poniedziałek, 25 listopada 2024

Sprzątanie domu/mieszkania

Jakie są teraz stawki godzinowe za sprzątanie domu/mieszkania?

Zależy jaki dom, jednorazowa akcja 250zł jesli co tydzień trzeba przychodzić.

Do Katarzyny 250 to za ile metrów?

Ja jestem w stanie zapłacić i 300zł jeśli przyjdzie Pani i DOKŁADNIE posprząta mi dom choćby to miało zająć jej cały dzień, Dokładnie to znaczy że weźmie szczoteczkę i wyczyści dokładnie kamień przy zlewach, umyje szmatą podłogi (nie mopem), listwy, wytrze kwiaty z kurzu, poukłada zabawki dzieciom, umyje szafki w kuchni, wyczyści pojemnik w pralce, umyje mikrofalę i piekarnik i jeszcze wiele podstawowych rzeczy. Okna i firanki pomijam bo to oddzielna kwestia. Te Panie, które do tej pory do mnie przychodziły sprzątać raczej nie miały pojęcia o sprzątaniu, byle jak powycierany kurz, kamień jak był tak został, poręcze nieumyte, okap nieumyty, smugi na podłodze. Nie wspomnę o szafkach kuchennych z zewnątrz i piekarniku.
Myślę więc że naprawdę czasem można zapłacić więcej jeśli praca jest wykonana dobrze i sumiennie. Aha - po łebkach to ja sprzątam w domu codziennie. Raz na jakiś czas potrzebuję solidnego sprzątnięcia.

Grajewianka !!!! Czy za 300 zł sprzątnęła byś w taki sposób czyjeś mieszkanie?

Do Grajewianki a jaki Pani ma metraż mieszkania że oferuje 300 zł.

@Grajewianka nie pisz wiecej o kamieniu przy zlewach, brudnych szafkach, pralce mikrofali i piekarnuku. Jestes kobieta, ktora nie wie, co oznacza mieszkac w czystym domu. Brudaska, ktora zapuscila dom i inne urzadzenia kuchenne. Nie dziw sie, ze kobiety, ktore sprzataly u ciebie nie byly w stanie tego ogarnac i zrozumiec jak z mieszkania mozna zrobic stajnie. Musisz wiedziec, ze za doprowadzenie czegos takiego do stanu urzytecznosci placi sie duzo wiecej. Dodatkowo wskazana jest dezynfekcja wszystkich pomieszczen i urzadzen. Milej nocy.

Grajewianka - zgadzam się z Tobą większość osób sprzątających nie ma o tym pojęcia ale zarobić chciałyby tyle, że hoho. Mam ręcę i sprzątam ale nie zawsze mam czas i jeśli chcę zapłacić komuś to chcę aby było to zrobione tak dobrze jak ja bym zrobiła.

Do grajewianki Poukłada dzieciom zabawki ,a za nim wyjdzie znów będą porozrzucane, syzyfowa praca i powie że nie sprzątnęła,

Do Czytelnika: tak, oczywiscie za ustaleniem odpowiedniej opłaty. Może faktycznie 300 to mało, wszystko to sprawa do dogadania.
Z drugiej strony - 300-350zł za dzień pracy? Pokaż mi pracownika fizycznego który tyle zarabia.

Do Darek: w domu masz pomoc do sprzątania czy z żony zrobiłeś kurę domową ze chwalisz się taką sterylnością w domu? Rozumiem, że dzieci jeszcze nie masz? Nie oceniaj i przede wszystkim nie obrażaj mnie. W domu sprzątam na bieżąco. Biorąc pomoc do sprzątania oczekuję gruntownego sprzątnięcia.

Do Iga48: jest dokładnie tak jak napisałaś

Oj Darku widzę, że masz złe doświadczenia i naprawdę nie masz pojęcia co oznacza czysty dom na codzień i dlaczego ktoś kogo stać na to chce wynająć kogoś do pomocy.

