czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 40 komentarzy
  • 18117 wyświetleń

Czy mamy dość żebraków?

Straż Miejska wypowiada wojnę żebrzącym w centrum miasta.

Ale żebraków z zagranicy nie będzie łatwo się pozbyć. Pozwalająca na deportację ustawa o cudzoziemcach nie dotyczy bowiem obywateli Unii Europejskiej, a Rumuni nimi są. Aby wywieźć ich z Polski, musieliby zagrażać bezpieczeństwu państwa.

Dając pieniądze na ulicy, nie rozwiązujemy problemu.  Jeśli nie będziemy dawać pieniędzy, ci ludzie wcześniej czy później znikną. A jeśli chcemy pomóc, możemy przekazać pieniądze organizacjom charytatywnym.

Policja nie ma wątpliwości, że napływ żebraków jest sterowany i zorganizowany przez romskie gangi. W listopadzie ub.r. policja w Warszawie natknęła się na cały arsenał kul lekarskich i innych żebraczych rekwizytów. Z oględzin przeprowadzonych na ulicach wynikało, że żaden żebraków nie jest prawdziwym kaleką.

 

fot.. czytelnik

 

Komentarze (40)

Proszę zwrócić uwagę na starszego Pana, który w ciągu dnia zaczepia samotne kobiety i prosi o kilka zł i to zawsze w tej samej okolicy, czyli w okolicach zakładu fotograficznego na centrum. Straż miejska powinna się nim zająć, strach obok niego przechodzić!!

najgorszy jest taki maly cygan co lata wiecznie po mieście ostatnio nawet zawędrował do ełku;/ rodzice zamiast pojsc do pracy to wysługują się dziećmi. wstyd!

byłam świadkiem jak żebracy przyjezdzaja do naszego miasta z białegostoku , chodzą po domach i żebrzą, na drugi dzien ci sami żebracy juz żebrali na białostockich ulicach, jeżdzą i szukaja ludzi dobrego serca ale jak sie do nich powie że kupie ci chleb czy bułki to bezczelnie odmawiają bo chcą pieniedzy...

tak dac na cele charytatywne.wiekszy podatek z tego zabiora niz dadza dla tych biednych ludzi

najgorsi sa ci ktorzy rzebrza przy rosmanie ci z innych krajów

gonić tałatajstwo, ludzie naprawdę potrzebujący mają godność i nigdy nie chodzą p[o domach i nie stoją na ulicy. Jest opieka społeczna, fundacje zbierające fundusze na leczenie itd. Można wpłacić na konto fundacji na określony cel. Nikt teraz nie chodzi głodny i w bajki o głodowaniu nie należy wierzyć

Oni może i chcieliby ten chleb czy bułkę, ale gang, który ich tu przysłał chce pieniądze, nic więc dziwnego, że odmawiają.

Do roboty a nie zebrac/

Tak jak wspomniano w zamieszczonym artykule organizatorem żebrania są gangi romskie pochodzące z Rumunii. Im więcej będziemy dawać żebrakom tym więcej będzie żebrzących.

"Dając pieniądze na ulicy, nie rozwiązujemy problemu. Jeśli nie będziemy dawać pieniędzy, ci ludzie wcześniej czy później znikną. A jeśli chcemy pomóc, możemy przekazać pieniądze organizacjom charytatywnym." CZASEM LEPIEJ POMÓC NIZ BYĆ POTRZEBUJĄCYM, tylko dziś nie wiadomo, kto naprawdę tej pomocy potrzebuje czy wręcz tylko udaje.

