Chciałbym dowiedzieć się czy mogę ubiegać się o działkę ROD. Wielu ludzi ma i widać nowe tereny pod działki i widać też wiele tych nowych na sprzedaż a ja nie chciałbym bym płacić za działkę, chciałbym uczciwie się o nią ubiegać na jasnych zasadach. Jestem też w stanie podpisać umowę że nie będę jej sprzedawał jak dostałbym w małej kwocie. nie mam balkonu ogródka a w parku nie zawsze można w spokoju posiedzieć a lubię także drobne warzywka a nie mogę bazować na podarowanym szczypiorku od przyjaciół. Zdaje sobie sprawę że pracuje i może po prostu jestem zbyt zamożny by oczekiwać coś za "darmo" ale może są jakieś ogólnodostępne tereny dla mieszkańców do nabycia/przekazania. Podrawiam fanów szczypiorku z działeczki :)
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Też chciałbym dostać działkę, nie stać mnie na kupno. A chętnie sobie posiedzę na działeczce lub pouprawiam warzywa.
Nie Idź w te rodo, lepiej poszukaj własnej budowlanej,
bardzo ciężko o taka działkę, widać stoją zaniedbane i według przepisu powinny być odebrane właścicielowi. Jak to u nas jest. Nie masz znajomości nie masz możliwości. Ale bardzo się cieszę, że zmienili prezesa na H. Sawickiej. Popytaj może ten człowiek Tobie pomoże.
Dzialki to temat rzeka. Dostali niektórzy i po dwie a niektórzy wogole. Dostali prawie za darmo. Nie grodzac ani co. Po nie całym roku wystawiają kawałek pustego ugoru za 15tys. Odrazu obligatoryjnie powinna działka być zabrana i przekazana komuś do użytkowania a nie na handel.
Nie wiem jakie są zasady ale to chyba nie ok, że "świeże" działki już są odsprzedawane. Zwłaszcza, że sygnalizowano tutaj niejasne zasady przyznawania działek.
Ha ha ha nie ma nic za darmo
Kup , zapłać i se uprawiaj ten szczypiorek. Ludzie płacą ogromne pieniądze za te działki a ten za darmo by chciał
JANuary życzę Ci powodzenia. Ja czekam na działkę 2 lata od momentu złożenia podania do Pana Prezesa. Inni dostają działkę od ręki... wiadomo za co... albo uzbroisz się w cierpliwość albo....sam sobie kupisz....
Może zapytać u burmistrza. W każdym razie działki rod nie są drogie, bo to nie własność. Można od kogoś odkupic sprzęty, urządzenia po poprzedniku. Tel. 606988227. Na e-grajewo w zakładce ogłoszenia są też inne oferty ROD
Ci co wiedzieli pobrali na córki a teraz chcą po 20 000 ! Aj pazerność ludzka nie zna granic a co na to prezes ? Wstyd handel ! :-( taka cisza , jak ktoś ma za uszami to jak potem można być konsekwentnym.
Tylko nie na naszych działkach bo tutaj jest straszny bałagan.Wokol działek wyrzucane są różne śmieci,smietnik od ulicy Pezy już drugi tydzień przepełniony, że nawet wejść nie można.Na działkach ludzie zrobili spacerniak dla psów. Trzeba uwazac idac zeby nie wdepnac.Muzyka głośna,że wytrzymać nie można.Zarzad działek nie panuje nad niczym.
Na bramach wjazdowych do ROD OAZA , JUTRZENKA były ogłoszenia o sprzedaży działek.
Myślkę, że niektórzy radni obecnej kadencji mają wiedzę na ten temat .....i z chęcią podzilą sie informacją jak zdobyc za nieiwelkie pieniadzę działeczkę a nawet dwie .....
Zmienił się prezes to widać.Drogi mieszkańcu od jakiegoś czasu nie można skorzystać ze śmietnika przy działkach najstarszych.Pisze obiekt monitorowany a ktoś oproznil domek i powyrzucal wszystko pod nogi.Przeciez ta osoba powinna to posprzątać i co?Nie można skorzystac ze smietnika bo nie można wejść.Przy strumyku rosną góry odpadów.Czy tam powinno się wyrzucać, kto na to pozwolił?Nowej władzy na działkach nie widać.Za to bałagan owszem.
