Zastanawiam się nad tym, czy warto wynająć swoje mieszkanie. Czy ludzie szanują cudzą własność ? Czy warto ?
Proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Ja wynajmuje mieszkanie od 3 lat. Zawsze dbam o czyjąś własność. Dbam o mieszkanie jakby było moje własnościowe. Wszystkie uszkodzenia wyrządzone przez moje psy też naprawiam na bieżąco.
Ale znam też takich lokatorów co mają to gdzies.. nie płacą, niszczą i okradają jeszcze właścicieli...
Sprzedaj mieszkanie. Pieniądze włóż na lokatę. Można uzyskać do 10%- podatek Belki. To i tak zarobisz więcej niż za wynajem. Bez zmartwień. Zdrowie psychiczne najważniejsze.
Z tym wynajmowaniem to jest różnie. Jak trafisz na rodzinkę która dba o twe mienie i płaci na czas to super. Najem okazjonalny dobry ,ale ma swoją wadę.... otóż wskazana osoba ( która przyjmie w razie czego twego lokatora) po jakimś czasie od podpisania dokumentów stosownych u notariusza sprzeda swój dom czy mieszkanie. Nikt nie musi Cię o tym fakcie informować i wtedy nie możesz już się pozbyć swego lokatora.
Także nie ma 100 % gwarancji.
Najlepiej przez umowę wynajmu okazjonalnego- najemca musi wskazać adres pod który się wyprowadzi w razie egzekucji obowiązku opróżnienia zajmowanego lokalu. Wtedy nie obowiązują ograniczenia eksmisji.
Mieszkanie nawet jak stoi puste niszczeje, starzeje się. Lepiej wynająć ludziom z większa kaucja i mieć w razie czegoś na naprawę niż próbować wynająć ludziom bez dzieci i zwierząt, najlepiej żeby wam płacili i wcale nie mieszkali?
Ale ludzie mają problemy. Najemca nie dość, że płaci czynsz to jeszcze i odstępne, tak więc miesięcznie jesteś około 1500 zł na plusie, rocznie to 18000, po 20 latach spłaca się Tobie chałupa.
Oczywiście są też minusy wynajmowania, ale wszystko rozchodzi się o kasę, jak nie potrzebujesz pieniędzy i stać Ciebie na płacenie dodatkowego czynszu, to spokojnie możesz trzymać w drugim mieszkaniu niepotrzebne graty, zrobić sobie siłownię, czy coś innego i korzystać z życia.
Taaa osoby które piszą że się nie opłaca chyba nie mają swoich własnościowych mieszkań, które stoją puste :) ludzie ścian wam nie wygryzą spokojnie, są też kaucję. W większych miastach ludzie żyją tylko z tego - kupują mieszkania remontują i wynajmują, ale widzę w GWO dalej zaściankowe myślenie, że niech lepiej stoi puste bo szkoda żeby wynajmujący poniszczyli meblościanki z lat 80-tych hehe... Ludzie zacznijcie myśleć i obracajcie kasa jak macie taką możliwość. A zdrowo myślących serdecznie pozdrawiam:)
P.lokatorka masz racje i za to dziekuje tobie ,każdy jest tylko człowiekiem bo jeśli nim nie jesteś to uprzykrzają wszystkim bez względu czy to wynajmujesz mieszkanie czy mieszkszasz wsród ludzi ,chciałabym serdecznie pogratulować z racji twojej opini.
Do wynajmującego!
Z tego co napisałeś to jesteś najemcą,a nie wynajmującym.Jeżeli Ty najmujesz od kogoś mieszkanie to jesteś najemcą.Na marginesie; uczciwych najemców jest niewielu i wynajmując komuś lokal trzeba bacznie przyglądać się tej osobie i sprawdzić referencje z ostatniego miejsca zamieszkania.Zresztą Grajewo nie jest wielkie i można dopytać o opinie o przyszłym najemcy.
w obecnych czasach wystarczy trzymac mieszkanie i nie wynajmować bo ceny nieruchomości rok do roku rosną a w długim terminie wzrost cen nieruchomości jest wyższy niż inflacja co widać od kiedy PIS wprowadzili ujemne realne stopy bankowe..... A prawo w Polsce obecnie jest takie że wynajmujący cwany może mieszkać i nie płacić za najem długi czas...
