nie precyzują kiedy należy rozpocząć ogrzewanie budynków. Czy są ciepłe kaloryfery zależy głównie od dobrej woli zarządcy budynku i temperatury na zewnątrz - decyzja jest uznaniowa. Często ogrzewanie jest włączane, gdy przez kilka dni utrzymuje się poniżej 10 stopni C. W praktyce centralne ogrzewanie zaczyna działać właśnie na przełomie września i października, kończy w kwietniu lub nawet maju. Trzeba więc wcześniej omówić z mieszkańcami potrzeby, by bez niepotrzebnych nerwów udało się teraz zakończyć sezon grzewczy. Ostatecznie to użytkownicy opłacają rachunki za zużyte ciepło.

/e/
fot. – foto ścian jednego z mieszakań w bloku 24/26 przy ul. Warszawskiej w Rajgrodzie

 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (6)

myślę że każdy by postąpił tak samo na naszym miejscu tu chodziło o zdrowie naszych dzieci

wietrzyć trzeba mieszkania, szczelne drzwi i okna + wilgoć = grzyb

Grzyb wychodzi z powodu nadmiernej wilgotności powietrza w mieszkaniu (brak wietrzenia lub wentylacji), natomiast temperatura tylko przyspiesza ten proces.Mimo chłodu należy wietrzyć mieszkanie, świeże (suche) powietrze szybciej się nagrzewa i zapobiega zagrzybieniu.

Pokazane zdjęcia nie sygnalizują braku ogrzewania, w strefach narożnych mieszkania występują zawilgocenia , zagrzybienie to efekt tzw. mostków termicznych, braku wentylacji w mieszkaniu. Rozwiazanie jest jedno – wykonać izolacje termiczna obiektu , zamontować wywiewniki okienne (zapewne brak wentylacji grawitacyjnej) i oczywiście ogrzewać mieszkanie w optymalnej temperaturze.

Jeśli pomieszczenie nie jest ogrzewane to wyjdzie grzyb a tak się robi jeśli pogoda jest deszczowa i nie jest palono .Każdy powinien otym wiedzieć .Samo to ze jak pada deszcz jest zimno i nie ma ogrzewania . JA mam dom jedno rodzinny i żebym nie palił we wrześniu to to samo by było umnie czy u kogoś innego .Ściana nie ogrzewane to wiadomo jakie skutki są tego

Wcale sie nie dziwie dla tych ludzi tez bym tak postapil a w szczegolnosci ze maja dzieci Pomieszczenie nie ogrzewane i sa tego efekty

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.