Wiadomości

  • 18 komentarzy
  • 14218 wyświetleń

Dwadzieścia lat minęło…

(Refleksje rocznicowe)

     Tej rocznicy w Grajewie nikt zapewne obchodzić nie będzie, a niewielu ją już pamięta.  Nie widzę w tym niczego niezwykłego i nagannego, albowiem w czasie narastającego kryzysu wiele organizacji skupia się na walce z nim i brakuje czasu na rocznicowe świętowanie.
     Zauważyłem, że 2 marca 2009 roku mija dokładnie 20 lat od wznowienia działalności przez Rejonową Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność” w Grajewie. A przypomnieć warto, iż rejestracja związku nastąpiła dopiero 17 kwietnia 1989 r. Jak łatwo zauważyć, ludzie tworzący komisję koordynacyjną, przez półtora miesiąca prowadzili działalność nielegalną w świetle ówcześnie obowiązującego prawa. Pewnie walczyli i działali dla idei…
Muszę przyznać jedno: Trzeba było trochę odwagi i sporo działaczy „S” z lat 1980 – 81 ją posiadało, choć nie wszyscy. Za chwilę podam nazwiska tych, co tę odwagę wykazali.
     W tym miejscu nasuwa mi się gorzka refleksja: Dziś z działaczami podziemia antykomunistycznego bywa tak, jak z I Brygadą Piłsudskiego. Z roku na rok jest ich więcej…
A oto, co można wyczytać w publikacji  „Grajewo w XX wieku”:

„2 marca 1989 r. wznowiła swoją działalność Rejonowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” w składzie: Bronisław Chełmiński, Apoloniusz Ciołkiewicz (SP4), Ryszard Gajdziński (ZSZ w Szczuczynie), Julian Litwinowicz (Zakrem), Wanda Mieczkowska (RPM), Danuta Mołczanowska LO Grajewo, Jerzy Polubicki (Pasmanta), Danuta Reinke, Mieczysław Reut (M-6), Barbara Skibniewska (PSS Grajewo), Ireneusz Szczepański (Zakład Doświadczalny w Biebrzy). Objęła ona swym zasięgiem miasto i gminę Grajewo oraz gminy: Goniądz, Radziłów, Rajgród, Szczuczyn, Trzcianne i Wąsosz” (T. Dudziński, K. Sychowicz, Grajewo  w XX wieku, Grajewo 2005, s. 194).

