Wiadomości

  • 25 komentarzy
  • 10777 wyświetleń

3 mln 390 tys. zł do zwrotu

Do zwrotu grubo ponad 3 miliony

Kwotę ponad 3 mln 390 tys. zł z ustawowymi odsetkami oraz zwrot kosztów procesu ma zwrócić Miasto Grajewo wykonawcy projektu pn.: „Rozwój oferty turystycznej Miasta Grajewo poprzez inwestycje w budowę infrastruktury turystyczno – rekreacyjno – sportowej”. Apelacja w sprawie potrącenia tej kwoty z faktury głównej firmie Pribo-Epb sp. z o.o. z Ełku została odrzucona. Decyzja zapadła 3 listopada br. w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku.

Przypomnijmy: Zamówienie obejmowało budowę krytego basenu wraz z zapleczem SPA, w którym znajdują się pomieszczenia do masażu, grota solna i zespół saun oraz budowę budynku Muzeum Mleka. Obiekty powstały na rogu ulic Targowej i Konstytucji 3 Maja. Problem pojawił się w czerwcu 2014 r. kiedy to wykonawca zaproponował budowę niecki basenowej w innej technologii niż zawarta w projekcie, z jednoczesną gwarancją dotrzymania terminu zakończenia robót. Proces odwlekał się w czasie – zmiana musiała zostać zaopiniowana przed inspektorów budownictwa i architekta. Cała dokumentacja trafiła na biurko samorządowców w sierpniu 2014 r.

We wrześniu Miasto wystąpiło do Urzędu Marszałkowskiego (sprawującego nadzór pod kątem zgodności prawnej) w celu uzyskania pozwolenia na zamianę. W uzyskanej odpowiedzi (w połowie września 2014 r.) uzasadniano, iż jest to dość ryzykowne – zachodziło duże ryzyko naruszenia przepisów zamówień publicznych. Mając taką odpowiedź, urzędnicy niezwłocznie poinformowali wykonawcę o braku zgody na zmianę technologii niecki basenowej. Przedsiębiorstwo nie dawało za wygraną. W grudniu 2014 r. zmiana została zaakceptowana. Pomimo tych opóźnień, wykonawca zapewniał, ze inwestycja zostanie ukończona w terminie (do 31 marca 2015 r.).

Tak się nie stało. Wykonawca przekroczył oznaczony dzień. Pierwsze zgłoszenie do odbioru robót nastąpiło 29 maja 2015 r. Z uwagi na brak podpisów inspektorów nadzoru budowy oraz dokumentacji odbiorowej powykonawczej Miasto je odrzuciło. Skuteczne zgłoszenie nastąpiło w dniu 3 czerwca 2015 r. Protokół odbioru końcowego podpisano 19 sierpnia 2015 r. Termin zakończenia inwestycji basenowej został przekroczony o 63 dni. Mając na względzie zapisy umowy, w rozliczeniu końcowym Miasto zostało zobligowane do nałożenia kary.

Sprawa trafiła na wokandę.  Kara została naliczona wykonawcy niesłusznie - uznał sąd pierwszej instancji (Sąd Okręgowy w Łomży). W uzasadnieniu podano, iż to Inwestor, czyli poprzedni Burmistrz, zwlekał z decyzją zmiany technologii wykonania niecki basenowej (VI - 5 XII 2014 r.). Uznano, to za bezpośrednią przyczynę wydłużenia terminu zakończenia robót.

Miasto nie zgadzało się z wyrokiem, złożyło apelację. Niestety nie została ona uwzględniona. Być może Sąd Apelacyjny podzielił zdanie sądu pierwszej instancji. W ciągu miesiąca zostanie przygotowane uzasadnienie.

Co dalej?

