Poród ze znieczuleniem

Zadzwon na oddz.poloznivzy lub podczas wizyty u swojego lek.prowadzacego ciaze zapytaj. Bedziesz miala informacje z pierwszej reki

Chyba w 2013 weszła ustawa, że możesz sobie zażyczyć znieczulenie jeśli nic się nie zmieniło to obowiązuje.

W Grajewie to nie masz co marzyć o znieczuleniu. Nie słuchaj bajek jak ktoś mówi że dostaniesz u nas znieczulenie... prędzej w Ełku ale to też loteria, niby w szpitalu mówią że dają ale co do czego to mało kto dostaje znieczulenie, mówią że albo za szybko albo za późno i już akcja porodowa za szybko postępuje... niestety takie są realnia

Z tego co wiem u Nas w Grajewie nie znieczulają. Ja rodziłam w Ełku na barankach w tym roku. Mimo że pytałam wcześniej czy jest znieczulenie i mimo zapewnień nie dostałam go... okazało się, że nie było anestezjologia...rozmawiałam o tym z innymi kobietami to większość miała podobnie. Więc po co te zapewnienia o znieczuleniu?

Żartujesz? Pytasz że w Grajewskim szpitalu uśmierzają ból ? :D rodziłam w tamtym roku i nie życzę najgorszemu wrogowi! 16 godzin męczarni bez znieczulenia i tak skończyło się CC z komplikacjami po operacji. Nigdy więcej porodu w Grajewie! Mimo że położne są mile jeśli trafi sie dobrze to lekarze... cóż. Z tego co wiem w Ełku w promedica jest lepiej, ale też są historię że zapewnia się znieczulenia to i tak co do czego to nie dają.. także to jest loteria

Z tego co wiem to w Olecku dużo kobiet poleca i nie oszczędzają na znieczuleniach. Ja osobiście nie wiem bo rodziłam w Grajewie co było najgorsza decyzja w moim życiu. W Ełku podobno też jest różnie z tym znieczuleniem, często się słyszy że poród za szybko postępuje i są już parte których się nie znieczula.

Rodziłam i w Grajewie 3 lata temu i w Ełku na barankach w tym roku. W obu przypadkach nie dostałam znieczulenia mimo że błagałam o nie.

W Grajewie nie ma znieczulen, nie miej złudzeń.

Rodziłam w tym roku nie ma znieczulenia. Jest tylko gaz rozweselający który słabo rozwesela, tak serio nie działa ;)

Możesz płakać, krzyczeć, błagać...nie dadzą w Grajewie znieczulenia...

Rodziłam w Ełku w promedica i nie dostałam znieczulenia mimo próśb. W Grajewie mam zamiar teraz rodzic ale czytając te wpisy mam wątpliwości.

Dziewczyny w Ełku dostałam tylko gaz rozweselający do dziś się śmieję że miałam nadzieję że to coś pomoże :p jedynie zawroty głowy tyle z tego gazu.

Kurcze kobiety nie straszcie..mi mówiono w czerwcu że w promedica dają znieczulenia, a teraz się dowiaduje z komentarzy że różnie z tym bywa :(

Ja dostałam znieczulenie w Ełku

Koleżanka rodziła kilka miesięcy temu w promedica i mimo próśb nic nie podali.Wiec raczej to nie jest prawda że dają znieczulenie.Niestety trzeba przeżyć ten bol.

Prowadzenie porodu bez znieczulenia daje lepszą kontrolę nad parciem, skraca poród i gwarantuje mniejsze ryzyko komplikacji. Da się przeżyć. W czasie porodu boli tak naprawdę boli nie tylko Ciebie - ból czuje też dziecko, które przeciska się przez kanał rodny. Chyba lepiej trochę pokrzyczeć i wziąć na klatę ten ból, którego doświadczać będziesz i Ty, i Twoje dziecko, niż w pojedynkę próbować ominąć ten problem.

W Grajewie miałam dwa porody. Nie dają znieczulenia , ba nawet z cesarką ciężko. Ja przy cukrzycy ciążowej powinnam mieć przed terminem porodu cesarkę ale nie dość że rodziłam z dwa tygodnie po terminie (porod naturalny),to jeszcze 20godz mnie katowali,mały miał komplikacje. I w dodatku te położne takie wredne i nie miłe. Czułam się tak jak śmieć jakiś. Miałam przez nich traumę. Rodziłam 6 lat temu ,gdy był remont szpitala ,rodziłam prawie sama w malej klitce ,musiałam prosić położną żebym mogła wziąć prysznic. Drzwi otwate od tej klitki,ja z nogami w górze,każdy kto przechodził przez korytarz widział moje krocze. Dramat, na szczęście przy drugiej ciąży nie rodzilam sama,tylko poród rodzinny ,wiec już było lepiej .

w Białymstoku 4lata temu,prywatnie że znieczuleniem ,płaciłam ok 5tys.

Rodziłam w Grajewie,bez znieczulenia.Panoe położne są bardzo w porządku.Kobiety- po to się urodzilysmy,żeby urodzić bez wspomagaczy. Natura nam to dała.To jest do przeżycia.Osobiscie uważam,że to duma urodzić samemu i bez znieczulenia.Poza tym dla naszego organizmu lepiej gdy tego znieczulenia nie mamy.Kazdy ma inny próg bólu,ale dajmy sobie szansę.

"po to sie urodzilysmy ,zeby urodzic bez wspomagaczy " najgorszy tekst ,ktory mozna powiedziec innej kobiecie ....