Spadające rakiety

Wojska działa tak jak chcą politycy. Zwierzchnikami wojska są cywile. MON i Prezydent. Jak się okazało słupki wyborcze są ważniejsze od bezpieczeństwa narodowego. Bez względu na tłumaczenia minister MON na zbity pysk a prezydent do tablicy.

Po pierwsze Ministrem Obrony nie powinnien byc cywil z parti rzadzacej a szczegolnie z PiSlandu. Bo to nie jest zabawa w Zolnierzyki na placu zabaw. Rakiety spadaja a oni mysla ze to zabawki do zabawy na placu zabaw. Teraz PiSland bedzie szukal winnego w wojsku, NATO, Uni Europerskiej tylko nie u siebie. To ich metoda winni inni tylko nie oni. Od czego maja Terytorjalnych sami zalozyli kogo oni szukaja, na terenie Polski.

Gdyby nie niezależne media guzik byście się dowiedzieli.
Szkoda tylko teraz jakiegoś żołnierzyka na którego ten pseudo minister Błaszczak złoży winę.

Hm, cwana metoda. Zobaczyli rakietę i pochowali głowy w piasek. Gdyby wybuchła wojna juz byliby za granica, tak jak w czasie II wojny.

Wina Tuska

Wszystko to, ta cała afera to przez niesforna spacerowiczkę, po co ona poszła do lasu i znalazła tą rakietę? Gdyby nie kobieta rakieta spokojnie uległaby samodestrucji przez porośnięcie mchem albo jeszcze lepiej znalazł by ją jakiś Badura, zaniósł by na złom (trochę alumminium) i miałby na wino jasne owocowe. Zastanawiąjące jacy to jesteśmy sprawni, ognista strzała przeleciała pól kraju i znikła w pokrzywach, do stołecznego metra wystarczy wpuścić kilka bezdomnych psów i wszystkie nitki sparaliżowane na kilka godzin. Inne przypadki pomilczmy.

Nie do pomyślenia. Każdy system w kraju nie działa, ochrony dzieci, zdrowia, sądownictwa, obrony kraju - wszystko leży i kwiczy. Czy bedzie lepiej czy gorzej???

Izabela, nie tak pesymistycznie. Świetnie działa PiSowska propaganda, że np. niby stworzyliśmy świetny system ochrony powietrznej (i nikt nie zauważył rakiety) tylko generał zawinił. Dodatkowo świetnie działa system złodziejstwa i oszustw finansowych. No widzisz są sukcesy. Jest wiele więcej, ale naród ma klapki typu 500+ i nie widzi. "Oni kradną", ale dzielą się.

Kolejny raz rząd udowodnił, że żyjemy w państwie z dykty. Czego się nie dotkną to spartaczą.

Oj tam oj tam, leciała za nisko przez to te systemy ochrony nie wykryły że leci. Co by było jak by wykryły ze leci ? Ch.j na kaczych nogach ot co.