H20 zamiast LPG ?

Chciałbym poinformować wszystkich tankujących na stacji LOTOS o niekompetencji tejże stacji. Otóż okazuje się iż zamiast gazu leją wodę w zbiorniki a wiadomo czym to się kończy.Po zatankowaniu gazu z osobami, którzy korzystali z feralnego zakupu LPG spotkałem się u panów mechaników. Okazało się że wszyscy w zbiornikach mieli wodę. Czy ktoś z was miał jeszcze podobny problem? Opisujcie swoje uwagi o feralnych stacjach.

a dzis 3 auta stały przy płytach tez zlewali im wode ze zbiorników skandal

A to nie wiedziales ze tam oszukują ja od kwietnia mam gaz w samochodzie i tam jeszcze nigdy nie zantakowalem bo ta stacja ma fatalna opinie

A to bandyty

Mi po zatankowaniu na tej stacji czesto strzela, omijam z daleka

a jak mozna sprawdzic czy ma sie wode w zbiorniku

Raz zatankowałem na lotosie i do domu samochod pchałem, a jak powiedziałem na stacji ze niedobre paliwo maja to się rozesmieli i powiedzieli ze mam tandetny samochód a z ich paliwem jest ok.

a może kilka pozytywnych nie to że chciałbym zrobić reklamę dla tej stacji ale prawda jest taka osobiscie przez ostatn ie cztery lata jeździłęm na LPG i zawsze (prawie) tankowałem na Kopernika. zaznaczam NIGDY NIE MIAŁEM PROBLEMU Z GAZEM INSTALACJĄ CZY SAMOCHODEM, ale jak się nie ma na co zrzucić to można i na LPG PS a może należy samochód wreście naprawić bo może wina leży po jego stronie

ja tez mialem problem z nimi,,,,,zniszczyli mi lakier w auto myjni dodawali jakies srodki czyszczace ktore zmatowily mi lakier na samochodzie...ze mna nikt nie chcial rozmawiac tylko mnie straszyli policja

Witam. Wiecie co kierowcy tankujcie wszedzie gaz do swojego auta,ale nie na lotosie.Zatankujecie tam i bedziecie mieli problem.Wczoraj zatankowalem tam gaz i spedzolem cale popoludnie na warsztacie, gdzie okazalo sie ze zamiast gazu jest w zbiorniku woda i to prawie caly zbiornik wszyscy sie zdziwili jakie samochody jezdza na wodzie.Ze zbiornika lecial tylko woda i tylko woda jak z kranu.Wylecilo chyba z 15 litrow wody. Po przyjezdzie policji okazalo sie ze oni nic nie moga zrobic ze sa bezradni.A wlasciciel stacji mowiac bezposrednio ma to (gdzies),twierdzac z e ma dobry gaz. Wiec jesli tankowales sie wczoraj na tej stacji gazem i masz dzis dziwne problemy z autem to odrazu mozesz jechac na jaqis warsztat

Czytając nagłówek pomyślałem "o, Polacy zrobili auto na wodę" a tu się okazało że Grajewiacy chcą jeździć na wodzie... a może nie chcą?

Jeśli policja zareagowała tak a nie inaczej /chociaż powinna/ to jest coś takiego jak Inspekcja Handlowa, być może w Grajewie jest także miejski lub powiatowy rzecznik konsumentów.

no dobra, skoro tam jest najgorszy gaz to powiedzcie mi gdzie jest dobry, bo czesto jezdze prze Grajewo i i czasami tam dotankowuje. co prawda nie mialem takich problemow ale moze wtedy sprzedawali lepszy gaz. jaka stacje lpg w Grajewie polecacie?

HMMM....qrcze , ostatnio tam tankuje , faktycznie troche "dziwnie " autko chodzi .. szarpie jakoś silnikiem, ale tylko , zanim mi sie silnik dobrze rozgrzeje.. potem jest oki..ale najdziwniejsze jest to , że jakby mniej pali ?? ! ,chyba też sprawdze , co tam w zbiorniku jest...

Do Colo:
Jak najbardziej są odpowiednie władze do tego, ale cóż tego?
Każdy siedzi z Nich i pierdzi w stołki zamiast zacząć coś działać! taka już mentalność ludzi że jak na stanowisko się "wbije" stanowisko co ma służyć ludziom zapomina o tym, że ma misje jakby nie patrzeć... wstyd mi za Was!
jestem pewien że będąc na Waszym miejscu zrobiłbym coś z tą sprawą a nie tak bagatelizował - Wasze sumienie, Was będą później rozliczać

mój znajomy(z rodziny) zatankował tam gaz i wyjechał za dustrubutor i STOP!właściciel dał gratisa (pełen zbiornik gazu)zeby nikomu nie mówić!na kopernika oczywiście

Tam od dawna źle się dzieje bo ja już dawno nie tankuję na tej stacji. Po takim właśnie zatankowaniu tak nim szarpało , że musiałam przełączyć na benzynę i na tej benzynie dojechałam do domu, i więcej tam już nie jeżdzę.Szkoda samochodu i nerwów.!!!!!

