Czy dobrymi kandydatami na radnego, burmistrza, wójta, prezydenta ale też np posła czy senatora są ludzie którzy nigdy nie pracowali w gospodarce? Bo często ci co startują to np asystent posła, praca w jednostce budżetowej, radny całe życie po studiach itp.... Moje pytanie nie jest tendencyjne tylko się zastanawiam bo moim zdaniem tylko przez doświadczenie można zrozumieć zwykłych ludzi którzy pracują w firmach, są zwalniani, znajdują nową pracę nie po znajomościach.. i nigdy nie są pewni swojej pracy na 100%
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
100 % dla kasy
Czyli jednym słowem nie powinniśmy głosować na tych którym się trochę lepiej w zyciu powiodło, bo mają lepsza pracę? Wszyscy wiemy, że skończone studia lub praca na wysokim stanowisku i wysokie zarobki nie świadcza o wartości czlowieka.Ktos idzie na studia , imprezuje , bawi się bo rodzice opłacają wszystko, ktoś inny w czasie studiów, kuje po nocach , bo w dzien pracuje i ma nadzieję, że wysiłek się opłaci.Ktos po studiach dostaje pracę po znajomości, a ktoś inny dostaje ja ,bo rzeczywiście posiada jakieś umiejętności itd. Nie wiem kto ile poświęcił ,ile pracy włożył w to co osiągnął , dlatego uważam, że nie powinno się oceniać kandydata na radnego , pod względem jego pracy.Ja osobiście wybieram radnego , z którym rozmawiałam kilka razy. Zwykła rozmowa , naprawdę dużo mówi o człowieku, bardzo szybko można się zorientować czy jest to osoba , która wie jak wygląda prawdziwe życie.
To może zadaj pytanie odwrotnie. Dlaczego tacy ludzie którzy mają np dorobek naukowy, zrealizowali się zawodowo czy osiągnęli sukces w biznesie nie garną się do polityki. Począwszy od radnych miejskich czy powiatowych skończywszy na posłach i ministrach. Gdyby tacy ludzie chcieli uczestniczyć w życiu politycznym nie byłoby miejsca dla zwykłych obywateli, przegrywaliby statutem społecznym. Może wtedy Wrocek napisałbyś że szary obywatel nie ma nic do powiedzenia, jedyne co może to tylko iść krzyżyk postawić na karcie do głosowania. Takie są uroki demokracji. Prawda jest taka że finalnie to My decydujemy na kogo oddać nasz głos. Głosujmy więc na ludzi o dobrych sercach, uczciwych i szczerch.
Za politykę biorą się kibice, zastanowić się trzeba czy chcemy aby problemy były załatwiane droga bezprawia, bo już mają samowolkę i a co będzie po wyborach?
99%radnych idzie dla kasy i korzyści dla siebie i rodziny.
W takim mieście jak Grajewo widać to bardzo dobrze.
Ludzie bez szkół ,doświadczenia pozatrudniani na stanowiskach na których nie powinni być.
Ciekawe co z nimi się stanie po wyborach? Najpewniej zostaną wymienieni na swoich ????
Najpierw powinno się rozliczyć obecnych 'wybranców'. /..
w takich radach powinni zasiadac ludzie z pasja ktos kto ma juz jakies osiagniecia i przedewszystkim lubi i szanuje swoj region ma jakies pomysly albo stawia sobie zadania w takiej pracy a co my mamy grupe starych cwaniakow i zolte od pierdzenia krzesla na sali i tyle
Może osoby kandydujące na w/w stanowiska uważają się za kogoś lepszego, a nie za osobę którą można zwolnic jak zwykłego pracującego. Bycie zawodowym radnym, burmistrzem itd zapewne przynosi większe profity i bezpieczeństwo niż praca w firmie z całym bagażem z tym związanym. Polityk od najniższego szczebla z biegiem kadencji staje się co raz bardziej oderwanym od rzeczywistości i spraw zwykłych ludzi.
Burmistrz ma ciekawych kandydatów do rady. Większość ma kobiety w urzędzie albo jednostkach podległych.
Zgadzam się calkowicie z Wrockiem. Czasami ,do ludzi, którzy mają ciekawe pomysły, mowię ,że powinni kandydować na radnego lub posła ,to mi odpowiadają ,że nie chcą wchodzic w ,,bagno''. I to jest smutne . Może by uzdrowiło sytuację ograniczenie kadencji, do 2 lub 3.
Mam przykład radnych ze szpitala , emeryci ale dzięki temu dorabiają sobie ,mają umowy na czas nieokreslony. Na ich miejscu pracować muszą inni ,bo oni albo sesja,albo inne sprawy w godzinach pracy załatwiają. Ich aktywność na sesjach widzimy na nagraniach z sesji. Brak słów. Najlepiej to chyba zdjęcia im wychodzą. Wracając do umów emerytów już pielęgniarki nie maja tak dobrze emerytki takiej umowy jak radni nie dostaną.
Aj wy grajewianie wam zawsze wiatr w dupę tylko narzekacie i marudzicie to już w d..u,pe nie wchodzi
A gdzie można znaleźć w jednym miejscu sylwetki kandydatów na radnych miasta i powiatu? Warto byłoby poczytać o nich więcej.Niektore twarze są znajome,ale niektóre pierwszy raz na oczy widzę i pewnie nie tylko ja.
