czwartek, 28 marca 2024

Z kraju i ze świata

  • 14 komentarzy
  • 8336 wyświetleń

Mniej łóżek w szpitalu?

Od początku roku obowiązują nowe przepisy dotyczące zatrudnienia pielęgniarek na oddziałach szpitalnych. 1 stycznia 2019 weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące odpowiedniej liczby pielęgniarek na określoną liczbę łóżek. Według nowych przepisów na szpitalnym oddziale zachowawczym powinno być 0,6 etatu pielęgniarskiego na jedno łóżko, na oddziale zabiegowym - 0,7 etatu na łóżko. Dotychczasowe prawo dawało dyrektorom większą dowolność w tej kwestii.

- Odpowiednia liczba pielęgniarek na oddziałach szpitalnych to lepsza opieka nad pacjentami. Wypełnienie normy gwarantuje jakość leczenia, a w konsekwencji oszczędności dla szpitala. Dzięki większej liczbie personelu pacjenci mogą być w szpitalu krócej, mniej jest zdarzeń niepożądanych, takich jak błędy medyczne lub upadki pacjentów – podkreśla resort zdrowia.

Niektóre podlaskie szpitale już zmniejszają liczbę łóżek, niektóre się do tego przygotowują. M.in. likwidację 20 łóżek rozważa dyrektor siemiatyckiego szpitala, 15 - sejneńskiego. Około 25 procent mniej łóżek może być w szpitalu w Zambrowie. Grzegorz Dembski, dyrektor grajewskiej placówki przewiduje likwidację dwóch, trzech łóżek (na ogół niewykorzystanych) na każdym z oddziałów.

10 stycznia br. podczas Konwentu Powiatów Województwa Podlaskiego w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku, zostanie przyjęte stanowisko w sprawie sytuacji w służbie zdrowia, opracowane przez dyrektorów szpitali i starostów.

 
/e/

Komentarze (14)

Czy gdy będzie mniej łóżek zmniejszy się personel tj. lekarze i pielęgniarki PiS przegrasz wybory przy takich ustawach.

Czyli na porodówce czy ginekologii bsdzie wiecej poloznych a mniej pacjetek super

Co to za durne rozwiązanie. Żadne rozwiązanie. Szkoda że nikt nie widzi jego bezsensu/

Nic dodać nic ująć służba zdrowia chora szczególnie ministerstwo zdrowia.Pierwszy etap-Restruakturyzacja co to dało:zwolniono połowe personelu technicznego,adminustracyjnego,pomocniczego w związku z czym było więcej kasy na kontrakty lekarzom.Teraz zmniejsza się ilość łöżek zamiast zwiększyć iliść pielęgniarek i dać im godziwe wynagrodzenie za ich ciężką pracę.Niestety przez to nie z,niejszy się kosztów utrzymania budynków szpitalnych (woda,kanalizacja,prąd,opłata za centralne ogrzewanie,parę itp)Parodia i bezsens!Zmniejszyć liczbę zatrudnionych w Ministerstwie zdrowia i zlikwidować NFZ tam są rezerwy na podratowanie chorej służby zdrowia.

I tak jakość życia pacjenta w szpitalach jest żadna. Poza małym procentem szpitalnego profesjonalizmu i jakości obsługi to jest jeden wielki syf i umieralnia. Darmozjady w białych fartuchach tylko strajkują, krzyczą jak to mało mają a w zamian nie dają zbyt wiele. Zaraz zaczną się głosy jakie te piguły biedne, jak to mają ciężko, a lekarze to dobrodzieje nie biorący w łapę za załatwienie muejsca w ich prywatnych klinikach...NFZ to fikcja, najlepiej bracie żyj w zdrowiu, bo jak zachorujesz to licz tylko na siebie..

A może by tak administrator dodał cała wypowiedź .Buuu

Czyli mniej łóżek to mniejsza zachorowalność, czy przy okazji będzie również mniej dyrektorów i rożnych konsultantów?

pielegniarki po przejsciu na emeryture ponownie zatrudniaja sie na etat i nasteouje u nich cudowne ozdrowienie przestaja je bole kregoslupy i sa sprawne i zdrowe no coz emerytura i pesja najlepsze dla nich lekarstwo tylko czy dobre to dla pacjenta

Do Biała prawda: a czy masz matkę, która po 12-godzinnym dyżurze wraca styrana z pracy ze łzami w oczach? Za 2,5 tys miesięcznie? Nie? To polecam sie doinformować, bo praca pielęgniarek jest niewdzieczna. Odwalaja cala robote za siebie i lekarzy za marne pieniądze i nikt nawet nie podziękuje. A PIGUŁY to możesz brać na swoj mózg i znieczulice. ;)

Do ABC, Polek masz 300% racje, rozwalić NFZ i w Ministerstwie polowe zwolnic i nastapi ozdrowienie systemu. Znajda się pieniądze tak jak z VATU

NFZ to rzeczywiscie fikcja.

Teraz tu nie chodzi o pieniądze.Naprawdę brak pielęgniarek i żeby nie te emerytki które niektórym przeszkadzają to pół szpitala trzeba by zamknąć a nie po 2-3 łóżka.Pomyślcie zawistni których z was dziecko uczy się w szkole pielęgniarskiej,na pewno nieliczni,wszyscy szukają czegoś lżejszego,a nie pampersy zmieniać i służyć innym.Do tego trzeba mieć naprawdę powołanie i wiele cierpliwości.Zachęcajcie swoje pociechy do nauki w tym zawodzie to poznacie dobre i złe strony tego zawodu.

ABC... Nie dotyczą wpisów Apoloniusza to tylko zbieżność nazwiska zaś On podpisuje się całym nazwiskiem.Poldek pozdrowionkaABC...

Dziwny ten świat-Kraj gdzie zmniejsza się i,iść łóżek w szpitalach,przedłuża się czas oczekiwania z wizytą do lekarzy specjalistów,zwiększa ceny leków.przybywa nowych aptek.Leczą szeptuchy i znachorzy ewentualnie za pomocą modlitwy:)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.