- Musimy dbać o dobry interes naszego miasta. Podejmiemy inne kroki prawne, dotyczące  różnych czynności ujawnionych w toku procesu sądu pierwszej instancji, a które nie dotyczą wynagrodzenia wykonawcy. Uzasadnienie Sądu Apelacyjnego będzie podstawą do skonstruowania naszego wystąpienia. Urząd nie zamierza także rezygnować z tego co ewentualnie utracił, w związku z różnymi działaniami poprzedniej władzy, a utracił pewne kwoty wynikające z wysokości dofinansowania – odpowiada Dariusz Latarowski, Burmistrz Miasta Grajewo.

W samorządzie istnieje zasada ciągłości władzy. Każdy gospodarz powinien dbać o wspólne dobro. Postawa grajewskiego magistratu w sporze z wykonawcą basenu jest wyrazem dbałości o środki publiczne. Miasto nie składa broni, będzie walczyć dalej.

- Na dzisiaj przygotowujemy się do złożenia skargi kasacyjnej od wyroku, co nie zmienia konieczności podjęcia innych działań prawnych w zakresie stwierdzenia winy lub (nie) osób zaangażowanych w ten proces inwestycyjny. Już sąd 1. instancji w uzasadnieniu wskazał przyczynę opóźnienia wykonawcy w czynnościach. Uważam, że należy tę kwestię wyjaśnić do końca i taką postawę deklaruję – dodaje włodarz.

Warto zaznaczyć, iż Miasto zostało zobowiązane, żeby zrealizować postanowienia umowy zawartej z Urzędem Marszałkowskim. Zapisy zostały wykonane. Kompleksowa kontrola Urzędu Marszałkowskiego, prowadzona w grajewskim urzędzie od 10 lutego do 2 marca 2016 r. nie wykazała żadnych uchybień. Dotacja została rozliczona bez korekty finansowej, wszystkie procedury zostały zachowane.

Wbrew krążącym opiniom, Miasto ma zabezpieczone środki, które należy zwrócić wykonawcy.


/e/
 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (25)

nowy burmistrz sie wykaze teraz

Teraz teoria spychilogii.To nie my to tamten my jestesmy czysci...Prawda wyjdzie na jaw niebawem...

opieszałość urzędników kosztuje podatników

Odbierali Inwestycje: Maciej Bednarko - przewodniczący, członkowie komisji Poniatowski, Zalewski, Doliwa. Po 3 latach ta ekipa zwraca takie pieniądze, tego w historii Miasta nie było, trzeba to wszystko wyjaśnić do końca.

do tomek i Adi: No to za czyjej kadencji to się zaczęło??? Kto winien?? Sami sobie odpowiedzcie.

Adi abyś się nie zdziwił jaka to prawda wyjdzie na jaw.Dziwne już jest samo to, że to wykonawca a nie inwestor zabiegał o zmianę technologii.Pierwotnie niecka basenowa była zaprojektowana jako panelowa."Adi"jeśli jesteś w posiadaniu swojej prawdziwej prawdy to podziel się z nami wiedzą.Chętnie się z nią zapoznamy.

I bardzo dobrze miasto walczy o kasę podatników to nie to co poprzednicy tylko własny interes ,

I pomyśleć, że Kielczewski mógł być jeszcze jedną kadencję, wtedy to by była tragedia

Skoro Kiełczewski zwlekał a znając tego gościa miał coś w zamysle, moża na coś liczył...??? Obciążyć Kiełczewskiego karą za zwłokę w podjęciu decyzji co skutkowało opóźnieniami a nie firmę, która nie jest temu winna!!! Dobrze że Kiełczewski odpadł bo dalej bałagan by robił w mieście...

Justyna ma racje Kiełczewski pobudowałby ze trzy bloki komunalne i by przegrał wybory , a ludzie z obecnej władzy by gadali wieśniakom że nie mogą jech odebrać i przekazać biednym bo za dużo cementu i stali zużyto do budowy i to grozi zawaleniem.

ciężki żywot burmistrza tyle obserwatorów, ekspertów i mędrców dookoła, że zawsze któryś skrytykuje. Najbardziej się mądrzą ci co gówno osiągnęli i gówno mają.