DO NIEZADOWOLONYCH. Jeżeli Ktoś jest niezadowolony z jakości paliw czy usług Stacji LOTOS proszę o złożenie reklamacji na piśmie na firmowym kwestionariuszu dostępnym w kasie stacji paliw a nie anonimowo wypisuje głupoty, bo mam wrażenie że konkurencja nie może znieść faktu że na LOTOSIE jest najtańszy gaz w mieście (2,15 zl/litr) a ja osobiście jażdże na nim i tylko na nim od 6 lat i nigdy nie miałem żadnych problemów.

nie wiem co wam się dzieje w samochodach, ale ja zrobiłem na gazie ponad 250 tyś. km i nic u mnie się nie dzieje. na tej stacji miesięcznie tankuję ze 200 litrów gazu i nie narzekam. trzeba tylko zadbać o wymianę filtrów na czas i serwis instalacji ( drobne regulacje )

nie wiem... ja tam kilka razy tankowalem gaz, ale tylko kilka... doslownie na palcach mozna policzyc, ale nie mialem problemow. moze wtedy trafialem akurat na dobry. ale od dawna nie przekonala mnie ta stacja co do LPG. polecam stację za CPN-em LOTOS jak sie jedzie na augustów. tam gaz jest bardzo dobry. tankuje tam juz od dwoch lat bez przerwy nawet czasami dwa razy w tygodniu i silnik pracuje idealnie. nawet nie mam problemow z czyszczeniem filtra i czesta wymiana swiec. samochod jezdzi bezproblemowo.a na LOTOSIE raz tankowalem benzyne... :] he... chcialem wlac 10l, ale po wlaniu 3 sie wkurzylem, bo 3l benz wlewalem ponad 10 minut... inni kierowcy jak zobaczyli ze ten dystrybutor tak dziala to 3 samochody za mna odjechaly :).

A co robi w tej konkretnej sprawie 997???.

Ostatni raz zatankowałem tam 8 lipca- po takim superdobrym gazie dzięki opanowaniu kierowcy z tyłu nie miałam stłuczki- podczas manewru wyprzedzania po prostu "przydusił się". Że tragedia rozeszła się pokościach- odpuściłem sobie. Na uwagi złożone słownie w LOTOSIE-stwierdzono,że mają najlepszy gaz.
Od tamtej pory tankuję naprzeciwko i jest ok.

ja tankuje tam od 3 lat i nie mam kłopotów widze ze i wozy Policji tam tankują nie słyszałem oby mieli kłopoty.

przecież oprócz kopernika jest jeszcze 5 stacji LPG,pracowniku stacji skąd wziołeś 6 lat LPG na kopernika?

do pracownika stacji:
bo sobie nie tankujesz wody a ja miałem jej ponad 20 litrów i mam uszkodzoną instalację. I nikt mi nie wmówi, że obsługa i właściciele dbają o klienta. Wpadka może się przydażyć każdemu ale trzeba się przyznać do błędu i załatwić sprawę tak żeby poszkodowany był zadowolony. Mam nadzieje, że niewiele znajdziecie już naiwnych i tylko pracownicy będą tam tankować...

dzisiaj widziałem co sie dzieje w warsztacie pod płytami. tam tylko spuszczaja wode z zbirników gazu. a właścicele tych samochodów tankowali na kopernika. ja tez zatankowałem i teraz zostawiam samochód do ekspertyzy. Stacja jest patronacka wiec powiedzieli mi ze zmiłochęcia odwiedza grajewo i zajżą do mojego zbiornika gdzie mieści sie gaz albo h2O.

Do xyz no jezeli wymiana filtra albo drobna regulacja przemieni wode w gaz to ja kurde z domowego kranu bede sie tankowac. Przeciez facet napisal ze mu wody naleli,czyzby znow cud sie stal w Grajewie teraz ?a nie w Kanie? Tyle ze wtedy to przemieniano z wody a teraz na opak. Ot ciekawe.

