piątek, 29 marca 2024

Kultura i rozrywka

  • 2 komentarzy
  • 6082 wyświetleń

Grajewskie spotkania z poezją

VII GRAJEWSKA BIESIADA LITERACKA

 

W piątek, 21 września 2018 roku, w cyklu Grajewskich Biesiad Literackich odbyło się spotkanie z dwoma lokalnymi twórcami poezji, Panem Stanisławem Bałdygą i Panem Stanisławem Orłowskim.

Miłośnicy poezji, czy też fani twórczości rodzimych poetów, w ramach twórczości Kultury Niezależnej oraz Centrum Kultury w Grajewie wysłuchali publicznej i wnikliwej analizy literackiej przeprowadzonej przez Pana Grzegorza Curyło, polonisty, który od 2010 roku jest dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 w Grajewie. Powierzone bardzo odpowiedzialne zadanie, Pan G. Curyło wykonał o wiele więcej niż znakomicie. W owej znakomitości realizowana analiza wartości literackiej przed audytorium ponad stu fanów poezji, nie sprawiała Dyrektorowi najmniejszych kłopotów. Była w niej zauważalna zarówno merytoryczna jak i obiektywna ocena na tle subiektywnej wartości.     

Biesiada Literacka, to bardzo miłe i pożyteczne spotkanie poetów powiatu grajewskiego z zaproszonymi Gośćmi. W programie poza biesiadą złożoną z literackich potraw były dyskusje towarzyskie z twórcami i ogólne. Wspaniałymi wariacjami na saksofonie powitała i jako instrumentalne przerywniki stosowała młoda i piękna, polska gwiazda muzyczna przy współpracy z wytrawną gwiazdą sztuki muzycznej.  Poza degustacją literacko-muzyczną odbywała się dyskusja przy kawie i ciastku.

Poeta – Stanisław Bałdyga przedstawił w zarysie wiersze ze swojego najnowszego tomiku poezji „Antologia wierszy”, w której, jak pisze m. in. w słowie wstępnym Antoni Dudziński – zawiera jedynie 137 z pośród tysiąca wierszy autora.” Stanisław Bałdyga jest poetą dojrzałym – pisze dalej wydawca A. Dudziński, autor słowa wstępnego – jest wrażliwym i doskonałym obserwatorem na co dzień świata i zachodzących w nim zdarzeń.”  

I rzeczywiście, jest to poezja nośna, z częstochowskim rymem, płynąca wprost z emocji i serca poety, traktująca o konkretnym życiu człowieka, zjawiskach i pozbawiona metafor. To wiersze wybrane lub zebrane do wazonu poezji jako najpiękniejsze kwiaty z poetyckiej łąki.  

    Pan Stanisław Orłowski, po świnoujskim almanachu zaprezentował kolejny tomik ze 126 utworami z dużej ilości wierszy ukrywanych na twardym dysku. Najnowszy tomik osnuty łagodną uczuciowością ukazał się pod ciepłym tytułem „Otuleni miłością”. W liryce Stanisława Orłowskiego treścią są czasem osobiste uczucia miłosne i refleksje otwierające własny świat wewnętrzny lub własną filozofię miłości. Poza liryką bezpośrednią autor stosuje lirykę inwokacyjną, z którą zwraca się do wybranego   adresata. Manewrując słowem w kręgu społecznym i patriotycznym skłania się czasem do Boga. W poezji prezentowanego tomiku dominuje szacunek i miłość do: matki, dzieci, kobiety, Ojczyzny i wszystkich ludzi. Niewiele jest w nim frazeologii patriotycznej jednak wypływa ona sama z analizy słów, myśli i lekkich metafor stosowanych przez autora. W jego twórczości przejawia się działalność nowatorskiej myśli skłaniającej do eksperymentu awangardyzmu i nie jest spójny z konwencją obowiązującą w utartej twórczości. Zatem w umiarkowanym stopniu twórca poszukuje nowego kanonu, jakby z celowym pomijaniem budowy tradycyjnej.       

    Kolejne spotkanie z kulturą słowa pisanego i mówionego wypadło doskonale, ale nie mogłoby nic zaistnieć, żeby nie grajewska działalność animatorów owej kultury. W tej działalności szczerze zaangażowanych jest sporo osób, również w sposób kulturalny zazębiających się ze sobą.

Są nimi: Kultura niezależna, Grajewskie Centrum Kultury, gdzie dyrektorem jest Tomasz Dudziński, a w dziale programowym kier. Monika Soroko oraz Grajewska Izba Historyczna. Dzięki, niezwyczajnej pracy, ale silnemu zaangażowaniu prospołecznemu, te jednostki urzeczywistniają w konkretnych wydarzeniach i świetnie przygotowanych uroczystościach— świat wartości kreowanych dla spragnionej publiczności. Spotkania z literaturą animowane przez mgr. inż.  Antoniego Dudzińskiego w prezentowanej twórczości „Kultury Niezależnej” pozwalają publiczności na przeżywanie stanów emocjonalnych, osobiste poznanie pisarzy oraz ich interpretacji prezentowanych utworów poetyckich. Poeci w stosunku do publiczności są jak aktorzy. Czytelnik kupujący książkę w księgarni czyta ją indywidualnie bez praktycznego odniesienia do osoby piszącej. Znajduje się w tym część martwego pola przy zgłębianiu słów zawartych w wersach.

