Bluzganie na Orlikach

Mieszkam przy Orliku, tego co się dzieje na boisku nie można wytrzymać. Przychodzą grać w piłkę "wielcy piłkarze", których gra polega na wrzaskach i bluzgach.

Chlopaki naogladali się filmu " ajlawiu " sceny z podawaniem piłki...

Kubuś idź na siłownię bądź lepszy więcej biegaj!

To nie są emocje lecz chamstwo i złe wychowanie,na zawodach sportowych takie sytuacje nie występują.

No to odkrył Amerykę chyba nigdy nie był na boisku.

Dajcie już spokój wszystko przeszkadza dzieci pod blokiem, dzieciaki na trawnikach, starsi na ławeczkach teraz grający w piłkę po to są boiska żeby rozładować emocje podczas gry. Najlepiej pozamykajmy wszystko, poskracajmy godziny dostępności orlików bo grający hałasują a później ktoś " nadgorliwy" napisze post że młodzi ludzie włóczą się po mieście bez celu. Pozdrawiam Piłkarzy.

Jeden z psychologów szkolnych by stwierdził, że w ten sposób wyładowują swoje emocje. To bardzo dobrze. Nie tłumią w sobie.????

Proponuje obejrzec film "Dzien Swira", napewno nie zadziala jak lekarstwo, ale moze poprawi humor i wyjasni twoj problem dotyczacy realnego zyci w polskiej rzeczywistosci !


Kuba. Poruszyłeś problem, który w naszym kraju jest bardzo wyrazisty. Ja nazywam to prymitywizmem zachowań, ....prawie powszechnym. Najgorzej, że słownictwo to trafia już do mediów i nie jest negatywnie oceniane.

Rozładowują emocje? O czy piszecie? Chamstwo to rozładowywanie emocji? Zaraz jeden drugiego pobije. Też wytłumaczymy, że rozładował emocje?
Chamstwo, to chamstwo i Wy dorośli powinniście dzieci wychowywać zdecydowanie inaczej.

Kaśka to nie są dzieci tylko dorośli a ich już się nie wychowa, natomiast obok grają dzieci i to jest bulwersujące.

Za jakiś czas taka latorośl pójdzie w świat i zachowanie utrwalone z orlika weźmie ze sobą do pracy, do polityki.

Zgadzam się z forumowiczem - Jankiem M.
Zauważalny jest brak poczucia winy i wstydu za swoje słowa i czyny na wielu płaszczyznach naszego życia.
Patologia staje się normą.

Wulgaryzmy u dzieci i młodzieży są już na porządku dziennym. Oni nawet nie wiedzą, że takich słów nie wypada używać, a gdy się im zwróci uwagę, są zdziwieni. Ale ich rodzice tez tak z nimi rozmawiają, więc...

Osoby które powinny dawać przykład młodzieży takie jak radni i nauczyciele nie patrzą na otoczenie tylko używają niecenzuralnych słów. Przy szkole handlowej na orliku co tam sie dzieje co jedne słowo to przekleństwo .

A wasze pokolenia to były święte, na boiskach chłopcy nie przeklinali lub w towarzystwie kolegów. W domu rodzice przeklinali i dzieci to powtarzali. Większość zachowań wynosi się z domu.
DAJCIE SPOKÓJ!
ZGADZAM SIĘ Z ,, TEŻ MIESZKAM PRZY OR, może i bluźnią ale grają, to lepiej jak w domu przy komputerach by siedzieli. Co mają robić. Siedzą pod blokiem- źle, siedzą w parku- źle, grają w piłkę- źle bo bluźnią.


Wasze to znaczy czyje? bo komentuje tu wiele osób.

Dla przesadnie kulturalnych proponuje literature cenzurowana , ktora napisal wybitny polski poeata Aleksander Fredro.
Czy moze ktos z Panstwa slyszal cokolwiek lub mial okazje przeczytac erotyczne dzielo " Trzynasta Ksiega Pana Tadeusza"?
Nie polecam tego dziela tym, ktorzy sa bardzo pruderyjni i nie potrafia zachowac dystansu.
Z pozdrowieniami .

Gatunkiem Homo sapiens nie rządzą tylko emocje.
Człowiek to przecież jeszcze coś więcej. To świadomy byt i tu odsyłam chociażby do E. Fromma.
Pozdrawiam

Kuba ma rację. Również mieszkam przy Orliku i tego z jakim zapałem klną panowie grający na Orliku przy Falewicza ciężko słuchać, a przecież w tym samym czasie z boiska obok i niedalekiego placu zabaw korzystają dzieci. Panowie emocje emocjami, ale to jest przestrzeń publiczna i wasz donośny i wulgarny krzyk jest nie na miejscu. Młodzież też korzysta, są emocje, a zachowanie o wiele taktowniejsze niż u dojrzałych panów. Panowie, to brak okłady i poszanowania najmłodszych, którzy tego słuchają.

Do Jan102 księgę raczej każdy czyta w zaciszu domowym, nie wykrzykując jej treści po całej okolicy. Słaby przykład. Tu nie chodzi o to, że ktoś jest jak pan powiedział "przesadnie kulturalny, czy pruderyjny" w poście został poruszony temat kultury bycia w miejscach publicznych. Proszę usiąść na jednej z licznych ławek w okolicy Orlika i posłuchać jak zachowują się panowie, którzy regularnie spotykaja sie na "piłkę", wtedy usłyszy pan o czym mowa...

Ja×××,posluze sie innym "przykladem" i zapytam - jak sadzisz, kto i po co w jezyku polskim wprowadzil wulgaryzmy? Jezeli znasz cel i sens tego - oraz autora przynajmniej jednego bedziesz w stanie wymienic- to chyle czolo ! Czekam na argumenty, a nie na jakies przyklady tego ,co jest powszechne od zarania dziejow w naszym kraju;mam na mysli uzywania wulgaryzmow . Roznie sie je dozuje i eksponuje w roznych sytuacjach i miejscach, jak myslisz- skad to sie bierze? Zdarza sie , ze dzieci i mlodziez (nie tylko starsze osoby) - lubia sobie pogadac po "lacinsku"- niestety... i co pozamykasz im geby? !

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.