Wszedł nowy pomysł od rządu na babciowe , super sprawa ale czy warto powierzyć dzieci babciom za kasę.... skoro nie okazują serca , miłości i opiekuńczości na codzień dla wnucząt.... moim zdaniem to dobry pomysł ale nie powierzę dzieci za 1500 zł żeby ktoś to robił.dla kasy a nie ze szczerego serca ! Dzieci więcej widzą i czują niż się komuś wydaje ...a to że teraz jest silna i cwana babka 50 letnia to z biegiem czasu będzie potrzebować by wnusia potrzymała ją za rękę jak.bedzie stara ! Co o tym sadzicie ?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Mnie interesuje dofinansowanie do żłobka - to jest sensowny pomysł. Wracasz do pracy dostajesz pomoc. Takie rozwiązanie jest ok.
Czy wszystkie babcie muszą okazywać serce? Babcie nie muszą opiekować się wnuczkami, to ich dobra wola. Dzieci nie można powierzyć babciom za kasę, a rodzice kasy nie biorą na dzieci? A dzieci nie są pod opieką rodziców tylko przedszkoli, żłobków i szkół. Tam nie ma darmowych nauczycieli. A jak opiekunkę się wynajmuję to tez za kasę i to obca osoba. Oj, ktoś ma niemiłe doświadczenie z babcią, nie spełnia oczekiwań. Babcie wszystko mogą, ale nic nie muszą.
W ogóle to glupi pomysł z tym babciowym.
O nie znów rozdawnictwo.
Mieć taką mądra córkę to skarb
A, babcie to mają mieć serce i obowiązek opiekowania się wnuczkami za darmo, ale jak będzie stara to nie potrzebna i nie powinna mieć wymagań wobec wnuczka. Rodzicu, już mi Ciebie żal. Ciężką będziesz miał starość. Wszystko wraca jak bumerang
Dalszy ciąg rozdawnictwa .To niech zwrócą ty co nianiom płacili.
Ja do 8 roku życia dzieci musiałam płacić za przedszkole i niani po 15 bo pracowałam ba dwie zmiany czyli do 22
Prawda jest taka: jak babcia będzie leżakiem, to wnusia będzie ją omijać szerokim łukiem. Może zdarzają się wyjątki, ale tak to jest ,takie życie.
Tylko daj daj daj i daj.
A moze sami sobie poradzcie, a nie tylko czekacie na państwo - darmozjady.
Socjal pełną parą, rozdawanie pieniędzy, a potem płacz, że infacja 30% i wszystko drozeje.
Dofinansowanie do żłobka jest ale Ci którzy pobierają rko z tego nie mogą skorzystać . Mam nadzieję że te babciowe będzie trochę inaczej przydzielane. Po 2 to nie musi być chyba babcia....
Chyba źle Rodzice zrozumieli określenie "Babciowe". Chodzi o pieniądze na nianię lub żłobek. To kolokwialne określenie . Babcia kocha więc niech siedzi za free, a kasę wy przytulicie ? Powinna wam fakturę wystawić nie na 1500 a na 4300.
Potem zdziwienie, że nie ma już żadnych autorytetów, wzorców itd ale skoro już miedzy wnuczkę, a babcie wchodzi czynnik pieniężny to jak może być inaczej. Idźmy dalej Dlaczego mam pomagać innej obcej osobie w potrzebie? Może i pomogę ale nich mi zapłaci.
Obawiam się , że ,,babcia 52 -letnia'' ma dużo racji. Ale pomysł ,,babciowego'' uważam jako dobry, bo do żłobków i przedszkoli miasto dużo dopłaca, a tak część dzieci będzie mialo opiekę w domu.
Obudzony - otóż to. Z tą różnicą, że inflacja dotyka wszystkich, a pieniążki za dzieci trafiają tylko do prawilnych patriotów z flagami na profilowym, którzy kochają kraj i kochają posiadać dużo dzieci... przepraszam, przejęzyczenie, otrzymywać dużo pieniędzy na dzieci. Oczywiście, żadne dziecko tych pieniędzy nigdy nie zobaczy, wszystko przejedzone i przepite, stąd zresztą inflacja. Rodzić jest komu ale wziąć odpowiedzialność za utrzymanie, to już całe społeczeństwo widać powinno.
Brawo " Obudzony". Też jestem tego zdania.
Co przeeszkadzalo, aby nadal był yo kapitał opiekuńczy? Roznice: zamiast roku 2 lata będą płacić i nie po 1000 tylko po 1500. I zasadnicza różnica : o box nazywać ma chyba już na pierwsze dziecko, 1500 zapłacą powracającym do pracy natomiast pozosrajacym natomiast pozostającym w domu u tylko 500 zł. Czyli ci co nie będą powracać do pracy w pory ów Aniu do rko są 500 zł do tyłu.
Pieniążki będzie można przeznaczyć na żłobek, nie tylko na babcię. Teraz jest 400 zł dofinansowania, chyba, że rodzice pobierali RKO, to nie ma już pieniedzy na złobek. Warunek bedzie taki, że matka wraca na rynek pracy i bardzo dobrze, bo kobiety potrzebują tego. Tylko nie zawsze ten powrót do pracy był opłacalny finansowo.
Proszę mnie żle nie zrozumieć, ale ja wróciłam do pracy , ćorka od 1,5 roczku ma opiekunke , okazuje dużo ciepła, grzeczności , bez nerwów, córcia wręcz przepadaa za nią....tak te pieniądze babciowe przekaże niani a nie prawdziwej babci, co woli na ploteczki czas poswięcić
A mnie się nie podoba. Ani 500, ani 800, ani babciowe, ani na książki, ani darmowe obiady, ani 13 czy 14 emertura. Za każdym razem, moja firma ma coraz większe podatki , żeby sprostać waszym krwiożerczym potrzebom. ZUS z kosmosu, podatki wystrzelone jak z katapulty, a wy tylko czy wam się należy, czy skorzysta z tego babcia czy srapcia. Do roboty się wziąć , na dwa etaty zasuwać, tak jak ja kiedy miałam małe dzieci, które trzeba było utrzymać . A nie liczyć na drapane. Niczym pańcie z war.....podwórka , które na 500-800 + jadą bez zahamowań.
Dzień dobry. Ale jedziecie po babciach jest mi bardzo przykro,ja i większość babć, kocham moje wnuczki i uważam,że to dar Boży, pracuję oraz w miarę możliwości pomagam w opiece nad nimi ,serce mi się raduje gdy wnuczka mówi że mieszka u mamy i babci ,bo ma swój pokój (stać mnie na utrzymanie siebie i na niespodzianki dla wnucząt). Dobrze jak babcia ma siłę i pracuje , ma emeryturę wystarczającą by nie musieć żyć na skraju ubóstwa .Więc nazwijmy rzeczy po imieniu,jak obcemu zapłacić ,czy też opłaty przedszkolne to takie naturalne, babcia to nie niewolnik, gosposia,służąca ,czasem spójrzcie przychylnym okiem na rodzica czy ma siłę,czy ma za co wkupić leki bo psy i koty tu wieszacie .Pani Zosia wychowała już czworo wnucząt ,sama ledwo chodzi w ubraniach ,które znajomi jej podarują ,a dzieci nie widzą problemu ,ot i takie życie.