czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 3 komentarzy
  • 12292 wyświetleń

Historia i my grajewianie...

                   W Grajewie powstała grupa inicjatywna do powołania stowarzyszenia patriotycznego im. Cecylii Roszkowskiej ps. "Antygona” - zapomnianej bohaterki ziemi grajewskiej.

                    Oto jej krótka biografia, opracowana przez p. Henryka Modzelewskiego, byłego dyrektora Korespondencyjnego Liceum w Grajewie i ukazana w "Gazecie Grajewskiej” nr 36 - 37 w 1997 roku.

"Urodziła się w 1920 roku w Czarnowie, gm. Szczuczyn. Ojciec jej pracował w straży granicznej a w ostatnich latach w Urzędzie Celnym w Grajewie. Wychowana w wybitnie patriotycznej i religijnej rodzinie (brat jej ojca, Antoni Roszkowski, był infułatem w Kurii Biskupiej w Łomży). Naukę w szkole średniej rozpoczęła w Gimnazjum w Grajewie a następnie kontynuowała w Liceum Pedagogicznym w Łomży. Pełna młodzieńczej energii, zawsze aktywna w pracach społecznych, przez wszystkie lata nauki należała do harcerstwa. Ucząc się w Grajewie należała do 1 Drużyny Grajewskiej Chorągwi Białostockiej. Odznaczała się wielkim patriotyzmem.

Pracę nauczycielską rozpoczęła w 1939r. w okolicach Moniek, gdzie mieszkała jej starsza siostra Regina Niesiołowska, której mąż, oficer Wojska Polskiego ( prawnuk Józefa Ignacego Kraszewskiego ) na tym terenie, w czasie okupacji sowieckiej ukrywał się i działał w podziemiu, organizując struktury ZWZ.     

Już w pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej została zwerbowana do AK. Przyjęła pseudonim "Antygona”. Ze względu na znajomość języka niemieckiego została skierowana przez AK do pracy przy niemieckim komisarzu rolnym w Glinkach koło Szczuczyna jako tłumaczka. Tam uzyskane informacje od Niemców przekazywała swoim konspiracyjnym przełożonym.

W godzinach popołudniowych prowadziła tajne nauczanie. Wieś Glinki jak również Czarnowo, gdzie mieszkała jej rodzina, były ośrodkiem intensywnej pracy konspiracyjnej. "Antygona” z całym przekonaniem włączyła się do tej niebezpiecznej pracy. Szczególnie zaangażowała się do pracy w komórce kontaktów z ludnością mazurską oraz francuskimi jeńcami wojennymi w Prusach Wschodnich, a szczególnie w sąsiednim powiecie pilskim, gdzie duża liczba jeńców francuskich pracowała na gospodarstwach rolnych jako robotnicy rolni. Jej praca polegała na kolportowaniu odezw, listów i ulotek antyhitlerowskich adresowanych do oficerów i żołnierzy niemieckich i ich rodzin, wrzucania ich do skrzynek pocztowych i domowych.

Mieszkanie rodziny Cecylii Roszkowskiej w Czarnowie stało się miejscem kontaktów partyzanckich, gdzie znajdowali również wsparcie materialne i odpoczynek. Razem z Cecylią współpracowały jej dwie siostry Bogumiła i Regina Niesiołowska, wdowa po zamordowanym przez NKWD oficera Wojska Polskiego, również członka ZWZ.

Najbardziej intensywny i niebezpieczny okres pracy konspiracyjnej Cecylii Roszkowskiej przypada na rok 1943, w końcu którego została aresztowana i osadzona w więzieniu w Grajewie. Strasznie katowana różnymi formami tortur. Najczęściej przebywała w karcerze. Od ciągłego bicia, całe jej ciało było sine i zbroczone krwią. Kiedy zachorowała na tyfus plamisty, odmówiono jej wszelkiej pomocy lekarskiej. Mimo tych strasznych tortur nie wydała nikogo. Z więzienia udało  się jej przemycić jedyny list, w którym prosiła siostrę Reginę ( młodsza siostra Bogumiła została wywieziona na przymusowe roboty do Rzeszy ) ażeby opuściła dom rodziców i ukryła się, ponieważ grozi jej aresztowania i pewna śmierć, prosiła o dostarczenie jej białej sukienki.

               Skrępowana kolczastym drutem, została rozstrzelana o północy z 14 na 15 lipca 1944r (rocznica Grunwaldu), a zwłoki jej zostały zakopane w przygotowanym za dnia rowie obok budynku więziennego.  

            Po wyzwoleniu Grajewa, jeszcze zimą 1945r, zwłoki Cecylii Roszkowskiej zostały ekshumowane. W czasie ekshumacji stwierdzono, że wszystkie dane wskazywały na to, iż Cecylia Roszkowska jeszcze żywa została przywalona ziemią. Po ekshumacji nastąpiło przeniesienie zwłok na cmentarz parafialny w Grajewie do zbiorowej mogiły ofiar hitleryzmu.

         Ta krótka biografia harcerki, Cecylii Roszkowskiej, powinna przypominać, utrwalać wśród obecnej młodzieży chlubne dokonania i poświęcenia dla Ojczyzny poprzednich pokoleń harcerstwa naszego regionu.”


               Zapraszamy miłośników ziemi grajewskiej do wsparcia naszej inicjatywy.

Więcej informacji udzielimy piszącym do nas:  patriocigrajewa@o2.pl, patriocigrajewa@tlen.pl, bądź dzwoniącym: 535 549 209, 668 525 496.

                                                                                                 Grupa inicjatywna


Komentarze (3)

Błagam, przestańcie pisać w końcu o ,,wyzwoleniu'' Grajewa zimą 1945 roku, to żałosna niewiedza.

Do Adam,zimą 1945 roku ekshumowano zwłoki ś.p. Cecylii Roszkowskiej,wyzwolenie Grajewa było wcześniej

Adam ! "czytanie ze zrozumieniem ! . Cudzysłów określa przytaczanie cudzej, innej itp wypowiedzi. innymi słowy "wyzwolenie Grajewa" to slogan z czasów wielkiej Komuny pospolicie dopuszczalny i poprawny politycznie. Dla znających historię- wiadomym jest iż owe "wyzwolenie" było "uciemiężeniem" .
Więcej wstrzemięźliwości w deklarowaniu błagań !

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.