Kkkkk zapomniałeś o podatku. Dodatkowo co kilka lat remont minimum malowanie. Jak masz pecha to kilka gruntownych remontów i z tych 18000 zrobi się 10000
do kkkkk..jedyny mądry wpis na całym forum.Jeśli ktoś chce ulokować dobrze pieniądze to zakup mieszkania i jego najem jest bardzo opłacalny...na zakupionym mieszkaniu 13 lat temu zarobiłem około 200 tyś. Jest to kwota po odliczeniu podatków oraz małym odświeżeniu mieszkania które mnie kosztowało około 6 tyś. Nie rozumiem obaw związanych z remontem, czy mieszkanie będzie 15 lat stało czy będzie użytkowane to i tak będzie wymagało remontu. Najlepsza lokata nie da takiego zysku jak najem.
Blisko 69,5 % wynajmujących mieszkania w Polsce ma bardzo duże problemy z lokatorami - wynika z badania Rendin i Stowarzyszenie Mieszkanicznik (regiodom. pl).
Jako właściciel mieszkania które jest wynajmowane muszę powiedzieć, że kasa wcale taka kolorowa nie jest. Fajnie jak masz super najemce który płaci na czas, szanuje Twoją własność i nie sprawia problemów. Z doświadczenia powiem, że z płaceniem jest różnie, mieszkanie po okresie najmu jest do remontu i to z Twojej kieszeni bo najczęściej najemcom ciężko jest przynajmniej zostawić po sobie porządek nie mówiąc już o odmalowaniu ścian.
Jeśli chodzi o plusy to masz mieszkanie - lokatę kapitału.
Młodzi ludzie wynajmują i nie szanują: hulajnogi, samochodu, ubrań na imprezy...
Wynajmowanych mieszkań też nie potrafią uszanować, bo nie szanują samych siebie. -
Ja wynajmuje mieszkanie od 3 lat. Zawsze dbam o czyjąś własność. Dbam o mieszkanie jakby było moje własnościowe. Wszystkie uszkodzenia wyrządzone przez moje psy też naprawiam na bieżąco.
Ale znam też takich lokatorów co mają to gdzies.. nie płacą, niszczą i okradają jeszcze właścicieli...
Nie to słaby biznes .
Oczywiście, że warto. Po co ma stać puste jak może na siebie zarabiać...
Ludzie są różni.
Możesz trafić na świetnych najemców, możesz trafić źle. Zawsze jest ryzyko.
Moja rada - umowa najmu okazjonalnego. Świetna sprawa.
Nie polecam. Szkoda zachodu. Zadłużą mieszkanie,zniszczą ...a klucze zostawią pod wycieraczką . .. znam to z własnego doświadczenia.
Sprzedaj mieszkanie. Pieniądze włóż na lokatę. Można uzyskać do 10%- podatek Belki. To i tak zarobisz więcej niż za wynajem. Bez zmartwień. Zdrowie psychiczne najważniejsze.
Z tym wynajmowaniem to jest różnie. Jak trafisz na rodzinkę która dba o twe mienie i płaci na czas to super. Najem okazjonalny dobry ,ale ma swoją wadę.... otóż wskazana osoba ( która przyjmie w razie czego twego lokatora) po jakimś czasie od podpisania dokumentów stosownych u notariusza sprzeda swój dom czy mieszkanie. Nikt nie musi Cię o tym fakcie informować i wtedy nie możesz już się pozbyć swego lokatora.
Także nie ma 100 % gwarancji.
Najlepiej przez umowę wynajmu okazjonalnego- najemca musi wskazać adres pod który się wyprowadzi w razie egzekucji obowiązku opróżnienia zajmowanego lokalu. Wtedy nie obowiązują ograniczenia eksmisji.
jak chcesz wynająć to nie wynajmuj rodzinom/matkom z dziecmi
Mieszkanie nawet jak stoi puste niszczeje, starzeje się. Lepiej wynająć ludziom z większa kaucja i mieć w razie czegoś na naprawę niż próbować wynająć ludziom bez dzieci i zwierząt, najlepiej żeby wam płacili i wcale nie mieszkali?
A tak a`propos - ile teraz w tych ciężkich czasach kosztuje wynajem kawalerki 20-30m ?
Ale ludzie mają problemy. Najemca nie dość, że płaci czynsz to jeszcze i odstępne, tak więc miesięcznie jesteś około 1500 zł na plusie, rocznie to 18000, po 20 latach spłaca się Tobie chałupa.
Oczywiście są też minusy wynajmowania, ale wszystko rozchodzi się o kasę, jak nie potrzebujesz pieniędzy i stać Ciebie na płacenie dodatkowego czynszu, to spokojnie możesz trzymać w drugim mieszkaniu niepotrzebne graty, zrobić sobie siłownię, czy coś innego i korzystać z życia.
