wtorek, 19 marca 2024

Szczuczyn

  • 2 komentarzy
  • 7759 wyświetleń

Dzień Sybiraka w Łomży

    W niedzielę 17 września 2017 roku, w kościele Miłosierdzia Bożego w Łomży, w 78 rocznicę napaści Rosji na Polskę odbyła się lokalna uroczystość obchodów Światowego Dnia Sybiraka. Na wydarzenie związane z koszmarem przeszłości zaprosił Prezydent Miasta Łomży −Mariusz Chrzanowski, Prezes Związku Sybiraków−Danuta Pieńkowska-Wolfart, Sekretarz ZZS Nina Żyłko, Kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego ks. Jerzy Abramowicz i Dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5. w Łomży −Małgorzata Pietrusewicz.         

GALERIA ZDJĘĆ

 PRZEBIEG UROCZYSTOŚCI

Kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży ks. Jerzy Abramowicz wprowadził do świątyni poczty sztandarowe zgrupowane przed kościołem. Poczty sztandarowe po oddaniu salutów (honorów) przed ołtarzem głównym, zajęły przypisane im miejsca. Kościół po brzegi wypełniony był gośćmi zaproszonymi i dużą ilością osób zainteresowanych uroczystością sybiracką. A trzeba przyznać obiektywnie, że Łomżyński Zarząd Sybiraków wyspecjalizował się w znakomitej organizacji do tego stopnia, że niosą one w sobie elementy szczególnie interesujące począwszy od bólu, łez, refleksji i modlitwy aż do radości wynikającej z zawierzenia Bogu i ku Jego chwale.         

Po krótkim słowie wstępnym ks. Kustosza, w refleksyjny spacer, przy nasłuchu odległych i groźnych dźwięków syreny, w szacunku do miejsca i uroczystości, zebrani przeżywali chwile zmysłowych emocji.

A potem, Hymn Sybiraków według tekstu Mariana Jonkajtysa (Warszawa) wyciszył Świątynię do tego stopnia, aż zdawało się, że słychać było padające na ziemie przeklętą polskie łzy …” A myśmy szli i szli - niepokonani! Aż "Cud nad Wisłą" darował nam Bóg!” Dziś, mimo że szczęśliwi Sybiracy, pokornie stali przed ołtarzem Pańskim, bo nie szli, dokąd ich zmuszano – lały się zesłańcze łzy.    

    Celebrowanej Mszy Św. przewodniczył ks. prał. prob. Jerzy Abramowicz − Kustosz Sanktuarium, pięknej świątyni, która oprócz modlitw może spełniać rolę obronną, nie tę duchową, a „militarną”.

Doskonałym narratorem w uroczystości okazał się Tadeusz Babiel. Oprócz wszystkich dostojnych gości znaleźli się i ci, na których wyniki pracy, tworzącej nasz doczesny byt, patrzy cały naród polski a czasem i świat. Pośród nich obecni byli:   

Bohdan Paszkowski − Wojewoda Podlaski, Lech A. Kołakowski − Poseł na Sejm RP, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Bernadeta Krynicka − Poseł na Sejm RP, Elżbieta Parzych − Starosta Powiatu Łomżyńskiego, Andrzej Garlicki − Wiceprezydent Łomży, Małgorzata Pietrusewicz − Dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5 w Łomży, Danuta Pieńkowska-Wolfart − Prezes Zarządu Związku Sybiraków o/ w Łomży i pani Nina Żyłko− Sekretarz Zarządu Związku Sybiraków.  

Głos zabrało ośmiu mówców, których słowa i myśli nie wypowiedziane można zamknąć wspólną, złotą klamrą – NIE ZAPOMNIMY!  To potwierdza życiową prawdę; w Imię Boga trzeba przebaczyć, a w imię ludzkości pamiętać. Takie zachowanie ma w sobie katolik, który kumuluje pozytywne cechy humanitaryzmu oddalając przemoc, wzgardę i śmierć, którą tak łatwo serwowali nasi sąsiedzi.  

W montażu słowno-muzycznym, o kontekście patriotycznym, zaprezentowali się uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 5 w Łomży. Zespół instrumentalno-wokalno-recytatorski był doskonale przygotowany do przedstawienia w sposób pełny swoich zdolności. A są to ludzie jeszcze tak młodzi.  