Pracownika stacji nie skomentuje .Powiem tylko ze po podwyzke gon gosciu :) Dobry ptaszek jestes bo w swoje gniazdo nie srasz. (jezor)

dzisiaj przedstawiciele stacji mowia o kwestnariuszach reklamacyjnych ale dopiero dzisiaj jak sie zrobilo glosno wczoraj jak mial miejsce incydent to mieli to gdzies i nikt nawet o tym niewspomnial

A 997 w tej sprawie po przyjezdzie na miejce stwierdzilo ze ma zwiazane rece nie maja ani sprzetu ani czlowieka zeby to ocenic

to może nie gaz tylko wasza instalacja gazowa wymaga przeglądu. Szukacie jeleni aby ktoś zapłacił za wasze niedbalstwo .

Proponuje zgloscic sprawe do urzedu ochrony konsumenta i do panstwowej inspekcji handlowej .Oczywiscie z prosba o czeste kontrole . I zdrowo i politycznie :)

3 lata tam nie tankuję ,trzy moje samochody nie trawiły tego gazu ,

Jednym słowem leją wode z ust i do zbiornikow :)

do kierowca:
za niedbalstwo? a co ma niedbalstwo do wody w zbiorniku? nie wiedzialem ze jak ktos nie dba o instalacje to bedzie mial wode w zbiorniku... :/
i sam jestes jelen. pewnie tam pracujesz i bronisz sie anonimowo. jeleniu

nigdy nie tankowałem i nie będe tankował w Grajewie. Szkoda auta i unikam niepotrzebnych problemów

Czy ktoś z was piszących miał fizykę w podstawówce?? chyba nie. Jak można dolać wody do gazu?? może spróbujecie zrobić to w dom do butli gazowej dolej wody

do zonk: chyba sam sie nie znasz na fizyce skoro leci woda ze zbiornika z gazem to jej tam nie wlalem co? a jak uda mi sie wrzucic filmik to wam udowodnie co tankowali bo nagralem co lecialo z e zbiornika

Wszystko jest mozliwe woda w gazie tez tankowalem tam i wiem z tlumik lala mi sie woda'"LOTOS"aut juz nigdy tam nie zatankuje

zonk-nie wodę dolać do gazu,tylko jakość gazu,jeżeli to jest tzw.''ciężki gaz''to wodę wytrąci-fizyka się tobie też kłania

ja rowierz tam tankuje od 3 lat i nie mam kłopotów

patrząc na grajewskie opisy jest u nas dużo fizyków którzy powinni dostać nagrodę nobla podziwia tych wszystkich ludzi którzy wypis€ją brednie że wodę można dolać do gazu powodzenia życzę

jeleń to sam jesteś woda może się zebrać w zbiorniku po paru latach trzeba mieć trochę pojęcia

ja myślę ze najładniejsze dziewczyny są na lotosie ze wszystkich stacji w grajewie co wy nato??

A co w tym dziwnego ze wlano H2O? Moze to pierwsze sataca w Polsce dla samochodow napiedzanych hydroogniwami badz ogniwami Joe'a.

Na miejscu tych oszukanych wynająłbym prawnika i walczył o swoje.Nie będą robić z klienta jakiegoś oszusta skoro sami nimi są w tym przypadku.Z paragonem i ekspertyzą mechaników chyba nie ma problemów żeby wygrać taką sprawe

wode do gazu moze i nie ale na odwrot podobno mozna

Boże co wy za ludzie jesteście, jestem pewna na 100% że wszyscy którzy wystawiają o tej stacji negatywną opinię to konkurencja-ich rodzina- ich znajomi, szok. Gdyby było tak jak piszecie naprawde, nie chowalibyście się pod anonimowe komentarze, taka sprawe składa sie na Policji, w Inspekcji handlowej, bądz Prokuraturze, widac wiec że to tylko bzdurne pisanie wydaje mi sie że zazdrosnej konkurencji i tyle. Opamiętajcie sie, jezeli jest tak naprawdę do zgłoście się gdzie trzeba, a jesli nie to pamiętajcie, w sieci nie jesteście tak anonimowi, tylko sie wam tak wydaje...

W maju minęło 5 lat jak tankuję na tej stacji. Nie miałem problemów nigdy. Jeśli coś szwankuje mi instalacja, jadę do serwisu wymieniam filtry i dalej wsystko jest ok. Jestem zadowolony z obsługi na tej stacji (Pozdrowienia dla pracowników). Wczoraj tankowałem jak zwykle do pełna i jest jak zwykle OK.

kiedyś kilka razy tam tankowałem. ale wtedy gaz był chyba dobry.Fakt że raz pracownik stacji korka mi nie zakręcił i od tamtej chwili nie tankowałem tam. Będzie juz to gdzieś z 10 m-cy temu

no tak jak to policja... woli ganiac drobnych pijaczkow i dilerkow, pozniej szczycac sie swoimi osiagnieciami... ale gdy chodzi o powazna sprawe, policja jak zawsze umywa rece... smiesznie .... hehe :P