Najem okazjanalny już dawno nie chroni właściciela
Mieszkam w wynajmowanym 10 lat I dbam jak O swoje. Kazda Ze stron jest zadowolona. Są różni ludzie to fakt I nigdy nie wiadomo na kogo trafisz.
do kkkk, ale wiesz że czynsz i opłaty wplywa do spółdzielni? wynajmujący zarabia wyłącznie na odstepnym
U nas w bloku sąsiedzi wynajmują patologii.
Niestety ciężko się żyje w takim towarzystwie.
Taaa osoby które piszą że się nie opłaca chyba nie mają swoich własnościowych mieszkań, które stoją puste :) ludzie ścian wam nie wygryzą spokojnie, są też kaucję. W większych miastach ludzie żyją tylko z tego - kupują mieszkania remontują i wynajmują, ale widzę w GWO dalej zaściankowe myślenie, że niech lepiej stoi puste bo szkoda żeby wynajmujący poniszczyli meblościanki z lat 80-tych hehe... Ludzie zacznijcie myśleć i obracajcie kasa jak macie taką możliwość. A zdrowo myślących serdecznie pozdrawiam:)
P.lokatorka masz racje i za to dziekuje tobie ,każdy jest tylko człowiekiem bo jeśli nim nie jesteś to uprzykrzają wszystkim bez względu czy to wynajmujesz mieszkanie czy mieszkszasz wsród ludzi ,chciałabym serdecznie pogratulować z racji twojej opini.
Do wynajmującego!
Z tego co napisałeś to jesteś najemcą,a nie wynajmującym.Jeżeli Ty najmujesz od kogoś mieszkanie to jesteś najemcą.Na marginesie; uczciwych najemców jest niewielu i wynajmując komuś lokal trzeba bacznie przyglądać się tej osobie i sprawdzić referencje z ostatniego miejsca zamieszkania.Zresztą Grajewo nie jest wielkie i można dopytać o opinie o przyszłym najemcy.
w obecnych czasach wystarczy trzymac mieszkanie i nie wynajmować bo ceny nieruchomości rok do roku rosną a w długim terminie wzrost cen nieruchomości jest wyższy niż inflacja co widać od kiedy PIS wprowadzili ujemne realne stopy bankowe..... A prawo w Polsce obecnie jest takie że wynajmujący cwany może mieszkać i nie płacić za najem długi czas...
Jest tak, jak pisze forumowicz o nicku "Leoooo".
Jedni drugich warci, bo żyć bez siebie nie mogą, czyli najemcy i wynajmujący.
Kkkkk zapomniałeś o podatku. Dodatkowo co kilka lat remont minimum malowanie. Jak masz pecha to kilka gruntownych remontów i z tych 18000 zrobi się 10000
Ja mam przykre doświadczenie z lokatorem.Mieszkanie zniszczone, zapuszczone z piekła rodem.Brakuje jedynie karaluchów.
do kkkkk..jedyny mądry wpis na całym forum.Jeśli ktoś chce ulokować dobrze pieniądze to zakup mieszkania i jego najem jest bardzo opłacalny...na zakupionym mieszkaniu 13 lat temu zarobiłem około 200 tyś. Jest to kwota po odliczeniu podatków oraz małym odświeżeniu mieszkania które mnie kosztowało około 6 tyś. Nie rozumiem obaw związanych z remontem, czy mieszkanie będzie 15 lat stało czy będzie użytkowane to i tak będzie wymagało remontu. Najlepsza lokata nie da takiego zysku jak najem.
Blisko 69,5 % wynajmujących mieszkania w Polsce ma bardzo duże problemy z lokatorami - wynika z badania Rendin i Stowarzyszenie Mieszkanicznik (regiodom. pl).
Jako właściciel mieszkania które jest wynajmowane muszę powiedzieć, że kasa wcale taka kolorowa nie jest. Fajnie jak masz super najemce który płaci na czas, szanuje Twoją własność i nie sprawia problemów. Z doświadczenia powiem, że z płaceniem jest różnie, mieszkanie po okresie najmu jest do remontu i to z Twojej kieszeni bo najczęściej najemcom ciężko jest przynajmniej zostawić po sobie porządek nie mówiąc już o odmalowaniu ścian.
Jeśli chodzi o plusy to masz mieszkanie - lokatę kapitału.
Młodzi ludzie wynajmują i nie szanują: hulajnogi, samochodu, ubrań na imprezy...
Wynajmowanych mieszkań też nie potrafią uszanować, bo nie szanują samych siebie. -