300 zł za sprzątanie to nie przesada? W ujęciu miesięcznym daje to 6000 zł na rękę (7200 przy pracującej sobocie).Początkujący nauczyciel otrzyma niewiele ponad 4000 brutto miesięcznie. Należy postawić pytanie jaki jest sens nauki 10 lat więcej (związanej ze sporymi wydatkami, stresem i dodatkowymi wyrzeczeniami. Do wyczyszczenia mieszkania wystarczą proste umiejętności, które każdy posiada bez specjalnych nauk i wyrzeczeń. Dochodzą do tego inne czynniki. Należy postawić pytanie w jakim kraju żyjemy

Sprzęty o których Pani pisze są sprzątane za dodatkową opłatą jak okna o których Pani pisała sama . Usługa sprzątania tak domu nie jest dla biedaków . Sprzątanie adekwatne do ceny . Za 300 to tylko kurze i podłoga . Panie i firmy sprzątające już dawno powinny podnieść ceny za swoje usługi bo się niektórym sprzątanie domu z niewolnictwem kojarzy . Mam firmę sprzątająca i mam klientów których stać na jakość oferowanych usług według mojego cennika.

Za 300zl tylko kurze i podłoga? Mysle ze rzucę swoją pracę i przerzucę się na zmywak skoro tylko za kurze i podłogi 300zl. I na co człowiek się kształcił tyle lat?
A my żony patrzcie sprzątamy za friko i nikt nam nie płaci ????

Jeśli ma Pani firmę sprzątająca i takie usługi jak w/w Pani posiada to proszę o namiary

O to właśnie chodzi droga Pani , że za luksusy trzeba płacić . Najwidoczniej za mało się Pani uczyła , że nie stać Pani na dobrą ekipę sprzątająca . A jako kobieta współczuję mężowi , że myśli Pani w kategoriach , że praca w domu jest czymś uwłaczającym , poniżej Pani wykształcenia. Mogę jedynie sprostować , że wykształcenie nie mówi o człowieku :) do mieszkanka , niestety ale nie mam miejsc w kalendarzu by móc wpisać do końca roku .

Ok , jeżeli pracuje Pani na czarno + - spodki czystości zmienne . Jeżeli ma Pani działalność proszę policzyć pełen ZUS, ewentualnie koszty zatrudnionych osób i koszty zmienne ( czyt. Środki czystości , sprzęt który się zużywa ) plus minus ..... żyć trzeba

@grajewianka Zal mi ciebie, gdyz z mojej wypowiedzi wywodzisz jakas teze o kurze domowej, ktora kurnik pomylila z mieszkaniem. Czystosc i higena to podstawa normalnego funkcjonowania w domu, i to zazwyczaj na pani domu spoczywa odpowiedzialnosc za jej organizowanie i utrzymanie. Brudne szafki, piekarnik, brudna i smierdzaca mikrofala sa dowodem na brak przestrzegania elementarnej zasady codziennej higeny. Tu nie mozna mowic o zadnym usprawiedliwieniu. Mysle, ze rozumiesz znaczenie dezynfekcji po pozbyciu sie kamienia z kranow, wanny lub kabiny lazienkowej, piekarnika i mikrofali.

Darku ja wiedzę, że Tobie się wydaje, że wiesz.... Czystość, higiena....Pani domu i jej odpowiedzialność...i piszesz o brudnych szafkach, brudnym piekarniku, śmierdzącej mikrofali no powiem Ci współczuje ale w takim razie zakasaj rękawy i pomóż swojej Pani domu bo najwyraźniej piszesz mając doświadczenie. Grajewianka pisze o detalingu na jaki właśnie większość nie zwraca uwagi z pewnością ani mikrofala u niej nie śmierdzi ani szafki nie są brudne..... samo pisanie o myciu podłóg nie mopem bardzo dużo mówi. Nie rozumiem skąd pojęcie o tym, że jak ktoś chce rzetelnie wykonanej pracy za którą adekwatnie płaci to brudas.
300 zł za kurze i podłogi i brak terminów... świetnie czyli jednak jest dobrobyt i całe mnóstwo leniwych brudasów skoro jest popyt na byle jakie usługi.

