czy taki istnieje? Ale od pocztaku... jestem samotną matką (mam syna) ale od jakiegoś czasu trafiam na niewłaściwe osoby, które nie szukaja miłości, tylko.... właśnie... tylko przyjemności. I początki są fantastyczne, a później... rzeczywistość. A to syn przeszkadza, a to coś nie tak. Ciągle coś... Więc powiedzcie jak to jest u Was? Jeśli sa tu matki z dzieckiem proszę powiedzcie, jak sobie radzicie w takich sytuacjach?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Kochana, ja dzieci nie mam pracę mam i też nikogo z sensem....
Nie ma co szukać na siłę. Wychodzę z założenia że szczęście samo przyjdzie.
Jeśli chodzi o Grajewo to nie szukałabym tu kandydatów. Zaraz zobaczysz jaką fale hejtu dostaniesz
A czego ty oczekujesz będąc samotną matką? I jaka jest rola kobiet i mężczyzn w życiu społecznym?
A jaki to facet idealny twoim zdaniem ? Ja ci dam radę nie załamuj się tylko do przodu i spotkasz może tego jedynego A z tymi wyborami może za bardzo chcesz kogoś ? musisz uwierzyć w siebie napewno coś znajdziesz
hej ja moglbym napisac podobnie o kobietach.jedyna rada to szukaj az znajdziesz do skutku.zapraszam do kontaktu tomus-83@wp.pl
Ciężki temat. Napisałaś samą prawdę. Takie idylle tylko w kinie.
Problem jest taki ze wszystko się płytkie zrobiło.. ala fast food,kiedyś się pracowało nad zwiazkiem-dbało,szanowało,przebaczało,naprawiało a teraz się po prostu wymienia i zmienia przy 1 kłótni czy wiekszym problemie.Materializm,samolubstwo,iscie na łatwiznę aby szybciej osiągać cele osobiste czy seksualne-wyscig szczurów.Jeśli się autorko wpisu szanujesz i znasz swa wartość to poczekaj na właściwa osobę do życia,życzę dużo wytrwałości i nie zrażania się(są ludzie i taborety wszędzie nie zależnie od pleć czy statusu społecznego),a dziecko to nie żaden balast czy problem..odpowiedni facet pokocha was wiec na spokojnie.Pozdrawiam
Mógłbym to samo napisać tylko jako mężczyzna , z chęcią bym Cię poznał...
a czy ty jesteś kobietą idealną? Czy tylko facet ma iść na to co ty oczekujesz? Związek to kompromisy a ideały to tylko w książkach.
Ja i bezdzietna, i z niezłą pracą, i z wykształceniem, i ideału nie szukam (bo i sama nie jestem idealna), a sama ????
Niestety znamy tylko Twoje zdanie, a nie wiemy ile dajesz od siebie... Bo wymagać można dużo, ale tyle samo trzeba dawać od siebie...
Pamiętaj, bycie z osobą bez zasad moralnych jest gorsze niż bycie samotnym.
Do Zrozpaczonej: niestety taka prawda,spotykam mężczyzn,*przypadkiem),np.sąsiad się wprowadził i szmery,bajery, zaczął na klatce.Pewnego dnia prosto z mostu do mnie, że "ty sama, ja sam, możemy się spotykać na seks bez zobowiązań", oczywiście postawiłam oczy, że ma coś chyba z głową,nie szukam na seks tylko do życia "więc taki oto przykład z mojego życia, więc jestem sama z dziećmi niż tylko być z kimś na seks,nie w moim przypadku, oczywiście nie szukam a na pewno na siłę,trzymaj się cieplutko
Ten problem dotyka wiele osób.... zarówno kobiety i mężczyzn.Niestety nie ma ideałów.Zwiazek to kompromisy....jak ludzie zaczynają relacje od dupy strony to kończy się to później wielkim rozczarowaniem.Trzeba rozmawiać....szczerość i zaufanie to podstawa każdej relacji....Faktem jest że Grajewo to stan umysłu....nie szukaj na siłę....szkoda że nie ma tu gdzie wyjść...Ciężko jest poznać kogoś sensownego...to niestety działa w obie strony.A panowie często są niedojrzali emocjonalnie....jeśli zainteresowani są jedynie Twoim tyłkiem...powinni powiedzieć o tym wprost....a nie nakręcać jakieś chore akcje....to byłoby uczciwe...wtedy taka osoba świadomie wchodzi w taką relację albo nie....Głowa do góry
To ja. Tylko nikt mnie nie chce.