Zarząd główny ZS w Warszawie doskonale rozumie środowisko ludzkie, z którym idzie przez życie, dlatego postanowieniem Prezesa ZGZS z 2.062017 r. za Zasługi Dla Związku Sybiraków odznaczył Złotą Odznaką Honorową wyróżnione osoby:       

— Irena Paliwoda, Marian Paliwoda, Irena Jakubowska, Tadeusz Jakubowski, Krzysztof Kozicki, Helena Karwowska, Stanisław Orłowski, ks. Jerzy Dębiński, Daniela Śliwecka, Danuta Łętowska, Barbara Koc, Włodzimierz Kostro, Zofia Lenkowska, Jan Truszkowski, Sławomir Aliński, Leszek Niesiobędzki, Nina Żyłko, Jerzy Szymanowski, Adam Frąckiewicz, Irena Boryszewska, Stefania Zabielska, Feliks Babiel, Leon Wagner, Augustyn Konopka, Grzegorz Fidura.

Postanowieniem Prezesa ZGZS z dnia 2.06.2017 Srebrną Odznakę Honorową otrzymali: Elżbieta Parzych− Starosta łomżyński, Włodzimierz Karpacki− Skarbnik ZS o/Łomża, Krzysztof Połonczyk− Właściciel Drukarni i Henryk Felter – Członek ZS o/Łomża.  

Odznakę Honorową Sybiraka otrzymały trzy osoby: Wiesław Grzymała− Dyrektor ARiMR w Łomży, Dariusz Godlewski Nadleśniczy Nadleśnictwa Łomża i Zygmunt Zdanowicz Prezes ZG TPZŁ w Łomży.       

Po ceremoniach w świątyni, na skwerze obok kościoła odśpiewano hymn RP, złożono kwiaty i zapalono znicze pod pomnikiem Sybiraków. Symbolicznie uwolniono chmarę gołębi, tak jak po latach cierpień uwolniono żywych zesłańców Sybiru polskich i zagranicznych.

Na zakończenie w piwnicach sanktuarium odbył się sybiracki poczęstunek.

Zdawałoby się, że do oceanu łez wylanych, wpłynęły już wszystkie słowa Zesłańców! Ale tak nie jest. One wciąż płyną nieustanną falą ze źródła sybirackich ust jak wstęgami rzek wypełnionych rozpaczą, bólem łzawym i krwawym.  

Sybiracy, jesteście oznakowani wyjątkowym rodzajem śmierci, przed którą inna śmierć w pas się kłania! Tak mogą mówić nawet ci, którzy dramatu deportacji w autopsji nie przeżywali. Kiedy Was, uczestnicy śmierci jako dorosłych z dziećmi na rękach lub z wtulonymi pod sercem matki, tłoczono na „Восток” − zaczęło się wynaradawianie Rzeczypospolitej z Jej elit. Wówczas to, rosyjskim specjalistom od zabijania, aż do 1989 roku było łatwo zarządzać przestrzenią w centrum Europy, dawniej przekornie nazywaną „Nadwiślańskim Krajem”. Wrogie procedury systemowe i ich procedencje dały się poznać już za cara, kiedy on z Ojczyzny naszej wyrzucał patriotów.

Teraz Wy jesteście ostatnimi świadkami istnienia utajnianej zbrodni i rysopisu kata mającego własną, specyficzną nazwę. Jesteście tymi, którym nie pozwolono mówić o Waszym bólu i o sielance wroga na tle żywiołu śmierci. Wasz powrót z doliny rozpaczy do żywych oraz dane Polsce i Wam od roku 1989 prawo głosu pozwoliło, choć już w głębokich bruzdach ciała, obetrzeć ślady zastygłych łez. Świat uzyskał nadzieję, że prawdziwą wolność daje podwójna wiara − w Boga i w człowieka.  