Pani co ma firmę to pewnie w lusksy opływa jak tyle pracy ma ze do końca roku nie ma wolnych terminów. Dodatkowo to jeszcze pewnie bierze 500+ i wszystkie zapomogi z Mopsu bo firma na pewno nie zarejestrowana. Rzeczywiście w tym grajewie to same brudasy co nie myją śmierdzącej mikrofali jak tyle roboty.

Do Darek: piszesz ze to na Pani domu spoczywa odpowiedzialność za utrzymanie higieny w domu? A w domu brudzi tylko Pani Domu? A Pan domu jakie ma obowiązki? Kobiety to nie niewolnice od sprzątania. Zakasaj rękawy i do roboty A najlepiej pod prysznic bo prawdopodobnie śmierdzisz tak samo jak śmierdzace mikrofale u połowy grajewiakow.

Ja mam wykształcenie, mam dobrze prosperującą firmę, dom zadbany, stać mnie na to żeby zapłacić za porządne sprzątanie. Troszkę brudny piekarnik, szafki kuchenne i mikrofala świadczą jednak o tym, że oprócz tego ze zarabiam pieniądze to czasami w tym domu także gotuję. Jeśli chce mieć podłogi umyte szmatą a nie mopem to znaczy, że mopem zmywam za każdym razem. Od osoby sprzątającej jeśli place to wymagam.

@Iga 48, widzisz ile mozna zarobic za kurze i podlogi, a ty siedzisz w sieci i glupoty farmazonisz.

A była Pani , widziała jak to wygląda ? Podejrzewam , że nie . A na przyszłość proszę czytać dokładniej . Kogo stać na usługi na wysokim poziomie , kogo nie stać sprząta sam . Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka " brudas" bo się Pani może zdziwić . Usługi sprzątania nie są usługami pierwszej potrzeby proszę Pani . Może korzysta Pani z usług fryzjerki , kosmetyczki itp. Itd . Bez nich też można żyć ....

re- Do gosposi-nauczyciel także ponosi dodatkowe koszty związane z wykonywaniem zawodu ( których nie może odliczyć przy rozliczeniu podatkowym) . Pensja BRUTTO nauczyciela nie zawsze wynosi 4 tys.

A patrzę , że ktoś mierzy swoją miarą :) firma zarejestrowana i to będzie szok , ale wykształcenie wyższe posiadam . Mało tego ciągle się dokształcam , ale dla siebie . Aaaa... bo Pani to pewnie myślała , że taką firmę to tylko ludzie bez wykształcenia i ambicji otwierają . Niektórzy cenią sobie święty spokój i niezależność niż męczenie się z ludźmi co niby mają , niby są mądrzejsi , niby z klasą a jednak wciąż czegoś za mało . . Pozdrawiam :)

Skoro wykształcenie wyższe to czemu ambicje takie niskie?

Nie sądzę abym miała niskie ambicje. W naszym mieście nie widzę firm w których można się wykazać i adekwatnie do umiejętności dostać wynagrodzenie za pracę. Czasem trzeba zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa i szanować każdego człowieka obojętnie jaki ma status społeczny. Ale co ja tam wiem .... ja tylko sprzątam ;?)

@do pani co niby ma firme. Kobiecino mam zupelnie inny podglad na te sprawe. Otoz ja w moim mieszkaniu nigdy nie zniose na dluzszy czas innej osoby. Z moja partnerka mamy wspaniala umowe, mianowicie kazdy z nas mieszka we wlasnym mieszkaniu, mamy dobra prace i nie potrzebujemy razem mieszkac. Codziennie spotykamy sie na kolacji w jakiejs restauracji i pozniej ladujemy w moim mieszkaniu lub dziewczyny, a jak chemy pozostac na dluzej to w hotelu. Zycie jest tak piekne i krotkie, ze nie warto tracic czasu na produkcje dzieci i sprzatanie.

Jeżeli Panu jest tak dobrze to ok . Nie widzę powodów by Panu zazdrościć ;?-?) każdy ma swój plan na życie proszę Pana .

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.