     Jak mogą Państwo zauważyć, część wymienionych tu zakładów pracy dziś nie istnieje, nie żyje już Julian Litwinowicz. O ile wiem, to potem do RKK dołączyli inni, ale Solidarność nie była już takim masowym ruchem, jak w latach 1980 – 1981. Nie będę tu dociekać przyczyn tego faktu, zwłaszcza że mogło ich być co najmniej kilka.
     Ciekawi mnie jedynie, jak potoczyły się dalsze losy niektórych z nich. Ciekawość moja dotyczy właśnie niektórych, bo część osób znam, przynajmniej z widzenia. W każdym razie muszę tu publicznie oświadczyć, że bardzo szanuję tych ludzi. Nie tylko za odwagę, ale i za poświęcenie swojego czasu, sił, a często i pieniędzy dla idei nie tylko wolnego ruchu związkowego, ale i dla obalenia komunizmu. Bo zaraz potem doszło do wyborów, w wyniku których wyłoniono tzw. sejm kontraktowy. I dzięki tym ludziom, a także dziesiątkom innych, Grajewo, podobnie jak zdecydowana większość polskich miast, opowiedziało się przeciwko władzy komunistycznej. Trzeba się było nadreptać i najeździć, żeby sprzedawać cegiełki wyborcze i agitować na rzecz wskazanych przez Lecha Wałęsę kandydatów do sejmu i senatu. Inna rzecz, że posłowie i senatorowie z Komitetu Obywatelskiego, gdy już zostali wybrani, zapomnieli jakoś drogi do Grajewa…
     Co dzieje się dziś z żyjącymi członkami grajewskiej RKK, po dwudziestu latach? O ile wiem, nikt z nich nie zrobił kariery politycznej. Podpowiadam – może warto, aby jakiś historyk lub socjolog zainteresował się tymi losami? Może ktoś napisze o tym jakieś opracowanie? Na pewno nie ja – nie jestem ani historykiem, ani socjologiem…
     Wiecie, że pomimo iż jestem człowiekiem bardzo łagodnym, jedno jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi: gdy ktoś twierdzi, że za „komuny” było lepiej. Nie dziwiłbym się, gdyby to mówili ludzie, którzy urzędowali niegdyś w budynkach, nad którymi powiewała czerwona szmata. Ale zdarza się słyszeć zwykłych ludzi, którzy wychwalają czasy PRL-u. Jakoś zapomnieli o pustych półkach w sklepach, o kartkach na mięso i cukier, o strachu przed SB czy milicją. Ten strach być może powstrzymywał wiele osób przed zaangażowaniem się w przemiany roku 1989. Dziś czują się przegrani, tęsknią za PRL-em, który stwarzał pozory równości, bo działacze partyjni o tej równości mówili, choć sami  w kolejkach jakoś nie stali… A dziś równości nie ma, społeczeństwo się rozwarstwiło. Ale jest wolność. Dla naszego miasta zaś ta jutrzenka swobody (parafrazuję tu świadomie Mickiewicza) zaczęła świecić 2 marca 1989 r.
     Piszący te słowa też wniósł swój skromny wkład w demontaż starego systemu. Zresztą, nie ma się czym chwalić, antykomunizm w mojej rodzinie był czymś naturalnym i wynikał  z faktu, ze sowieccy komunistyczni najeźdźcy właśnie mojej rodzinie wyrządzili sporo zła.
     Zdarza się, że biorę sobie do serca niektóre komentarze napisane przez ludzi mądrych. Ale bywają także opinie kontestatorów, którzy powinni się jeszcze długo uczyć i zastanawiać, zanim cokolwiek napiszą. Usprawiedliwia ich może młody wiek. Ale i dla nich przed dwudziestu laty wymienieni wyżej ludzie walczyli o możliwość swobodnej wypowiedzi. Nawet tej bezmyślnej…


Adam Stodolny


tylko w e-Grajewo.pl

piątek, 19 kwietnia 2024

Głos na TAK - Dariusz Latarowski

piątek, 19 kwietnia 2024

Zablokowana droga S61 Guty-Szczuczyn

Komentarze (18)

Tak ku pamięci - Pan Szczepański był długoletnim I sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej przy ZD w Biebrzy.

Panie Stodolny ten tzw komunizm tworzyli wszyscy obywatele mieszkający i pracujący w Polsce Ludowej. Żeby 20 lat temu ministrem spraw wewnętrznych był pan Macierewicz i prokuratorem generalnym pan Ziobro i pracowaliby z takim zapałem na rzecz poprzedniego ustroju to dziś nie miałby kto wspominać działalności opozycyjnej.

i dzieki nim pracuje teraz w londynie

Chciałbym się mylić, ale sądząc po komentarzu dotyczącym p. Ireneusza Szczepańskiego, może się zacząć szukanie haków na ludzi, którzy 20 lat temu odbudowywali w Grajewie struktury Solidarności. Po prostu frustraci, którzy trzęśli się ze strachu w czasie stanu wojennego, a nawet i w roku 1989, muszą odreagować jakoś swoją frustrację. I najlepiej wtedy dołożyć komuś innemu. A jak dołożyć? Wypomnieć coś, co mogłoby zaszkodzić wizerunkowi człowieka…
W Dziejach Apostolskich jest opisane nawrócenie św. Pawła, w Potopie H. Sienkiewicz stworzył postać Kmicica. Apostoł Paweł miał prawo naprawić swoje błędy, podobnie Sienkiewiczowski Kmicic. Ale nie Szczepański! Cóż, do dziś niektórzy wytykają zmarłemu Jackowi Kuroniowi, że tworzył tzw. czerwone harcerstwo, choć jego późniejsza walka z reżimem całkowicie go zrehabilitowała. I tu przypomina mi się fragment wiersza poety - patrona Szkoły Podstawowej nr 1, K. I. Gałczyńskiego: Gdy wieje wiatr historii, ludziom jak pięknym ptakom rosną skrzydła, natomiast trzęsą się portki pętakom. Gałczyński to dla mnie wielki poeta, choć jego poglądy polityczne nie budzą mojego zachwytu…


