Grajewski Stary Rok

„Mija rok, dobry rok z żalem dziś żegnam go” – śpiewał niegdyś Seweryn Krajewski. Przed końcem każdego roku zdarza mi się słyszeć tę sentymentalną piosenkę i robi się tak miękko na sercu, bo przecież Stary Rok odchodzi do historii, a my wszyscy wraz z datą 1. stycznia stajemy się o rok starsi.
     I zastanawiamy się wspólnie, czy mijający, a potem miniony rok był dla nas dobry, czy też nie. A ja chciałbym dokonać tradycyjnego tegoż roku  podsumowania.
     Oj, działo się w tym roku u nas, oj działo! I to w wielu dziedzinach życia. Przede wszystkim zakończył się nareszcie uciążliwy remont ulicy Wojska Polskiego. Pojawiły się przy okazji metalowe, czerwone barierki ochronne, które na niektórych grajewian zadziałały jak mulety na hiszpańskiego byka. Niektórzy jednakże, w tym chyba i niżej podpisany, deklarują swoje poparcie dla tych ogrodzeń, które w pieszych mogą wzmóc poczucie bezpieczeństwa.
     Drugim spektakularnym wydarzeniem było na pewno otwarcie nowej Powiatowej Komendy Policji. Budynek na pewno prezentuje się korzystnie w grajewskim krajobrazie i wydaje mi się, że niejedno miasto, nie wyłączając stołecznego Białegostoku, zazdrości nam tego obiektu. Jeśli już mowa o nowych budynkach, to może warto też odnotować, że nowoczesna budowla powstała w innym miejscu ulicy Wojska Polskiego. Mieści się tam obecnie księgarnia „Alfa” oraz na piętrze sklep o wdzięcznej nazwie „Gentleman”.
Tak, księgarnia to niewątpliwie sklep, który propaguje kulturę. W tym miejscu zatem pewnie warto zaanonsować, kto z grajewian do rozwoju kultury w mijającym roku wniósł swój wkład. Myślę, że warto na początku wymienić pana Tomasza Dudzińskiego. Po pierwsze ze względu na monumentalne opracowanie „9 pułk strzelców konnych 1921-1939”, która to publikacja młodego i zdolnego historyka wpisała się wspaniale w obchody święta 9.psk. Poza tym nie wolno nam nie zauważyć, że Grajewska Izba Historyczna uzyskała nową siedzibę w wyremontowanym budynku byłej remizy straży pożarnej, a wkład pana Tomasza Dudzińskiego w wystrój i działalność tej Izby jest nie do przecenienia.
     Trzeba też odnotować, że mieszkanka naszego grodu, pani Anna Jachimska wydała swój debiutancki tomik poezji „Z domu do Domu”. Poza tym inna mieszkanka Grajewa, studiująca obecnie w Łodzi, Urszula Cichocka, zaprezentowała swoje muzyczne talenty grajewskiej publiczności. W końcu grajewianin Apoloniusz Ciołkiewicz godnie reprezentował nasze miasto w konkursach satyrycznych, zdobywając pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Satyrycznym w Zebrzydowicach w kategorii fraszki oraz wyróżnienia w konkursach w Katowicach oraz Przemyślu.

     Nie można też pominąć milczeniem IV Zjazdu Absolwentów LO im. Mikołaja Kopernika w Grajewie. Dzięki temu Zjazdowi mogliśmy się między innymi dowiedzieć, ilu absolwentów grajewskiego Ogólniaka rozsławia imię Grajewa na terenie całego kraju, a nawet poza nim. Wedle mojego rozeznania nie zamieszczono w Informatorze Zjazdowym wszystkich nazwisk słynnych absolwentów, ale mam nadzieję, ż kolejny Zjazd skoryguje te niedopatrzenia.
    Jeżeli chodzi o sport, to nasza kochana Warmia utrzymała się w III lidze i to na nie najgorszej pozycji. Niżej podpisany nie jest, jak można zauważyć, wielkim fanem sportu, ale sukces Warmii pragnie tu odnotować ku satysfakcji wszystkich jej kibiców
     No i na zakończenie pragnę oświadczyć, że to już mój pięćdziesiąty felieton w roku 2009. I więcej nie będzie! Przynajmniej w tym właśnie roku. Natomiast jeśli będzie miało miejsce takie zapotrzebowanie, to niżej podpisany Wasz niegodny pochwał felietonista jest gotów kontynuować swoje zajęcie ku uciesze bądź niesmakowi Czytelników. A Czytelnikom życzę po prostu dużo cierpliwości w Nowym, 2010 Roku. Bo cierpliwość jest ważna, szczególnie przy oczekiwaniu na szczęście…

PS. Mam też prośbę do Szanownych Czytelników. Jeśli nie dostrzegłem jakiegoś sukcesu, proszę mi to wytknąć. O minusach celowo nie pisałem…


                                                                   Adam Stodolny