Do A gdzie ,, masz słuszną rację , co chodzi o kandydatki do Rady Miasta , żenada i dziecinada co niektóre mają za sobą duże bagaże nie świecą żadnym przykładem a są osoby co pewne że nie znają naszego Grajewa bo mieszkają od kilku lat .I co one mogą ,, tyle że przytakiwać. na zebraniach i pobierać nasze pieniądze i tyle
O kim rozmawiamy, o kandydatach? O ich jakości? Należałoby wszystkich kandydatów wysłać do Szwajcarii na kilka miesięcy. Kilku może zrozumiałby demokrację. Wtedy, o tych co zrozumieliby, może moglibyśmy rozmawiać o ich jakości. W Szwajcarii rząd składa się z ośmiu osób.
Dzisiaj nasi kandydaci będą kupowali głosy za butelkę, za 20 zł, za ..... W taki sposób wielu w poprzednich wyborach wygrało. Przykra nasza rzeczywistość.
Pewnie administrator tego nie opublikuje bo nie można mówić źle o ręce, która karmi.
Pani Anno ma Pani świętą rację. Ciągle zastępowalam radną a teraz robią to inni.Dalej to trwa. Jak zwróciłam uwagę to obróciło się to przeciwko mnie, jak śmiałam!Tacy to są niektórzy radni.
Myślę, że wielokadencyjni radni powinni już zrezygnować. Patrząc na ich wystąpienia a niektórzy nawet nigdy nie zabrali głosu . Jedna pani prawie zawsze ma coś do powiedzenia,ale chyba lepiej ,żeby się nie odzywała.Potrzeba nowych ale mądrych ludzi.
Ludzie z pasją są zajęci pracą, rodziną i właśnie swoją pasją. Nie mają czasu na polityczne przepychanki i użeranie się z wiecznie niezadowolonym elektoratem. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby włazić w politykę, gdy ma się poukładane życie i jakikolwiek autorytet/szacunek w swoim otoczeniu.
Jeden radny jest przed wyborami już taki cwamy ,że nawet banery z poprzednich wyborów popowieszal,zaklejając niektóre rzeczy.Takich mamy cwaniaków.
Próbowałam porozmawiać z jedna z nowych,młodych kandydatek na temat problemow w jej okręgu.Brak słów, dosłowny pustak i tylko my im pokażemy.
Gdyby to było w czynie społecznym, nikogo z obecnie startujących by tam nie było...
Pieniądze z politykowania nie śmierdzą, ale tuczą...
Warto, czy nie warto?
Chyba jednak warto...
Tak to prawda młode Panie dla lansu a pusto w głowie .Większosc nie potrafi się wysłowić nie ma pojęcia o polityce o problemach miasta itp .
Do anonimowego Antka, widzę, że Pan nie czytał kodeksu wyborczego i przemawia za Panem jakaś forma zazdrosci. Przepisy prawa obowiązują wszystkich. Proszę nie wyzywać nikogo od cwaniakow, bo zostanie Pan pozwany. Członek Rodziny kandytada do rady powiatu. Prosze zachować umiar. Pozdrawiam.
Pan Latarowski bardzo dużo zrobił dla Grajewa , nikt z poprzednich rządzących tyle nie zrobił co on. Powinien zostać jeszcze następną kadencję, a po czterech latach niech próbują swoich sił inni , zobaczymy co potrafią . A takim co zmieniają swoje zdanie co kilka dni nie można do końca ufać, bo sami nie wiedzą do końca co by chcieli od życia . Nowi co startują na radnych to nie mają zielonego pojęcia o niczym , tylko mówią my im pokażemy , śmiech na sali nawet nie potrafią dobrze sformułować swojej kandydatury. Ludzie z przypadku , a co niektórym brakuje kultury osobistej , nie mają wstydu!!!
Wartość kandydata na radnego warta jest tyle co ta butelka z głos. Jak nisko upadła moralność.
Czytam i nie wierzę jest wielu radnych obecnych ale tylko w powiecie co dietę przekazuje na cele charytatywne. Kandydują ludzie co pomagają społecznie od wielu lat i widzą jacy ludzie tam chcą się dostać wiec biorą sprawy w swoje ręce i idą zabrać głosy właśnie takim ludziom. Wybierzmy mądrze, po wyborach spotkamy się na ulicy i dalej bedziem sobie się kłaniać. Pozdrawiam jestem kandydatem na radnego ........
Do Do Rafał - coś nie chce mi się wierzyć, że tak z własnej woli oddają diety... Może jakieś nazwiska i potwierdzenie tych słów ?
Podzielam zdanie Roberta,wybierajmy ludzi o dobrym sercu,
Znam kandydata, który x lat temu po pewnym wydarzeniu był surowo oceniany przez mieszkańców i wtedy przysiągł sobie , że zrobi wszystko, aby ci ludzie mu się nisko kłaniali i może mu się to udać. Współczuję tym , którzy głośno tą osobę krytykowali! Bo ta osoba mówi, że zemsta jest słodka. I ona sama udaję słodką osobę...