a dla mnie za KOMUNY żyło się dobrze mam niewielkie gospodarstwo rolne , kiedyś wszystko co się wyhodowały, lub zebrało z pola można było sprzedać > nawozy były tanie , życie bylo ogólnie tańsze,................. a Teraz co mamy DEMEKRACJE a co z tego jak jest dużo produktów których kupić nie można , 1 tona nawozu ile kosztuje ,............ i to maja być lepsze czasy. Fakt kiedyś ludzie byli ścigani za swoje poglądy ale teraz jest podobnie musisz mowić tak jak ci co wysoko na stołkach siedzą



pewnie moja wypowiedz zostanie skrytykowana , ale ja tak to odczułem

Brawo Nasi Bohaterowie!!!

Zostały tylko wspomnienia i ideały.Nawet nie spełniono oczekiwań ludzi pracy.Spisane na "papierze"POROZUMIENIA do dnia dzisiejszego są tylko postulatami.Dzisiejsi przwyódcy zapomnieli o nas tylko myślą o wlasnych dobrach.

solidaruchy komuchy jedna mafia

Tak tamte czasy socjalizmu były dobre. Na mieszkanie każdy wziął pożyczkę w pracy z czego 50% umarzano.Dzieci kończyły szkoły i miały pracę.Wieś murowana to z tamtych czasów. A w Grajewie to przed Solodarnością pobudowano Płyty Wiórowe MLEKPOL , Szpital , , cała dzielnica ul. Przemysłowe to same zakłady pracy,SZkoły Nr. 2 i nr.4 , ZAKREM . A w ostnich latach ile wybudowano?. Natomiast puste pułki były , gdy ludzie zaczęli strajkować i produkcja stanęła , Przestańmy teraz wytwarzać i produkować , a półki same się nie zapełnią. Nie mydlmy oczu młodym , którzy mają traz pełne półki , ale nie mają pracy , a na mieszkania ich nie stać, bokredyty dzisiejsze doprowadzą do ruiny każdego.

Tak odeały sobie, życie sobie, a byli działacze jeszcze w inną stronę. Najważniejsze to pozystać zwolenników do danej ideii, których w odpowiednim momencie da się wyrolować. Wytłumaczenie zawsze się znajdzie wystarczy powołać się na czynniki obiektywne.
Czy kiedykolwiek robotnik nie został oszukany przez swoich przywódców?

gdyby wszyscy tacy byli jak minister sprawiedliwoscit to bysmy do dzis w kanałach siedzieli

Szacunek za antykomunizm, jednak solidarności też bym nie przeceniał-sprzedali Polskę za stołki. Taka smutna prawda.

Tato, chwala was. Kto? Ja was a ty nas.

UPss. Czytam sobie komentarze. Widać temat żywo interesuje tylko rahabilitantów z PZPR . W zasadzie rocznica reaktywacji Solidarności skłoniła do roztkliwaiania się nad biednym losem komuny. Co prawda naiwnością by było oczekiwać od tych którzy na polskiej ziemi wysługiwali obcym komunę uczucia wstydy. Pozostaje mi jednak po przeczytaniu tych komentarzy niesmak. Jeśli niedługo pojawi się wiadomość o wypadku samochodowym, w którym samochód potrącił pieszego na przejściu, to ci sami co tu zapewne rozpiszą się jakie to straszne cierpienia odniósł samochód, ile to wgnieceń i pęknięć lakieru na zawsze odcisneło się w jego masce. A tak w ogóle to TEN Pieszy powinien się cieszyć, że żyje, zamiast skarżyć, że nikt nie zadzwonił na pogotowie.

