Nowe przepisy w PKS Nova czy absurdalna samowolka kierowcy? W dniu 30.10.2023r. kierowca autobusu PKS Nova odbierającego młodzież i pracowników ZS w Wojewodzinie, po 8 godzinie lekcyjnej, zdecydował, że autobusem do Grajewa pojadą tylko osoby z biletem miesięcznym. Pomimo wolnych miejsc w autobusie na przystanku PAN kierowca pozostawił grupę 15 osób w tym nauczyciela z kuszącą perspektywą pieszego spaceru do Grajewa po dniu pracy (bagatela tylko 6 km). O co chodzi? Czy raptem pojawiły się nowe przepisy segregujące pasażerów na lepszych ( z biletem miesięcznym) i gorszych ( z biletem kupionym w autobusie) ? Czy w PKS Nova nie obowiązują zasady wolnego rynku i szacunku dla pasażera ? Czy też PAN kierowca ma misję kulturalną w stylu przywódcy komunistycznych Chin Z wyrazami szacunku dla wszystkich , zaniepokojony , jeden z pogardzonych pasażerów . w stylu przywódcy komunistycznych Chin Mao Zedonga i chodzi mu o reedukację ? Osoby, które czują się zakłopotane zaistniałą sytuacją proszę o wyjaśnienia.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Kiedyś ormowiec jak woził to przeprowadzał selekcję, kogo chciał zabierał i gdzie chciał to wysadzał
Mariusz tak było
Mimo wolnych miejsc w autobusie, kierowca zamierzał wpuścić tylko osoby z miesięcznym biletem, resztę osób zostawił. Przyjechał kolejny tym razem mały autobus i zabrał grupkę osób, ale oczywiście nie wszystkich i pozostali musieli czekać na ostatni autobus po 16 godzinie. Kompletny absurd i śmiech na sali, należy poinformować dyrekcję szkoły, albo złożyć skargę na przewoźnika i nie pozwalać na tego typu zachowanie. Zachcianki i humorki to kierowca może sobie mieć w domu, a nie w pracy z ludźmi, gdzie jakakolwiek etyka?
Czyli obecnie też jest fajnie jak kiedyś. Nic się nie zmieniło. PKS to stara sprawdzona marka z tradycją. A nauczyciele tyle lat dojeżdżają i nadal niczego się nie nauczyli. Można by rzec że nauczyciele to również stara sprawdzona marka z tradycją. Odnaleźli się jak w korcu maku.
A może po prostu na wszystkie miejsca w autobusie były wykupione bilety miesięczne i gdyby WSZYSCY posiadacze biletów pojawili się na przystanku, to zabrakło by dla nich miejsca, bo ktoś wcześniej kupił bilet jednorazowy u kierowcy? Czy to jest jedyny przystanek, na którym wsiadają ludzie? Autobus nie jest z gumy.
Miejsca w autobusie , w którym Pan kierowca dokonywał segregacji były wolne. A nauczycieli na lekcji przynajmniej niekiedy warto słuchać. Widocznie PAN kierowca spał na tych , na których mówiono o podstawowych zasadach dobrego wychowania .
Swoją drogą taki spacer to prawdziwy relaks po tym całodniowym szkolnym zakuwaniu a ciebie przeraża, jak to powiedziałeś - "bagatela tylko 6 km". Jesteś przerażony jakbyś te 6 km miał pokonać bez butów ;)
Do Adam 1-- nic nie tłumaczy takiego chamskiego zachowania kierowcy , jak są miejsca wolne to powinien zabrać zwłaszcza że po drodze do Grajewa nikt już nie wsiadał. Bezczelny typ z tego kierowcy. Nadmienię jeszcze że jest arogancki do młodzieży jak i do starszych osób jeżdżących w niby jego autobusie. Potrafi nawet odjechać około 100 metrów od przystanku żeby pasażerowie podbiegli sobie do autobusu. Nie zdaje sobie sprawy z tego że goniąc autobus można pod niego wpaść. W latach 80 był taki kierowca ,,wesoły romek,, ale to były czasy komunistyczne, a nie dwudziesty pierwszy wiek
Pan/ni nauczyciel ma zły dzień i humor, pan/ni na urzędzie też każe przyjść jutro bo coś tam, może więc i pan kierowca coś miał.
@Piotr - niedawno były tutaj komentarze o tym samym autobusie, który był przepełniony i nie zabrał z przystanku ludzi z biletami miesięcznymi. Wtedy pretensje były o to, że firma sprzedała bilety miesięczne, a później zabiera ludzi kupujących bilety jednorazowe. Powtórzę: autobus nie jest z gumy.
Podstawić po dwa autobusy powrotne na dane godziny i rozwiąże się problem. I wilk cały i owca cała, nie będzie tłumaczenia a tu osoby z miesięcznymi biletami a tu ze zwykłymi, tyle ile miejsca wolnego, tyle można zająć. :)
Właściwie jaki był powód że nie zabrał wszystkich? Ktoś wie? Może ktoś interweniował,pytał bezpośrednio w firmie o przyczyny,i jaki to odniosło skutek?
@Adam1 człowieku ty nie rozumiesz co jest napisane wyżej,,autobus miał wolnemiejsca,, @Piotr zgadzam się z tym że kierowca wielokrotnie zatrzymywał się za przystankiem i biegnąc za autobusem mógł ktoś kogoś wepchnąć pod koła
Te sześć kilometrów to nie jest "bagatela" bo to trzeba dyrdać ok. godzinę z tornistrem.
@Dojeżdżający - miał wolne miejsca akurat na tym przystanku.
Jeśli się nie mylę, to na odcinku Wojewodzin Gajewo nie ma przystanków, to nie metropolia a więc kierowca lubi być złośliwym sobiepankiem. Takie hobby.
Tam jest 3 km
Przystanek pks w Grajewie przy dworcu do przebudowy. Jak pasażerowie maja z niego korzystać w okresie zimy? Brakuje aktualnych informacji o przejazdach. Jak przemieszczać się w sobotę i niedzielę- nie ma połączeń. Władze Grajewa niech skutecznie rozwiążą tak istotny problem przejazdów autobusów. Jak dostać się np. do Woźnejwsi ?.
Wszystko jak zawsze rozbija się o pieniądze,a dokładnie kto za to zapłaci ?