Dentyści wrócą do szkół

Kto wyprowadził lekarzy i dentystów ze szkół? Kto wtedy w Polsce rządził? Dopuścili się zbrodni na zdrowiu polskich dzieci.

no ładnie

I bardzo dobrze.

Pamiętam jeszcze czasy (PRL) gdy dentysta był w szkole ale zamiast leczyć uzębienie uczniów, leczył znajomych spoza szkoły. Na korytarzu zawsze były kolejki obcych osób.

A jeszcze kiedyś pamiętam jak byliśmy na wycieczce rowerowej z klasą ...i zimno było wtedy

Mialem cicha nadzieje, ze po 1989 roku czasy PRL skonczyly sie i mentalnie nie bedzie zadnego powrotu. Niestety to zapadlo quasi metafizycznie w swiadomosci rodakow i ostatnio z pewnym sentymentem rozwiazania te pragnie sie wskrzesic i zaczac forsowac w polityce spolecznej. Pragne nadmienic oczywista oczywistosc, ze zadna szkola nie powinna byc miejscem pracy dla dentystow, lekarzy. Do tego sluza rozne inne gabunety poza szkola. Szkola ma zupelnie inne cele i zadania. Jest nim przekazanie odpowiedniej wiedzy, pozwalajacej mlodenu czlowiekowi rozwijac sie i wejsc odpowiednio przygotowanym w zycie dorosle. Jesli nadopiekuncze panstwo pragnie zadbac o stan uzebienia malych i mlodych rodakow, moze podpisac kontrakty istniejacymi juz w przestrzeni danej miejscowosci zewnetrzymi gabinetami. Vide bene jak to jest rozwiazane w innych krajach europejskich. Warto isc do przodu i starac sie wprowadzac wspolczesne rozwiaznia, a nie sentymentalnie tkwic w przeszlosci.

Pamietacie dentystkę sadystkę LO kamczatka?

I bardzo dobrze ,tylko dentyści w szkołach powinni leczyć zęby dzieci w pierwszej kolejności a nie ludziom z ulicy

Rząd da pieniądze czy to kolejne obciążenie dla gmin i miast? A w ogóle to po co płacimy składkę zdrowitną? NFZ powinien zapwenić dostęp.

Ja tez pamietam jak dentysta był w szkole i tak było zamiast leczyc zeby uczniów to tak leczył zeby swoich znajomych a sama pamietam ze szkoły nr1 to zamiast dobrych plomb to cementem zalepiała dziury w zebach a plomby szły do znajomych to pomyslcie sto razy bo to i tak sie nie sprawdzi dentysta w szkole jaki dentysta bedzie dbał o zeby uczniów napewno nie

Po jakiego diabla gabinety dentystyczne w szkolach kto za to bedzie placil tam nie bedzie zadnego leczenia tylko kasa dla dentysty obowiazkiem kazdego rodzica jest dbanie o zdrowie dzieci od tego sa ubezpieczenia i NFZ ktore powinny miec rodzice a nie wszyscy ktorzy nie maja dzieci. Na ksiezy pieniadze, dentysci pieniadze a dla nauczycieli nie ma a dzieci powinny w szkole sie uczyc ksieza do kosciola dentysci do gabinetow.

do darka.co ci przeszkadza aby dentysta był w szkole to bardzo dobry pomysł nie trzeba będzie dzieci zwalniać z lekcji i latać po gabinetach

Masakra, komuna wróciła. Jest dużo gabinetów nowocześnie wyposażonych, a tu stworzą prowizorkę, bo skąd wezmą kasę. Może przeproszą Owsiaka.

Jestem dentystą już parę ładnych lat.
Uważam, że trudno będzie im znaleźć ludzi, którzy będą chcieli pracować 8 godz dziennie tylko z dziećmi!
Pracując w swoim gabinecie robi się różne prace, dorośli, dzieci, protezy, ekstrakcje.
Myślę że nie będzie zbyt wielu chętnych, żeby cały dzień gadać o robaczkach i wróżce zębuszce!
Kto chodzi z dziećmi do dentysty, to wie o czym mówię!
Wymyślili dentobusy, w których podobno nie ma komu pracować, tyle kasy w błoto poszło, teraz gabinety w szkole!
Prawda jest taka, że jak ktoś chce żeby jego dziecko miało poleczone ząbki to znakomicie daje sobie radę ze znalezieniem dentysty.
Lubię pracować z dziećmi, podobno dobrze mi to wychodzi, ale nie popieram tego pomysłu.
Zobaczycie że nie będzie komu tam pracować, a poza tym ludzie nie rozumieją, że fundusz nie za wszystko płaci, dlatego mamy związane ręce, bo praca słabszej jakości materiałami lub amalgamatem to zero przyjemności i dla lekarza i kiepski finał dla pacjenta.
Przykro mi ale to prawda.!