A najgorsi sa ci ktorzy udaja chorych ostatnio chodzili po domach niby glucho niemi i sprzedawali obrazki za obrazek zycza se od 10-20 zl a pozniej widzialam ich na Lotosie jak wszystkie 10i 20 zamieniali na 100 i normalnie rozmawiali.

dobrze, ze napisaliscie ten artykul, bo juz korcilo mi sypnac dla romki grajacej na akordeonie .........

do xxx innych. Ten starszy pan ma emeryturę, którą zabiera mu żona. Na wódkę musi uzbierać sam. Ja mu pieniędzy nie daję i radzę to innym. Raz mu chciałem kupić bułkę, to się obraził.

ale dlaczego oni wybrali akurat grajewo jest wiele innych miast białystok ,gdańsk ,kraków ,wrocław -i wiele innych miast jest tyle ciekawych miast a oni musieli wybrać akurat grajewo

Do Ewka : Bo to był cud ja im nie daje i nie mam problemu :)

Romowie (nazwa własna w języku romskim Roma) – nieterytorialny naród lub grupa etniczna pochodzenia indyjskiego, której członkowie tworzą diasporę zamieszkującą większość państw świata.

Romowie stanowią społeczność wysoce zróżnicowaną pod względem językowym oraz kulturowym, a także zajmującą rozmaite nisze w ekonomiczno-społecznej strukturze krajów zamieszkania. Mimo takiej niejednolitości czynnikiem wspólnym dla większości tradycyjnych grup jest przestrzeganie zwyczajów, wynikających z subiektywnego rozumienia zasad romskiej kultury (romanipen).

RUMUNI TO NIE ROMOWIE !!!!

Też ich widziałem na lotosie i wcale nie byli tacy chorzy. A mamuśka se popijała browarek

Piszecie żeby oni poszli do pracy a pomyślcie kto by ich chciał przyjąć? Nie jestem za tym aby oni pojawiali sie na naszym terenie ale też zastanowcie sie co piszecie

Ci głucho-niemi z obrazkami też chodzili po wioskach nawet oddalonych od Grajewa 20 km!!! Całe szczęscie że ja im nie otworzyłam!

Kiedyś do Szczuczyna przyjeżdżali tacy chłopcy z 15 lat i żebrali a jakiś tydzień później widziałam ich z mamą w Grajewie w oryginalnych ciuchach i wcale nie wyglądali na żebraków także nie wierze już w takie akcje że im niby potrzeba bo w dzisiejszych czasach potrzeba każdemu tylko że normalny człowiek potrafi uczciwie zarobić!!

wczoraj grali pod balkonami niby tacy biedni a potem widzialam jak pod lidlem wsiedli do swojego samochodu. albo taki maly chodzi zebrze a tatus czeka gdzies za rogiem i zabiera to co mu sie udalo wyzebrac. mam ich dosc. do roboty!

Widziałem jak pod rosmanem siedziała rumunka z dzieckiem i podeszli do niej 2 rumuni i wzieli pieniądze a te dziecko wstało i poszło z nimi a za chwile przyszło drugie dziecko i szedziało z tą rumunką dalej

niestety niektórzy niemajo nawet na chleb to wolo śpiewać i zebrać,a który co mam to nawet nie poszanuje chleba ale pszyjdzie taki dzien co nik tego chleba nie bedzie miał ,niech robią co chcą a wy nielepsi chodzą pijo chodzo na jebani wy to kogoś to widzicie ale siebie to nie

no no - jaki szumny tytuł - wypowiada wojnę -najlepiej wypowiedzieć wojnę najsłabszym , bo nie wszyscy z nich należą do gangu jak to określacie , może straż miejska niech weżmie się za coś bardziej konkretnego do roboty np za łobuzów , za pijanych kierowców itp Sami piszecie , że jak nie będziemy dawać to się wyniosą więc w czym jest problem . Po co wojna .

do Anna: najpierw naucz się pisać a potem się wypowiadaj.
Oni nie są tacy biedni i poszkodowani, wiele razy widziałem na co ida te pieniadze.

wiem ze to co użebraja to wydaja na malboro bo osobiście ich obsługiwalam

ci co spiewaja nie sa tacy zli jakas prace wykonuja w wiekszych miastach ludzie tez zarabiaja grajac na rynkach i deptakach. ostatnio za massa maly chlopiec chcial pieniadze jak mu odmowilam zlapal za torbe z zakupami i zajrzal do niej

.... takie jest życie do końca nie zrozumiesz

ludzie piszecie że oni są denerwujący lecz tak naprawdę z jak oni mają inaczej zarobić na chleb ?? powiedzcie mi to jak w tym Grajewie i tak nie można znaleźć pracy , a tak szczerze to ta straż miejska bardziej denerwuję tylko chodzą i się czepiają niewinnych ludzi .

niedawno przechodziłam przy biedronce na ulicy dwornej a mały cygan prosił mnie i moje koleżanki o kawałek chleba.

