Ojczyzna polszczyzna. Wcześniej chyba tam był salon o nazwie paznokć. A w mięsnym proszą o plajstry. Nie wiem czy to bardziej śmieszne czy bardziej smutne, że język nasz ojczysty staje się coraz bardziej niechlujny .
Z polszczyzną coraz gorzej bo Polacy coraz głupsi, przecież już od dzieciństwa załatwia się dzieciom różne zwolnienia tłumacząc to jakąś tam dysfunkcją. Starsi też nie lepsi też potrafią oddać oszczędności życia "konsultantowi" telefonicznemu zza siedmiu mórz.
Dobrze ,że chociaż jedna osoba umie czytać ze zrozumieniem i odpowiedziała na temat. Reszta sami językoznawcy... brawo Wy tacy "mądrzy", że znaleźli błąd...., który mógł być zwykłym przejęzyczeniem.
W salonie "Panie Przodem" na Centrum Pani Kosmetolog rozpoznaje rodzaje cery :)
Typuje na "tusta" !
Ojczyzna polszczyzna. Wcześniej chyba tam był salon o nazwie paznokć. A w mięsnym proszą o plajstry. Nie wiem czy to bardziej śmieszne czy bardziej smutne, że język nasz ojczysty staje się coraz bardziej niechlujny .
Moim zdaniem raczej "tusta"... :)
Z polszczyzną coraz gorzej bo Polacy coraz głupsi, przecież już od dzieciństwa załatwia się dzieciom różne zwolnienia tłumacząc to jakąś tam dysfunkcją. Starsi też nie lepsi też potrafią oddać oszczędności życia "konsultantowi" telefonicznemu zza siedmiu mórz.
Dobrze ,że chociaż jedna osoba umie czytać ze zrozumieniem i odpowiedziała na temat. Reszta sami językoznawcy... brawo Wy tacy "mądrzy", że znaleźli błąd...., który mógł być zwykłym przejęzyczeniem.