czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 36 komentarzy
  • 21022 wyświetleń

"Fałszywi" policjanci w Grajewie

Oszustwo "na policjanta"
Oszuści podali się za policjantów. Wyłudzili od pracownic sklepu 1230 złotych. Fałszywi policjanci są poszukiwani.

Do zdarzenie doszło w sobotę po godzinie 18.00 w jednym ze sklepów na Os. Południe w Grajewie. W oszustwie uczestniczyło trzech mężczyzn. Jeden z nich wszedł do środka i zrobił zakupy. Za towar zapłacił banknotem 20 zł. Podczas płacenia do sklepu weszło dwóch innych mężczyzn. Jeden z nich pokazał "odznakę". Przedstawili się, że są policjantami i podejrzewają, że kupujący zapłacił fałszywką. Założyli mu na ręce kajdanki. Pracownicom sklepu polecili wydać pieniądze z kasy w celu przeprowadzenia badań na ustalenie, czy wśród nich nie ma również fałszywych pieniędzy. Oszuści otrzymali 1230 złotych. Przed wyjściem zostawili kasjerce wezwanie, aby stawiła się na komendę następnego dnia. Fałszywi policjanci są poszukiwani. - informuje KPP w Grajewie


Nie dajmy się oszukać
Policjant w ubraniu cywilnym podejmujący czynności służbowe jest zobowiązany przedstawić się oraz okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której jest przeprowadzana interwencja mogła odczytać dane znajdujące się w niej, a nawet te dane mogła zanotować. Jeżeli nadal mamy wątpliwości najlepiej przedzwonić pod nr 997.

Jednocześnie informujemy, że od 1 stycznia 2009 r. obowiązują nowe policyjne legitymacje służbowe. Są znacznie mniejsze, nie rozkładają się jak poprzednio obowiązujące, a swoimi wymiarami przypominają dowód osobisty. Wykonane są z wielowarstwowego poliwęglanu, posiadają więcej zabezpieczeń i mają formę karty. Zawarte są na nich informacje tj. imię i nazwisko policjanta, jego stopień służbowy, 6 cyfrowy numer identyfikatora, nazwa województwa, odpowiednią do miejsca pełnienia służby, termin ważności legitymacji (31.12.2011r), jej numer, wizerunek twarzy policjanta, godło państwowe i niebieska gwiazda-symbol formacji policyjnej.

Komentarze (36)

haha co za duren i wydal cala kase.

trzeba sprawdzać dokładnie odznakę

kazal bym mu wypie.... obywatel nie jest od tego zeby zastanawiac sie kto jest a kto nie jest policjantem

no panowie:) + za akcje

pogratulowac pomyslu sa rzeczy na swiecie ze nawet fizjologom sie nie snilo dobre

hehheehehehe oby was nie znalezli z fartem chlopaki piatka za pomysl i fachowe wykonanie akcji choc lup nie byl warty ryzyka

Ktosiu, jestem pewna, że sam byś tego nie zrobił w tej sytuacji. Policja to policja, nikt się nie zastanawia nad tym czy prawdziwa.

no to mieli na walentynkowe prezenty xD

To nie byli policjanci- to byli przebieńcy he he

Super sklep,A sklepowe jeszcze lepsze tak trzymać

taaa, poprosic policjanta o odznake albo przedstaiwnie sie to jeszcze pałą mozna dostac :(

No dobra a co zrobić w takiej sytuacji? Jakie są procedury? Zawsze rzucacie hasło, że coś się stało ale nigdy nie ma np. wywiadu z Komendantem na temat postępowania w takich sytuacjach. Zaraz wysadzą kogoś z auta niby pod pretekstem kontroli. Obywatelowi nic nie da wiadomość że się zmienił wzór legitymacji. Jak się zachować?

Cyrk za darmo, co się dzieje, że nie rozpoznała ich ? Co mieli maski :D

macie się z czego śmiać,ciekaw jestem gdyby to na was taki przekręt zrobiono,wesoło wam na pewno by nie było

Nawet tą nową odznakę trudno będzie zweryfikować osobie która widzi ją pierwszy raz w życiu. Jeżeli są wątpliwości najlepiej zadzwonić na miejscową Policję pod nr 997 i przedstawić zaistniała sytuację. Fałszerze zmyją się w ciągu minuty, prawdziwi policjanci będą tkwić do przyjazdu patrolu. Oszuści mogą mieć również przygotowany plan awaryjny na taki manewr.

mistrzostwo :)

A czy ktos wie, w ktorym sklepie sie to wydarzylo?