Trzeba chodzić na zebrania i tam wyrażać swoje zdanie , nie zostawiaj innym prawa decydowania za siebie. A co do działek to prawda sprzedają za sporą kasę tego nie powinno być. Sam nowy zarząd a za razem stary bo tylko się stołkami zamienili tam ma działki na sprzedaż. Jeszcze kredyt chcą zaciągnąć żeby były bardziej atrakcyjne na wodę i prąd.
Na 3 sektorze niektórzy maja innych w,, te wieczne imprezy głośne krzyki i muzyka, a wystarczy ściszyć to wasze łupu Cupu i nie trzeba głośno krzyczeć do siebie. Następny rylko disco polo. Ludzie weźcie się opanujcie. Zrób pan porządek na około działki trawa do kolan, a powinna być skoszona.
Działki to temat rzeka, a najwięcej mają do powiedzenia Ci co nie mają zielonego pojęcia o działkach. Byłem bardzo temu w Zarządzie i to nie jest prosta sprawa i sam zrezygnowałem z bycia w nim . Jeżeli chodzi o śmieci to kultury ludzi nie nauczy. Działka nie jest własnością działkowca , a działkowiec posiada tylko prawo do działki i sprzedaję tylko to co mam na działce i jeżeli ktoś mi da 200 tys to sprawa tego co kupuje i moja a nie Zarządu.
Do działkowiczki z H. Sa. Moja działka też należy do tego śmietnika i rozmawiałem z kimś z Zarządu, że tych dużych rzeczy jak materac , drzwi, skrzynie , krzesła tego nikt nie weźmie , bo jak przyjeżdżają po śmieci to biorą to co w pojemnikach. Więc to działkowcy powinni zabrać z powrotem na swoje działki .
Ani prezes, ani zarząd nie będą pilnować dzień i noc śmietników. To jak one wyglądają i czym się je zapełnia zależy tylko i wyłącznie od użytkowników działek. Są to nasze śmietniki i naszym obowiązkiem jest dbałość o ich wygląd, prawidłową segregację odpadów, a w razie potrzeby zwrócenie innych uwagi o ich dbałość.
EE działkowiec, więc mogę wejść na każdą działkę jaką chcę bo to nikogo ? Nie muszę kupować za 200 tys /ś twojej altanki marchewki i innych cudownych rzeczy , wezmę swój namiot i widelec, to wtedy za darmo ? czy jeszcze inne koszty ?
Do @HHOOL proszę czytać ze zrozumieniem albo zgłębić temat i poczytać co znaczy działka na własność a co znaczy mieć prawo do działki .
Czwartek wieczorem paniusia mająca dzialke niedaleko strumyka niesie zielsko I nie wiadomo coś za kładkę wyrzuca.Wstyd jeszcze młoda kobieta i takie świństwo robić.Nie można dalej tylko pod nogi.
Jest monitoring ,kto madostep powinien sprawdzić i osoba ta powinna to posprzątać.Wystarczy też popytać kto robił takie porządki, przejść się podzialkach,drzwi charakterystyczne sąsiedzi poznają.Trzeba tylko popytać.Jest zarząd I ta sprawę powinien wyjaśnić.
Szkoda że to mało przejrzyste wszystko z tymi działkami, podszyte ciemnymi sprawami, jednak chyba nie chce działki ROD, nie umiem kombinować podpłacać, upominać się. Błędem było nie podjęcie tematu kiedyś kiedy znajomi rodziców za darmo proponowali działkę bo szkoda im było by zaniedbana stała. To wszystko takie "małe" i słabe co z działkami się dzieje. Ogólnie duże nadzieje wiązałem z tymi niezagospodarowanym i nowymi działkami które już potrzebujący dostali, szkoda tylko że nie mieli inni okazji dostępu do tego dobra jak i innych działek na terenie miasta,a na pewno nikt nie dbał by wielu wiedziało. Będę bacznie obserwować BIP by tym razem nie przegapić tych ofert atrakcyjnych.
A to dlatego tak szybko wodę i prąd na 4 sektorze bo tam mają działki z zarządu, 1, 2 , 3 sektor wody i prądu nie było po 20 lat. Aj ludzie , mało co nie którym ziemi ... dostaną 2x1m , w pracy się obijają bo ciężko A tu 2 działki bo zysk , 1500 szybko można zamienić na 20.000 ! Prezes może szeroko oczy otworzyć!
Działki zaniedbane,które straszą powinne być odbierane właścicielom.
Nie rozumiem jak można sprzedać prawo do działki? Bo nie jest się jej właścicielem.