Ludzie , którzy dają pieniądze żebrzącym , zdolnym tak naprawdę do pracy , powinni zastanowić się , czy nie lepiej byłoby pomóc bezdomnym zwierzętom , które też żyją i są wśród nas . One przynajmniej na 100 procent skorzystają z naszej pomocy . Dla nich to kwestia przeżycia . Kiedyś zostałam dwa razy oszukana i od kiedy to zrozumiałam pomagam wyłącznie zwierzakom . Jestem z tego powodu niezwykle szczęśliwa .One nie oszukują , nie kradną , nie są wyrafinowane w swoich działaniach i niezwykle wdzięczne za pomoc . Naprawdę lepiej przeznaczyć złotówkę na pokarm dla zwierzaka , niż dla oszusta , który potrafi okraść i zbluzgać za to ,że dało się za mało , albo nie to , czego oczekiwał. Ada.

Kiedyś starałam się pomagać pewnym ludziom z tzw. marginesu . Kupowałam im jedzenie . Znajoma , która to widziała , powiedziała mi , żebym tego nie robiła , gdyż oni to jedzenie sprzedają i kupują sobie bimber . Widziała to na własne oczy . Od tamtej chwili kupuję jedzenie , ale dla zwierząt !!! Wiem ,że moje pieniądze nie idą na marne . Dunia.

Zgadzam się z xxx ten pan to musi być dobry pijak bo jak powiedziałam, że mu kupię chleb to on się uparł że pójdzie do Biedronki i sam sobie kupi chleb i bułki bo są tam bardzo dobre. Tylko co można kupić jeszcze za 1,50zł oprócz chleba, bo na więcej nie wystarczy, ale ty mu daj 1,50zł i się od ciebie nie odczepi. Ten co nie ma na chleb to bułek sobie nie kupuje bo są za drogie!!! Gonić takich!!!!! Oszuści!!!!

Kilka lat temu przyszła do mnie do pracy kobieta (zakonnica). Prosiła o datek na rzecz jakiegoś zakonu w Łomży . Myśląc , że to prawda , dałam jej pieniądze o wartości na dzisiejszy dzień 5 zł . Po tym , jak jej dałam , dmuchnęła w nie i szybko schowała w wenętrzną kieszeń kurtki . Gdy wychodziła , zauważyłam , że spod zakonnego okrycia głowy wystaje żółta czapka . Nie było to zachowanie godne zakonnicy , a okrycie głowy też nie - czapka byłaby czarna . Następnie sprawdziłam , czy taki zakon istnieje w łomży i okazało się ,że nie !!! . To była moja pierwsza nauczka . Potem były kolejne razy , aż przestałam ufać proszącym i realizuję swoją chęć pomocy wspierając potrzebujące pieski i kotki . Ada

Do M. Znajdował się w ełku ten mały rumunek, gdyż razem z rodzicami jeździli do salonu gier :) .
Wiem, bo widziałam.

do mnie na chate wszedł se bez pukania mały rumunek bo drzwi były otwarte i gdybym nie zauwazyła że to ktoś obcy to zapewne wyniósł by mi coś z domu.potem patrze za okno a tam stary rumun pod klatko czekał na synka. ;)

niech do roboty idą !!!!!!!
do sprzątania ulic napewno potrzrebują !

Polacy,jak wyjezdzaja za granice to biora sie do pracy,a nie ida na zebry.Bo to wstyd,zeby zebrac bedac zdrowym czlowiekem.

Mieszkam 15 km od grajewa i pewnego razu do mojego domu zastukała kobieta widać że niezbyt dobrze się jej żyło... Myślałam, że[cyganka] będzie chciała coś ukraść, a ona... poprosiła mnie o kanapkę :)

do sss: ja miałam taki sam przypadek, wszedl sobie jak go zobaczylam od razu wygonilam a ojciec czekal na niego pod klatka.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.