Jawność działania rady miasta

Jak można wydawać pieniądze na takie szkolenie??? Bo Pan dr Piotr Sitniewski za darmo tego nie zrobi. Zainteresowani jawnością mogą swobodnie brać udział w sesjach rady miasta i zaspokajać swoją ciekawość do bólu. Można zadawać pytania, spotykać się z radnymi, wnioskować i.t.p. Ogólnie dostępne prawo o samorządach dopełni ciekawość i możliwości. Tylko jest jeden problem, jak zainteresować tematyką zwykłych mieszkańców? Jedynie garstka ludzi chora z ambicji, łaknąca władzy jak pies kiełbasy, będzie tym zainteresowana.

Masz Kolio całkowitą rację. To jest rozdawnictwo pieniędzy. I najprawdopodobniej są to pieniądze unijne. A więc wg hasła "łatwo przyszło....". A Fundacja wykaże, że istnieje.

Popieram Kolio, szkoda pieniędzy na takie szkolenie. FOG, kto w ogóle założył tą fundację i po co? Śmiecą mi tylko tymi gazetkami, anty burmistrzowymi..widać po co ona jet wydawana.

Moi drodzy żyjemy w demokratycznym państwie prawnym. Nie znamy strukur ani zasad działania samorządu. Jedyne co umiemy robić to narzekać. W/w Fundacja pozyskała środki i zorganizowła szkolenie abyśmy w aktywny sposób uczestniczyli w życiu naszej społeczności. Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany nie musi w tym uczestniczyć. W związku z antyburmistrzowymi gazetkami to w każdym normalnym społeczeństwie decydenci nawet na szczeblu gminnym poddawani są kontroli, w tym negatywnym ocenom. Jeżeli nie mają sobie nic do zarzucenia to przecież nik nie może nikomu zabronić wyrażania własnych myśli czy opinii, oczywiście opartych na niezbitych faktach pozdrawiam.