Wiem że takie tematy często się pojawiają , ale co zrobić jeżeli w bloku mieszka człowiek który ma swój zespół weselnym i robi sobie próby w domu. Nie można w domu usiedzieć, zagłusza telewizor i wszystko w koło . Próby robi sobie dwa razy w tygodniu po kilka godzin i to po prostu jest nie do zniesienia! Czy wystarczy zgłosić do dzielnicowego ten problem? Bo z tego co wiem to takich prób muzycznych nie wolno robić i tu godziny ciszy nocnej nic nie mają do tego, takiego grania nie można sobie robić nawet w dzień . Trzeba wynająć sobie wyciszone pomieszczenie. Zwrócenie uwagi nie przyniosło żadnego skutku. Bardzo miły sąsiad ale mało empatyczny .
Biuro Podróży
Restauracja 
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Medimar24
Pracuj.pl© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Podpisy mieszkańców i na policję,ja tak zrobiłam,miłośnicy brydża bawili się do białego rana
Najgorzej że nie wszyscy chcą się podpisać , przeszkadza im ten hałas jak się poruszy ten temat to narzekają ale nie chcą oficjalnie donosić na sąsiada, dla mnie to bez sensu , dlatego grajek sobie gra i ma w nosie sąsiadów .
Do Grajewa na policję to nawet nie dzeon bo nic Ci nie pomogą.Chyba że do komendanta.Policja grajewska to tylko widzi jak ktoś bez światła jedzie . .Dzwon do Białegostoku i tam zalatwia szybko.Dzieie się że są jeszcze tacy ludzi którzy nie mają za grosz kultury i szacunku.Powiem wprost bydło nie ludzie
Może jak wszyscy podpiszą to coś zrobisz . Podobny problem z zasiadłem z miedzą.Policja nic nie zrobi
a może idź zapisz się do Sąsiada do kapeli to razem pośpiewacie i jeszcze dodatkowa praca a nie robić mu pod górkę :)
Przyłaczyc sie do zespolu i nie bedzie wtedy przeszkadzalo zadne granie i spiewanie ! Ale jak- ładnie?
Może działanie niekonwencjonalne lub partyzanckie byłyby szybsze i skuteczniejsze.
Niektorzy ludzie sa po prostu nieprzystosowani do zycia w spoleczenstwie. Jak dodamy do tego malomiasteczkowa butę i bezczelnosc, to mamy zespol weselny w bloku, z ktorym nic nie da sie zrobic
Nie chcesz hałasów to się wybuduj pod lasem w ciszy i spokoju. Każdy człowiek mieszkający w bloku powinien mieć na uwadze, że to jednak blok wielorodzinny i hałas dzieci bawiących się pod blokiem, czy telewizor na cały zicher u słabo słyszących sąsiadów to normalna sprawa. W takim wypadku jak jest opisane wyżej proponuję drinka i tańce u siebie w domu, jak nic poza próbami nie słychać. Pozdrawiam
"margines społeczny",można spotkać w każdym miejscu zamieszkania,kulturę osobistą wynosi się z domu,poziom inteligencji dziedziczony jest głównie po rodzicach
Ciekawe co byś powiedzial,gdybyś chodził do pracy np.w.szpitalu, sklepie to czy miałbyś siłę na tańce.Glowa pęka po całym dniu pracy.Uwazam ,że ten pan jest egoista nie szanuje nikogo.To on na proby powinien wynająć sobie pomieszczenie lub zamieszkać tam ,gdzie nikomu nie będzie przeszkadzał.Taka osoba nie powinna zamieszkiwac w bloku.
Do biszkopt, oczywiście że w bloku są hałasy życia codziennego, dzieciaki, telewizor i itp i to jest normalne ! ale robienie prób muzycznych bo ktoś ma zespół i przygotowuje się do wesela jest karane i jest na to paragraf. Jak stać kogoś aby mieć firmę muzyczną to powinno być stać na wynajęcie pomieszczenia do robienia sobie takich prób a nie robić w mieszkaniu gdzie cały blok musi tego słuchać. Ja bym nie odpuściła takiego zachowania i zgłaszałabym do skutku.
Ciekawy jestem czy chodzi o sąsiada z wiktorówki ? Bo ten robi próby kilka razy w tygodniu
To sie robi tak:Sasiad po imprezie chce odpoczac,odespac to reszta sasiadow odkreca muzyke na fuuull i wychodza na spacer itd. Tak potrzymac ze 3 4 godz. Mysle,ze zrozumie a jak nie to powtorka