Sołtys Ty chyba jesteś kuzynem byłego Burmistrza bo tak optujesz za nim?Jak przyjdzie do sprawy karnej może być z Ciebie duży pożytek dla prokuratora bo pewnie dużo wiesz na temat tej inwestycji?

Urszula wkrótceTy i wszyscy mieszkańcy Grajewa dowiedzą się z wyroku kto zawinił i dlaczego teraz Miasto musi zwrócić tyle kasy.Napiszę tylko tyle, że opóżnienia w budowie nie miały nic wspólnego z odbiorem obiektu przez osoby które wymieniasz z imienia i nazwiska.Już z tego artykułu wiadomo,że opóżnienia nastąpiły w momencie podjęcia decyzji przez Inwestora(Burmistrza)o zamianie technologi niecki basenowej z panelowej na metalową spawaną.Dziwne jest to ,że o taką zmianę występował wykonawca(PRIBO) a nie Inwestor.Ale tą ciekawostkę i inne zagadnienia będą rozpatrywały już inne organy.

do tolo :
kto zwlekał z odbiorem w kwietniu miał być odebrany i wykonawca go wystawił do odbioru w maju. A basen był odebrany we wrześniu 2015 . Myśl...

TOLO w mieście to od 40 lat wy robicie bałagan .Pozdrawiam towarzyszy z PZPR.

Płacić podatki, nie gadać.

. Prosze o podpowiedz temat bardzo mnie interesuje,o jakich pieniądzach w tym punkcie jest mowa??? Wyciąłem kawałek z artykułu powyżej:a utracił pewne kwoty wynikające z wysokości dofinansowania – odpowiada Dariusz Latarowski, Burmistrz Miasta Grajewo.

Żeby nie Kiełczewski to nawet dziury by na tym placyku nie wykopali. Teraz przynajmniej w naszym grajdole można gdzieś wyjść i przypomina choć częściowo miasto. Najłatwiej zrzucić na tego, co przynajmniej chciał coś zrobić i zrobił.

Lucyna to jest tak jak mniej zapłacili wykonawcy to automatycznie otrzymali mniejsze dotacje procentowo to jest około 50% od kwoty spornej a jak nie zrobili korekty to popełnili przestępstwo wyłudzenia .

Ludzie zastanowcie sie 10 razy zanim cos napiszecie. Nie pasuje burmistrz jaki byl nie pasuje jaki jest. Startujcie sami zobaczymy ile zmieni sie w G-wo za waszej kadencji... Powodzenia zycze...

Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało. Kocham was.

z naszych podatków teraz mamy płacić za błąd burmistrza.? niech sam płaci z własnej kieszeni; jak nie umie rządzić to niech ..... i nie rozwala naszych podatników pieniędzy

Najobrzydliwsze jest zawsze to, że nigdy za nic nie odpowiadają konkretni urzędnicy, których przecież łatwo jest zidentyfikować. Oni są zawsze bezkarni. Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności popycha do bezmyślnych zachowań kolejnych urzędników, którzy po nich następują lub którzy cały czas zajmują urzędnicze stanowiska.

Do Maciek: Musisz byc z lepszego grajewa skoro tak bronisz kielczewskiego, ale jeden wart drugiego. Dzieki bogu jego juz nie ma, zostal po nim tylko wstyd i syf, czas zabrac sie za LG

Kto naliczył karę finansową dla firmy budującej basen?
Jak się okazało niesłusznie.
Trzeba było normalnie rozliczyć inwestycję z dofinansowaniem, a następnie złożyć pozew do sądu przeciw tej firmie o zapłacenie kary i czekać na roztrzygnięcie. Panowie zabawili się w wyrocznię i teraz poszło około 2milionów z dofinansowania koło nosa.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.