Domowa lektura nie zastąpi teatru żywego słowa słyszanego od profesjonalnego krytyka literackiego lub autora, których do ogrodu literackiego wpuszcza coraz częściej Pan Antoni Dudziński razem z pozostałymi pracownikami. Interpretacyjne spotkania z autorami stanowią w Grajewie atrakcję kulturalną dla elitarnej publiczności literackiej. Animacja kultury to wielkie, ale nie komercyjne zadanie.  Składa się z ogromu działań organizacyjnych, odbywanych w konkretnym miejscu, czasie i nakierowanych na określonego odbiorcę. Impreza kulturalna wymaga pomysłu na jej realizację, organizację, spójność planów, logistykę w tym wysłania zaproszeń do wielu osób, zaproszenia muzyków, krytyków, mediów, etc. Wcześniej jednak na wydrukowanie utworów poetyckich czy prozaicznych potrzebne są duże pieniądze, bo nic za darmo i samodzielnie w drapieżnym świecie się nie dzieje.  

Animacja kultury oraz powstawanie z archiwów i krypt lokalnej historii, która w pewnym czasie zaczęła konsekwentnie kwitnąć w rejonie powiatu grajewskiego, zaczęła się od zdecydowanej i kreatywnej postawy rodziny pp. Dudzińskich. Im to w dużej mierze zawdzięczamy dynamiczny rozwój kulturalny powiatu, choć nie tylko.      

Każda Grajewska Biesiada Literacka jest organizowana przez Stowarzyszenie Kultura Niezależna. Jej pracowity zespół osobowy, a przede wszystkim pomysłodawca Antoni Dudziński, jest odważnym wydawcą tomików poezji i promocji poetyckich talentów, nie tylko z powiatu grajewskiego. Animator kultury działa tu na zasadzie nie tylko pracy i zarobków, ale przede wszystkim wyczucia potrzeby kulturalno-patriotycznej i służenia innym, często – altruistycznie.  Zatem grajewski zespół ludzi niosących środowisku prawdziwą kulturę, to emisariusze sztuki i etycy wychowujący przez literaturę i historię. Kultura słowa mieści się tu obok kultury czynu. W elitarnym środowisku słuchaczy, licznie przychodzących na spotkania literackie z autorami, to przedsięwzięcia integracyjne i kulturowo-wychowawcze.

    Podczas spotkania cieszyliśmy się wyjątkową muzyką, wrażliwością i szacunkiem do słowa, ale i zdolności interpretacyjnych Pana Grzegorza Curyło, który wzbudził zainteresowanie wśród melomanów. W podziękowaniu dla krytyka Grzegorza Curyło powiedziałem: „(…) Panie dyrektorze, dziękuję w imieniu własnym i kolegi za budujące słowa! W obiektywizmie i merytoryce JEST PAN WIELKI w każdym znaczeniu – dziękuję!” W odpowiedzi uzyskałem jasną odpowiedź „Ale się odchudzam” – i tu uzyskał burzę oklasków.   

W czasie, kiedy autorzy dedykowali swoje książki dla przemiłej Publiczności, zaprzyjaźniony poeta, eseista, autor wielu tomików poetyckich tłumaczonych na wiele języków obcych – Józef Budziński, wręczył mi książkę obejmującą cytaty z całego świata, zatytułowaną „Przyjaźń”.   

Miłą niespodzianką była wyjątkowa chwila ze względu na otrzymaną przepiękną dedykację, kwiaty i album autorstwa Karola Szymanowskiego „Powiat grajewski z lotu ptaka”, od osób bardzo szanowanych, którymi są: Zygmunt Kruszyński – Starosta Powiatu Grajewskiego, Pani Alicja Rutkowska – Wicestarosta Powiatu Grajewskiego i Stanisław Kossakowski - Przewodniczący Rady Powiatu Grajewskiego. Dostojne TRIO ze Starostwa, zawsze zaskakuje mnie humanitarnym gestem.

VII Biesiada Literacka wyzwoliła dalszą wolę rysowania obrazem i tekstem grajewskiego środowiska (choć nie tylko) dla dnia dzisiejszego i historii.  

  

 

GALERIA ZDJĘĆ

Tekst: Stanisław Orłowski  

Zdjęcia: Ewa Dobrzycka i Stanisław Orłowski  

 

 

Komentarze (2)

Jakie to jest potrzebne i śliczne, poważne i romantyczne, bo na takiej uroczystości oddycha się prawdziwą kulturą. Podziwiam organizatorów, ich koszty poniesione dla ludzi, ale i podziwiam znane mi już od dawne cudowne opisy Pana Orłowskiego, którego poznałam i mam nawet Jego adnotację w książce. Kłaniam się dla Pani Soroko i Pana Dudzińskiego a przede wszystkim dla e-Grajewa, że umożliwia ponowne przeżycia. Bądźcie wszyscy zdrowi i kochani.

Pan Stanisław Orłowski -nauczyciel -poeta -pisarz tak pięknie opisuje i umieszcza zdjęcia o swoim mieście bo je kocha .Tam mieszka i wciąż odkrywa jego piękno -bo piękno rodzi się w sercu odbija w oczach i żyje w uczynkach .,,To pięknie gdy człowiek jest dumny ze swego miasta lecz jeszcze piękniej gdy miasto jest dumne z niego "i nie tylko miasto .Ja jestem niezmiernie dumna że poznałam tak szlachetnego człowieka z sercem na dłoni ,niekwestionowanego przyjaciela jakim jest Pan Stanisław .

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.