 

ŚLADY PAMIĘCI BÓLU I ŚMIERCI    

 

    Sybir i Sybirak to słowa, które mało znaczyły do dnia wolnej Polski, roku 1989. Po roku 1945, po tzw. wyzwoleniu Ojczyzny od innych zaborców a wzięciu jej w niewolę przez tzw. „wyzwoliciela” wyrażenia: deportacja, Golgota Wschodu, sprawiedliwość, godność i wolność – brutalnie wyrzucono z pamięci Polaków. Kłamstwa wtłaczano uczniom w ich nieświadome umysły. Kołyma to rzeka, a nie łagry potwornej zagłady Polaków, Sybir to obszary bezkresnych przestrzeni pięknych stepów, cudownej tundry, tajgi i wiecznych lodów. Iluzję sielanki Wschodu zawijano w słowiańskiej krwi! Sybiracy i ich rodziny tę sielankę zapamiętali, choćby Rosjanie zaorać mogli wszystkie jej ślady.  

     Historyczni tułacze, świadkowie politycznej agresji, dziś pamięć Waszą Polski i Europy błogosławią Sztandary z synonimami męki o nazwie: Sybir, stepy i tajgi Sybiru, Kazachstan i setki innych miejsc z przedsionkiem Katynia!

Łomżyński Oddział Związku Sybiraków po II Walnym Zgromadzeniu w 1993 roku posiada 1400 członków w 14 kołach terenowych w: Ciechanowcu, Czyżewie, Grajewie, Jedwabnem, Kolnie, Łomży (3), Piątnicy, Przytułach, Szczuczynie, Śniadowie, Wysokiem Mazowieckim i Zambrowie.

A sybirackie tablice, pomniki i miejsca szacunku kultywowane przez Izby Pamięci i naród, utrwalone są w nadanych sztandarach z imionami „Sybiraków” w miejscach:   

 

− Łomża brzozowy krzyż przy symbolicznej Mogile Sybiraków, od 26.09.1993 r

− Zambrów, pomnik −Symboliczny Grób Sybiraków, na cmentarzu, od 17 września 1994 r.

− Łomża, pomnik Symbolicznego Grobu Sybiraków, przy kościele, od 13 listopada 1994 r.,  

− Wysokie Mazowieckie sztandar Koła i pamiątkowa tablica w kościele, od 29 czerwca 1994 r.   

− Czyżewo i Ciechanowiec tablice w kościele, od 11i 17 września 1994 r.,  

− Czyżewo, pomnik Symbolicznej Mogiły Sybiraków na cmentarzu, od lipca 1995 r.,

− Kobylin-Bożymy, pomnik - Symbolicznego Grobu Sybiraków, od 13 kwietnia 1997 r.,  

− Wysokie Mazowieckie wystawiono kamienną stelę w 57 rocznicę wywózki., od 1997 r.,  

− Ciechanowiec pomnik w hołdzie „Ofiarom Sybiru 1939-1947", od 19 września 1999 r.,

− Grajewo, Publiczne Gimnazjum nr 2 ul. Mickiewicza 1 sztandar i imię „Sybiraków”, od 10.06.2006 r.,

− Kolno, pomnik Sybiraków, od 9 czerwca 2013 roku,    

− Niedźwiadna, Szkoła Podstawowa imię i sztandar, od 4.06.2014 roku,      

− Łomża, pomnik w symbolicznym miejscu 77 rocznicy wywózki 10.02.1940 r., od 1602.2017r., i inne.

 

Rodacy, w imię Polski i Narodu chwalcie Pana za to, że niepokonanym pozwolił do Ojczyzny wrócić.

 

HISTORYCZNE REFLEKSJE   

 

Dzień Sybiraka ‘2017 łączy się z 78. rocznicą napaści ZSRR (Rosji) na Polskę w dniu 17 września 1939 roku. Zbieżność różnych dat skłania nas do historycznej zadumy nad datą 1 września 1939 roku, kiedy Niemcy dokonały zbrojnej agresji i nad datą 17 września 1939 r., kiedy dodatkowo Rosja zaatakowała zbrojnie Rzeczpospolitą. Zaczęła się nieobliczalna w skutkach rosyjsko-niemiecka hegemonia.           

