Czy ktoś orientuje się jak to jest z tym otrzymaniem mieszkania z miasta . Mój znajomy od urodzenia był w rodzinie zastępczej aż do ukończenia szkoły średniej. Po skończeniu szkoły musiał się wyprowadzić i usamodzielnić . Złożył podanie o mieszkanie , został wciągnięty na listę . Pracuję i otrzymuje najniższą krajową . Przez dwa lata musiał dostarczać zaświadczenie o zarobkach i teraz go wykreślono z listy ponieważ przekracza dochód ( ciągle najniższą krajowa) Ten chłopak wynajmuje sobie pokój bo nikt nie da mu kredytu na kupno mieszkania przy takich zarobkach . Z rodzicami biologicznymi nie utrzymuje kontaktów, innej rodziny też nie ma . Wiec pytam dla kogo są te mieszkania ? Tylko dla rodzin? A co z takimi osobami ? A taki wielki jest szum przy tym że dzieciom z rodzin zastępczych miasto pomaga w usamodzielnieniu się i w załatwieniu mieszkania . A prawda jest taka że na usamodzielnienie dostają około 7 tys i więcej nic nie oczekuj to cała pomoc ! A takie osoby potrzebują dachu nad głową , swojego kąta . Chłopak pracuje, nie piję alkoholu i nie użala się nad soba . Zaraz pewnie najmądrzejsi napiszą weź go do siebie , ale nie oto chodzi ,on nie jest bezdomny tylko oto że dużo krzyku jaka to jest pomoc takim osobom a w rzeczywistości nie ma żadnej ! Radź sobie sam .
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Bardzo ładnie z Pani strony.Trzeba pomóc chłopakowi.Wystarczającą już został skrzywdzony przez los.Niestety jest jeszcze bardzo dużo bezdusznych urzędników, którzy uważają, że jak im się dobrze powodzi,to nie interesuje ich los innych.Karma wraca
To teraz wszyscy samotni będą oczekiwać mieszkania?
Wszystko zgodnie z ludowym przysłowiem, że biednemu zawsze wiatr w oczy, a bogatemu to i diabeł pomoże.
Ale heca, człowiekowi słusznie należy się, a mu nie dadzą, bo zarabia minimalną tj. za dużo. Jest wyjście, musi zatrudnić się na pół etatu, żeby mało zarabiać (wtedy dostanie mieszkanie) i resztę na czarno, żeby mieć z czego żyć. Państwo uczciwości społecznej.
Jak ktoś wychodzi z więzienia to dostaje mieszkanie bo nie ma gdzie się podziać , znam kilka takich przypadków . A jak porządny czlowiek jest w potrzebie to mało kto mu pomoże . Taki mamy kraj .
Skoro jest kryterium dochodowe na podstawie którego urzędnik wydaje taka decyzję to nie oczekuj że będzie dla ciebie się podkładał jego też ktoś kontroluje
Brawo Kaśka!!
Przykre bardzo, bo już dostawali mieszkanie ludzie, którym się nie należało. Tylko dlatego, że mieli rodzinę w radzie miasta.
Urzędnik się podłoży, a nawet się przyłoży i skarze niewinnego człowieka na wieloletnie więzienie tylko musi mieć pewność, że jest bezkarny ba może nawet w nagrodę dostanie premią i awans.
Niech się ożeni, będą mieć wyższe dochody to i kredyt nędza mogli wziąć większy, nie ma co liczyć na dostawanie bo nie ma takiego czegoś bez znajomości.
Janek M. to nie tak brzmi to przyslowie... bogatemu to sie i byk ocieli !
Pisac dalej, do wojewody, premiera..... Prosze przekazac swojemu znajomemu, ze rusza pomoc w wynajmie mieszkania, panstwo pomaga oplacac czynsz i niech sie nie poddaje, zasypuje urzedy pismami i pisze tez dalej....
A jak trzeba bedzie wszyscy ruszymy szturmem na urzedy i skonczy sie dziadostwo.
Mieszkania rozdają między sobą dla swoich rodzin i nie sprawdzają dochodów od swoich bliskich lub znajomych
Niby pokrzywdzony. Ale ja swojemu dziecku też nie jestem w stanie dołożyć grosza bo samej mi starcza id 10 do 10.mam jeszcze dwoje młodszych dzueci, dorastających na 3 pokojach ktoś jej da mieszkanie bo nie na pomocy z domu?
Powinni w końcu pozabierac mieszkania komunalne tym co mają postawione domy ,przecież jest w umowie że jak masz inną nieruchomość to komunalnego jie możesz mieć a większość trzyma te mieszkania ,a sami mieszkają we własnych nowo wybudowanych domach ,za to powinni się wziąść i lista kolejki by odrazu się skrocila
Do wszystkich tu oburzonych .
matka zrobiła wesele i to wszystko co mogą dać, w posagu z żoną dostałem rower używany Wigry II ,maszynę do szycia i pare łyżek . Poszło się na stancję praca jak to w latach 90tych dorywcza bez umowy i tak z każdym dnie człowiek dorabiał się .Nie pił nie palił a dziś mam mieszkanko w bloku i chleb z masłem . Wychowałem syna zapewniłem dobre studia prywatne ale mieszkania mu nie kupię bo mnie nie stać, musi na nie zarobić sam . W poście wygląda na to że państwo dało , opłacało wychowanie w rodzinie zastępczej teraz ma dać mieszkanie, pewnie i umeblowane bo to standard socjalny UE. Pewnie i dopłatę do czynszu bo jest wysoki a przydało by się i auto zapewne .
Rozumiem los tego pana i dobre serce tej pani ale nie dajmy się zwariować.
Co do mieszkań komunalnych to i prawda, są one podnajmowane dla innych lokatorów gdzie właściciele siedzą np. w Ameryce . Prawo najmu stanowi że nie wolno podnajmować . Zarząd zasobów komunalnych nie ma środków do walki z tym procederem.
Mahoniowy masz całkowita rację. Też o tym pomyślałam. O ile szkoda mi tego człowieka to taka prawda - jak człowiek nie pochodzi z bogatej rodziny to jest w identycznej sytuacji - wchodzisz w dorosłość idziesz w świat bez niczego i nikt się nad tobą nie lituje, nikogo nie interesuje czy masz dach nad głową czy masz na chleb i na opłaty.