Szanowni państwo jestem prawnikiem i chcę wam pewną rzecz wyjaśnić, a ianowicie, ze właściciel stacji (kto by to niebył) odpowiada za jakość pliwa, która wypływa z ,,pistoletu" dystrybutora i tylko za te paliwo włascicel stacji odpowiada i tylko to paliwo jest pod kontrolą odpowiednich organów państwowych. Powtarzam tylko w tym miejscu...
Przypisywanie odpowiedzialnoiści za jakość paliwa włascicielowi stacji poza miejscem ,,tankowania" jest pozbawione kompletnego sensu i jest bezskuteczne. Pozdrawiam

Może po obejżeniu tego filmiku wreście policja coś zrobi

A co ma do tego policja?????

Rada dla wszystkich. Jeżeli Policja nie chce przyjąć zawiadomienia o przestępstwie, należy takież zawiadomienie złożyć w Prokuraturze. Na samo stwierdzenie przy Policji, iż sprawa zostanie zgłoszona Prokuraturze do wyjaśnienia, najprawdopodobniej Policja zajmie się taką sprawą. Co do tej stacji, to mogę tylko tyle powiedzieć, że benzyna PB95 JEST BARDZO DOBRA, gdyż tankuje ją już ponad 4 lata(rzadko mi się zdarza tankować w trasie) do samochodU i nigdy nie miałem problemów.
Pozdrawiam
JARO

Jak nic nie mogą zrobić władze to dajcie to mediom, mówię do poszkodowanych, niech np. TVN24 kontakt, przyjedzie i zrobi trochę szumu to i władze chętniej się zabiorą do roboty. Oni tylko czekają na takie niusy, ale z drugiej strony, można zniszczyć komuś interes. Tak żle i tak niedobrze.

Do Obserwtorki. Skoro wypisujesz takie mądrości i piszesz że Ci wszyscy ludzie podpisujący sie anonimowo to niby rzekomo konkurencja, to dlaczego czynisz to samo? Jako przyklad powinnaś podpisać sie imieniem. Chyba że jesteś nieświadoma tego co piszesz. Ja zawsze podpisuję się swoim nickiem, który posiadam od paru lat i nie wstydzę się swojej opinii.

w poniedziałek skończył mi się gaz wiec postanowiłem zatankować a ze akurat byłem przy tej stacji wiec zajechałem. zatankowałem lecz już niedalem rady przełączyć silnika na gaz porostu gaz. wiec pomyślałem ze moze cos sieprzytkalo i odjechalem na benzynie. Wowczas tankowal sie jeszcze jeden samochod z drogiej strony dystrybotora.Pojezdzilem troche po miescie probujac przelaczyc na instalacje lpg bez powodzenia.Wowczas postanowilem zajechac do jakiegos warszatu moze to cos prostego to usuna od reki.Na miejscu okazalo sie ze to nie jest wina intalacji, po odkreceniu zaworu w butli wszyscy sie zdziwili ze trysnela woda.ta wodasobie tak leciala do ok 18 godziny a zajechalem tam ok 15.po spuszczeniu wody i zatankowaniu lpg ponownie silnik zaczal jakos pracowac choc jeszcze troche sie dusil.w tym czasie pojawilo sie kolejne auto z tym samym problemem,a jak bylem na stacji i czekalem na policje okazalo sie ze pojawil sie rowniez ten samochod ktory tankowal razem ze mna tylko z drogiej strocy dystybutora.

bo ta całą obserwatorka to zapewne pracownik stacji

Nie, nie jestem pracownica tejże stacji, pisze to co uważam za słuszne, znam ta stację, często tam tankuję i z samochodem nie miałam i nie mam problemów. Nie tylko ja tam tankuję. Gdyby paliwo czy gaz na tej stacji był zły to nikt by tam nie tankował, przynajmniej z Grajewa i okolic, a jak podjeżdżam pod dystrybutor to gdzie nie spojze to BGR, więc jestem pewna na 100%, że ktoś tą historię poprostu wymyslił - nagłośnił i tyle!!!
Do ,, mdmario ", prosze napisz wszystkim swoje imię i nazwisko, hehehehh człowieku o czym ty tu piszesz...co nam mówi twój nick??? Chyba to samo co mój, nie uważasz? Pisząc wczesnie chciałam zauwazyć, że ci niby ,,poszkodowani " wypisują na forach róznego typu tą według mnie zmyśloną historyjkę, a gdyby mnie to spotkało to zgłosiła bym to odpowiednim organom scigania, a nie wypiywałabym blebleble, no ale nie prawda, więc robią tylko szum i tyle w gazetach czy necie.