Do Józefa to są przepisy ustalone dawno temu przez Polski Związek Działkowców i zarządy poszczególnych ogrodów nic do tego nie mają. Zanim tu ktoś zabierze głos to powinien zasięgnąć wiedzy jak działają Ogrody i nie pisać głupot.
Już wiele razy pisałam, że takie działki powinny być odebrane. Przejdź się 1 sektorem tym najstarszym i zobacz ile jest takich zaniedbanych działek. A po dwa ile wolnego placu jest na sektorze 2 niedaleko śmietnika, przecież też można to dać ludziom na zagospodarowanie.
Zarząd ROD wybierają działkowcy na WZ. Do zarządu weszli ci ,który zostali wybrani .Poprzedni zarząd żle działał ,nowy jak widać też . Proponuję powołać nowy zgodne z przepisami w zawartymi w Ustawie o ROD. Powołać się na prezesa .Zmiany będą widoczne od razu! Może nowy prezes będzie za was sprzątał działki i segregował śmieci. Gratuluję!
W sprawie śmieci na walnym zebraniu prezes informował jak postępować z odpadami komunalnymi, a jak z zieloną masą. Szkoda ,że działkowcy tacy wyszkoleni a nie umieją segregować swoich nieczystości . Wywóz śmieci odbywa się 2 razy w miesiącu .Zwiększona częstotliwość wywozu będzie skutkowała wyższą opłatą .
To przechodzi ludzkie pojęcie niby ludzie inteligentni,a.wracajac z działki widzimy jak młoda kobieta wyrzuca zielsko tuż za strumyk.Tam ani żadnych dołów nie ma tylko wały już tych odpadów.Ta pani ma dzialke niedaleko strumyka.Wstyd.Teraz powinna to uprzatnac.
Sektor 3 H. Sawickiej.Ty niewychowany b,,,,, e jesteś na działce wie scisz te Twoje łupu Cupu. Również do posiadaczy piesków KURWA KUPY PSA POSPRZĄTAJ. RÓWNIEŻ SEKTOR 3.swiezutka kupa, masz szczęście, że nie dorwalam cię. /
Kupując działkę alejki byle pięknie zielone, a teraz ledwo rowerem przejedziesz bo państwo muszą pod bramkę podjechać. I tak dzień w dzień. Siatki leżące na alejkach. Bardzo często spaceruje I widzę zmiany na gorsze. Narzekaliście na kiedysniejszego prezesa a mi on odpowiadał. Bo trzymał was za tzw pysk. Teraz samowolka.
Popatrzcie kto to muze puszcza.on słyszy muzykę,a działki dalej dosłownie łup łup.Glowa boli ,nie można wytrzymać.Rodzina naszych władz dzialkowych syn jednej i brat drugiego też to robią,może niech zarząd zrobi w końcu z tym porządek.Tych psów jest tam naprawdę coraz więcej. Biegają luzem.
Może zamiast zarządu i prezesa lepiej byście szanowni państwo wybrali cięcia. Niech za Was sprząta, zamiata, grabi i pilnuje śmietników.
A SAMOKONTROLA I KULTURA OSOBISTA WYJECHAŁA NA WAKACJE ?
Do wszystkich tych,którzy "bronią" sprzedać działkę- ja odkupiłam działkę za 5 tysięcy. Goła. Włożyłam w nią już 30tys. Dlaczego więc Waszym zdaniem działka powinna zostać mi odebrana a nie powinnam jej sprzedawać? Kto mi zwróci mój wkład w tą działkę? Przecież nie zabiorę ze sobą altanki,postawionego domku itd.To jest dopiero pazerność. Ja zrobię a Ty kupisz za bezcenn
Boże Ciało wieczor idziemy do samochodu,z drugiej działki przy strumyku wyjeżdża pani z pelna taczką . Wysypuje zielsko zaraz za kładka i z podniesiona głową wraca jakby nigdy nic.To jest kultura.
Na działkach Hanki Sawickiej miał być porządek a nic się nie zmieniło.Przechodzac obok strumyka widać rosną tam gromady śmieci.Czy nie można porozmawiać z ludźmi?Co z tymi psami ciągle tam biegają psy luzem.Wlasciciele chyba specjalnie puszczają poza dzialke.aby się wybiegał.Gdzie regulamin.Moje dzieci boja się psów,bo została córka pogryziona.pare lat temu,przez"spokojnego psa".