Syberyjska martyrologia utrwalona w pamięci Polaków w minionych dwóch stuleciach obnażała się symbolami: zesłanie, katorga syberyjska, Golgota Wschodu, nieludzka ziemia, ziemia milczenia, ziemia przeklęta, ziemia wiecznych śniegów, lodowe piekło, etc. Miejsca dalekie od ojczystego kraju, gdzie cierpienia zesłańców łączyła tęsknota za ojczyzną i wolnością, ciągnęły się od Uralu aż po Sachalin, Wyspy Kurylskie i Kamczatkę.  Pierwszymi Polakami zesłanymi przez cara na Syberię byli jeńcy z wojny króla S. Batorego z Rosją w 1579 roku. Zesłania były: po wojnach polsko-moskiewskich, po upadku konfederacji barskiej (1768), po wojnie polsko-rosyjskiej (1792), zdławieniu insurekcji kościuszkowskiej (1794) i po listopadowym powstaniu (1830-31). W następnych latach dołączyli powstańcy wielkopolscy (1848), spiskowcy Związku Młodzieży Litewskiej (1850). Po upadku powstania styczniowego (1863-64) trwały aż do roku 1867 ciężkie represje i zsyłki w głąb Rosji.  

Deportowano polskich rewolucjonistów i antycarskich konspiratorów z przełomu 80/90 lat XIX i początku XX w. Zesłańcami w latach 1887-1892, był Józef Piłsudski z bratem Bronisławem, skazany za udział w spisku na życie cara Aleksandra III. W zemście za pogrom Rosjan i nieudolność Stalina w roku1920 polskich oficerów z premedytacją zamordowano w kwietniu i maju 1940 roku.       

Już w końcu 1939 roku NKWD przygotowało listy Polaków w Zachodniej Ukrainie i Białorusi do deportacji. Byli to: nauczyciele, kadra uniwersytecka, inżynierowie, lekarze, rodziny wojskowych i policjantów, leśniczych i bogatszych chłopów tzw. kułaków. Deportacje Polaków prowadzano w kilku wielkich operacjach. Pierwszej dokonali w nocy z 9/10 lutego 1940 roku przy temperaturze oscylującej w granicach minus 40 stopni. Druga masowa wywózka była z 12/13 kwietnia 1940 roku do Kazachstanu oraz środkowej i wschodniej Syberii. Przesiedlono wówczas: oficerów Wojska Polskiego, policjantów, strażników więziennych, urzędników, pracowników wywiadu i właścicieli ziemskich. Podczas trzeciej deportacji, z 28/29 czerwca 1940 roku, wywieziono uciekinierów spod okupacji niemieckiej na środkowy i północny Ural i tereny nadwołżańskie. Ostatnia, czwarta wywózka zaczęła się 14 maja 1941 roku, a jej ostatnie transporty wyjeżdżały jeszcze 22 czerwca, czyli w dniu wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej. Byli to Polacy włączeni do ZSRR w latach 1939-1940 z terenów Litwy, Łotwy, Estonii i Mołdawii, a stanowili inteligencję, rodziny aresztowanych przez NKWD, rodziny kolejarskie i wykwalifikowanych robotników.  

     Deportacją zajmowało się NKWD, które skazanych przekazywało do pracy rosyjskim instytucjom w zamian za dziesięć procent dochodu wypracowanego przez dostarczonych niewolników. Ludność deportowana stanowiła tanią siłę roboczą w miejscach katorżniczej pracy: w kopalniach, przy budowie kanałów, linii kolejowych, przy wyrębie i spławianiu drzewa w tajdze oraz w kołchozach, sowchozach, fabrykach i różnych zakładach produkcyjnych.   

Sytuacja Polaków zaczęła częściowo zmieniać się po zawarciu 30.VII.1941 r. przełomowego układu Sikorski-Majski – reprezentantów Polski i ZSRR. Przeprowadzono amnestię dla wszystkich obywateli polskich pozbawionych wolności, jeńców wojennych i osób cywilnych. Z wielu tysięcy Polaków zwolnionych z łagrów, kołchozów i pasiołków postanowiono utworzyć Armię Polską. Z zakątków Rosji do punktów zbornych napływały wielotysięczne rzesze zwolnionych Polaków. Żeby uchronić rodaków od śmierci, polskie władze zaplanowały jak najszybsze wyprowadzenie ich z Rosji. Dzięki twardej postawie dowódcy tworzącej się Armii Polskiej – gen. Władysława Andersa, uzyskano zgodę na ewakuację do Iranu.