No i takie jest nasze demokratyczne społeczeństwo w 90% chrześcijańskie jak podają statystyki kościelne.Ciesza się z czyjegoś niefartu lub czyjejs biedy.A może warto pomóc w odnalezieniu tych fałszywych policjantów?A może ktoś ich widział?Tylko oni i ekspedientki były w sklepie?Nr na policjanta nie jest nowy.Powinni to wiedzieć szczególnie kierowcy.Takie jest nasze społeczeństwo.W niedzielę hurtem do kościoła a w codzienny dzień popieraja w większości oszustów.

do ale beczka, ciekawe gdyby to Twoja matka była tą sprzedawczynią i musiała zwrócić kasę z własnej kieszeni to też byś przebierańcom gratulował?

no chłopaki mają coraz większą fantazję a i policjanci bęą mieli co robić nowa komenda - nowe wyzwania HIHI

Do MO, dobrze, że można poczytać trochę o tym jak się bronić, ale co jeśli fałszerze zamiast uciec użyją przemocy?

jak policjant zniesławia oczernia to ile mu grozi i czy w tym kraju będzie w kqcu normalnie

Aga kolezanko droga:) czyzby owa sprzedawczyni miala konszachty z przebierancami ze musi zwracac te pieniadze? Pomysl zanim cos skomentujesz:) Pozdrawiam goraco

akcja wykonana fachwo, gratulacje i życze dalszych sukcesów życiowych hehe polak potrafi pozdro chlopaki

JP haha jaki motyw o lol szacun

ale beko, może ty też pomyśl. To jest co najmniej logiczne, nie potrzeba do tego kontaktów. Szef/szefowa będzie od niej tego wymagać, chyba, że jest z nim/nią na jakiejś lepszej stopie znajomości, facet/baba jest wyrozumiały/ła lub sklepowi dobrze się powodzi to odpuści. Ekspedientce pozostało tylko współczuć, bo tyle pieniędzy na własną kieszeń... dla mnie to spora kwota, ty pewnie pławisz się w luksusach skoro tak ci wszytko koło pupy lata za przeproszeniem.

d jak d...:) bez obrazy ale jak ktos zrobi napad na bank i ukradnie gruba forse to tez kasierka musi ja oddac? (nie wyplaci sie do konca zycia!) a biorac pod uwage twoja nierealna moim zdaniem wersje z szefem wymagajacym zwrotu kasy od swojej pracownicy to nalezy mu sie zeby go kroili prynajmniej raz w tygodniu Pozdro

Zrobię Ci przyjemność i dam inną literkę. Chcesz rozwiązywać łamigówki? Rozróżniasz ilość pieniędzy(i pracowników przede wszystkim!) w banku a sklepie? Chyba nie. To zupełnie inne instytucje. Nie porównuj ich, tak samo jak jakiegoś małego sklepu z Jaskółką. Gdy będziesz starszy(podejście do życia masz nastolatka, który próbuje pokazać jaki to on jest dorosły), może na posadzie szefa to pomyśl o tym co teraz piszesz. Spłacać kwotę z całkowicie własnej kieszeni nie jest łatwo. A wierz mi, że szef nie obchodzi się z pracownikami jak z jajeczkiem. I tych pieniędzy będzie chciał, jeśli nie jest bardzo wyrozumiały. Ciebie też niech kroją, na starość, dopiero będziesz żałować tego co robisz teraz. Kończę, bo ty i tak znajdziesz własne wytłumaczenie. Powodzenia, tylko nie zawiedź się w przyszłośći... Życzę szczęścia.

*przyszłości

tak sie robi kase he he

No kasę robią w grajewie. W piszu sie nie udało.

Sprawa głośna w całym kraju : Polsat ,radio itp... W OStrołęce trafili 4 tyś , ..

Z opisu widac, ze to zwykła "ustawka" A sprzedawczynie - widać nie przeszkolone co w takiej sytuacji robić. Wystarczyło nie tylko na "blachę" popatrzeć, ale najzwyczajniej wylegitymować, z dokumentów spisać co trzeba a w międzyczasie na komendzie sprawdzić czy tacy wogóle pracują. Poza tym kto oddaje gotówkę bez pokwitowania? Protokołu na którym się potwierdza co się odebrało, na jakiej podstawie i własnoręcznie się podpisuje.... Włascicelowi proponuję załozenie monitoringu na kilka kamer tak ustawionych, zeby twarze było widac a nie tylko z góry - koszt niewielki a się zwróci. I to taki z nagrywaniem 24h i podglądem przez internet. Osobiście korzystam, więc polecam. No i nalezałoby Panie wyposażyć w sprzęt do sprawdzania banknotów. Moze Policja sama wyszłaby z inicjatywą do własciceli sklepów i przeprowadziła odpowiednie szkolenia - jak się takich połapie to wkońcu przestaną cwaniakować i na cudzym nieszczęściu żerować. A tym co się z tego śmieją - ten się śmieje kto się śmieje ostatni.

sie nie smiej ty też bys oddał hihihihi

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.