Pamiętam kiedyś pochody 1-szo Majowe i transparent jedej z Grajewskich firm ---- Niech Żyje i Zwycięża PZPR .

Poczytajcie i porównajcie z rzeczywistością.
1. Zalegalizowanie niezależnych od partii i
pracodawców związków zawodowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku.
3. Przestrzeganie zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku i publikacji.
4. Przywrócenie do poprzednich praw ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 i studentów wydalonych z uczelni za przekonania, zniesienie represji za przekonania.
5. Podanie w środkach masowego przekazu informacji o utworzeniu MKS oraz opublikowanie jego żądań.
6. Podjęcie realnych działań wyprowadzających kraj z kryzysu.
7. Wypłacenie strajkującym zarobków za strajk, jak za urlop wypoczynkowy, z funduszu Centralnej Rady Związków Zawodowych (CRZZ).
8. Podniesienie zasadniczej płacy o 2 tys. zł.
9. Zagwarantowanie wzrostu płac równolegle do wzrostu cen.
10. Realizowanie pełnego zaopatrzenia rynku. Eksport wyłącznie nadwyżek.
11. Zniesienie cen komercyjnych oraz sprzedaży za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
12. Wprowadzenie zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej oraz zniesienie przywilejów Milicji Obywatelskiej, Służby Bezpieczeństwa i aparatu partyjnego.
13. Wprowadzenie bonów żywnościowych na mięso.
14. Obniżenie wieku emerytalnego - dla kobiet do 50 lat, dla mężczyzn do 55, lub zapewnienie emerytur po przepracowaniu w PRL 30 lat dla kobiet i 35 dla mężczyzn.
15. Zrównanie rent i emerytur starego portfela.
16. Poprawienie warunków pracy służby zdrowia.
17. Zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc w żłobkach i przedszkolach.
18. Wprowadzenie płatnych urlopów macierzyńskich przez 3 lata.
19. Skrócenie czasu oczekiwania na mieszkania.
20. Podniesienie diety z 40 do 100 złotych i dodatku za rozłąkę.
21. Wprowadzenie wszystkich sobót wolnych od pracy.
To sławne 21 postulatów jak ktoś nie wie...

kazdy normalny czlowiek musi przyznac ze PRL ni ebyl normalnym systemem; ludzie w wiezieniach, paszporty na recepte itd. Byly tez dobre strony te socjalne- opieka zdrowotna, szkolnictwo. Szkoda ze wszystko rozmontowano , rozkradziono ( taka nasza mala rewolucja antykomunistyczna, chociaz komunizmu ni ebylo nigdzie na swiecie jesli przypomnimy sobie definicje tego ustroju) i ogolnie jest zle , chociaz do zeszlego roku bylismy podobno tygrysem europy. A z budowaniem tez racja, jak dotad ten nowy system malo zbudowal , jak pamietam od 1989 roku tylko to glowne skrzyzowanie w Grajewie rozbudowano, zrujnowano dworzec kolejowy i PKS, ale to juz chyba nasza narodowa specjalnosc - wystarczy odwiedzic dworzec PKS stadion w Warszawie czy PKP Warszawa Wschodnia zeby wiedziec o czym pisze. Inaczej mowiac z jednej strony blichtr i sklepy z wyrobami made in china a zdrugiej bieda okropna i niepewnosc jutra rysujaca na smutnych twarzach naszych rodakow. Zauwazyliscie ze my Polacy ni eusmiechamy sie . To widac zwlaszcza po powrocie. Ale anajomi i rodzina odpowiadaja a z czego sie cieszyc?

jak czasem dzieciom opowiadam jaki to wspaniały był ustrój i jak to było w Grajewie i grajewskich sklepach co było i gdzie jak puste półki to dzieci pytają mnie Tato to nawet jogurtów niebyło?? Dziwię się tym którzy tu wypisują jaki to wspaniały ustrój był szok!!!! Ludzie zastraszeni !!!!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.