Choć zesłania istniały w Rosji w początkach XVI wieku, to podczas zaborów carskie tereny zesłańcze zaczynały się już w Polsce od Wisły. Blisko i bez kosztów car w połowie XIX w. osadzał zesłańców na nieprzebytych bagnach biebrzańskich leżących w północnym krańcu dawnego powiatu szczuczyńskiego. Z wilkami zamieszkali katorżnicy na tzw. „Polskim Sybirze”, gdzie w późniejszych latach powstała wieś o specyficznej nazwie Grzędy. Na bagnach tych wykorzystywanych przez AK w 1943 roku, pośród miejsc uświęconych śmiercią i chwałą partyzantów z 1944 roku stoi pomnik utrwalający pamięć mieszkańców Grzęd wymordowanych 16.08.1943 r. przez Niemców.       

 

Istnieje w Euro-Azji wyjątkowy kraj, którego splugawieni przywódcy nie wstydzą się patrzeć w oczy Narodom uciśnionym, mordowanym, gwałconym, okradanym z majątku, czci i godności.  

 

SYBIRACKI DIALOG

 

Mamo, mówiłaś mi, że niebolesna jest śmierć  

W imię wiary i ta w Twoje ramiona wtulona,

Choć w tajgach Sybiru i ten co w ziemiance padł,  

Pod brzozą, z rozpaczy lub w paszczy wilka − konał!    

 

Ojczyzno! – wołałem. Czemu ty mnie nie bronisz…?    

O wolność swą nie dbałem, chciałem się wyszumieć?    

Teraz błagam w rozpaczy, a ty ode mnie stronisz?  

Ciebie lepiej nie pytać, lecz bez słów zrozumieć.  

 

Krwawa Ojczyzno, Matko Sybiraczko – pytam,

Jaki mój dom, Ojczyzny ból i mego narodu?

Dodajcie sił, bo w strzępach swego ciała zgrzytam!  

Czuję ducha żywych i smak wolności głodu.   

 

Dziecko, twoje serce tu, w moim wnętrzu krwawi!  

Jeśli nas sen owładnie, na wieki mrok spowije,

Kto nam rękę poda, z naszych mąk dusze zbawi,  

Wrogom spojrzy w oczy – aż w nich czart zawyje?

 

 

Stanisław Orłowski

 

 

  

PS. Sybirakom, męczennikom kaprysu historii XX w.,

     strofy wolności dedykuje – autor.


 

 

Tekst, zdjęcia i film: Stanisław Orłowski

 

 

Film − Dzień Sybiraka w Łomży: https://youtu.be/PS2QZDfqAmo

 

 

       Podobne teksty:

 

− Niedźwiadna SP, imię i sztandar: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Wiesci_z_Niedzwiadnej,22531.html

− Kolno, pomnik 2013 r: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Pomnik_Sybirakow_w_Kolnie,20213.html

− Łomża, Dzień Sybiraka ‘2013: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Dzien_Sybiraka_w_lomzy_,20835.html

− Łomża, Dzień Sybiraka ‘2015: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Dzien_Sybiraka_w_lomzy,26299.html

− Łomża Dzień Sybiraka’2016: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,29516.html

− Odszedł „Sybirak”’2016: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Marian_M._Jonkajtys,27592.html

 

poniedziałek, 18 marca 2024

Wybory. Rozmowy z Marcinem Wileńskim

Komentarze (2)

Szanowny Panie Redaktorze !
Jedynie dzięki Pana ogromnemu zaangażowaniu możemy przeczytać tak obszerny , głęboki w treści artykuł z uroczystości Dnia Sybiraka i obejrzeć wspaniałe zdjęcia .Za wszystko co Pan robi dla nas w imieniu Sybiraków z Oddziału Łomża składam wyrazy uznania i wdzięczności .Przesyłam sybirackie pozdrowienia .

Bardzo się cieszę, że mamy w Polsce tak wspaniałych dziennikarzy, reporterów. To się czyta z zachwytem po kilka razy i nie można się nasycić. Tacy ludzie są nam potrzebni, dlatego życzę Autorowi zdrowia, radości i szczęścia dzięki czemu niech Pan przemawia do nas słowem pisanym przez długie lata i z każdej uroczystości.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.