Nie dawaj od pierwszego spotkania /
Bo cywilizacja, globalizacja i cała ta otoczka ludziom szkodzi, jesteśmy coraz mniej odporni psychicznie, bezgranicznie wierzymy w to co widzimy w filmach i reklamach. Oprócz pogoni za pieniędzmi nie mamy żadnych innych idei. Największą frajdą jest zrobienie świni drugiemu człowiekowi. Normalne zachowaniu uchodzi za mniejszość, bo głos mają wszelkie nowości a normalne aby nie rzec dewiacje.
Aby mleka się napić nie musisz krowy kupować.
do Też kobieta. Rozmowa przede wszystkim! najgorsze, że rozmawia ze wszystkimi tylko nie z tobą. Śmieje się a gdy, wchodzisz to cichnie! Ma wiecej do powiedzenia ludziom którzy mają Cię gdzieś niż TOBIE
A widzisz a ja jestem facetem i mam ten sam problem co ty eh niby czlowiek duzo nie chce a jednak sam A moze ja juz za stary bo 40 troche :)
Najgorsze w tym wszystkim jest to że kobiety myślą że są wyzwolone i porzucają swoich mężczyzn myślac że mają najgorszych na świecie. Po rozpadzie związku spotykają się z innymi i okazuje się że mężczyzna którego mieli jest naprawdę fajny ale już jest za późno. Spotykają się z nowymi mężczyznami myśląc że spotkają idealnego a każdy z nich to przeważnie tylko aby wydupczyc wydupczy i odchodzi później jak już nie będzie komu to zostaje sama. Trochę namiętności
Są zawsze dwie strony medalu....nic nie dzieje się bez przeczyny Tomaszu. Czasy są okropne i ludzie także....Znam mnóstwo mężczyzn którzy nie nadają się do życia....ale i kobiety mają swoje za uszami...to nie jest regułą. Wystarczy być człowiekiem i pomyśleć czasem o tej drugiej osobie....Nie rób bliźniemu co Tobie niemiłe
Jeszcze gorsze to naśladowanie młodych, wyzwolonych przez pokolenie matek i ojców.
Widać to w sanatoriach, w których pachnie se****.
I śmieszno i straszno.
Nikt nie jest święty, gonimy króliczka łudzimy się nadzieją że ten następny /następna . Takie czasy tylko konsumpcja ,poznać zagryźć zostawić. Ożeniłem się w momencie jak zrozumiałem że każdy z nas ma swe wady. Nie ma kobiet DOSKINAŁYCH. Żona mi nie gotuje ze mnie kawał cholery i tak trwamy w miłości 25lat. Jeśli cię zostawił to nie był ciebie wart.
wszyscy niby tacy samotni,niemoga nikogo poznac ale jak dodasz ogloszenie ze chcesz poznac kogos to niema odzewu.Moze tutaj chodzi zeby gonic kroliczka a nie zlapac.pozdrawiam wszystkie samotne panie
TomTomasz,a mężczyżni to niby lepsi?Taki dzisiejszy świat.Dzisiejsza miłość zaczyna sie w łóżku,nie ważne co druga osoba myśli,co czuje,pośmiać się,pożartować,być na dobre i złe,tylko jak to wiele razy słyszałam:trzeba dopasować się seksualnie.A taka miłość szybko się nudzi,bo takich jest wiele.Oczywiście,sex jest bardzo ważny,ale to część miłości.Tapeta się zmyje,tipsy spadną,loki się wyprostują i szukamy następnej,bo w życiu codziennym już Myszka nie wygląda tak pięknie,sexownie.
Aneczka żeby uprawiać sex to musi dwóch chcieć i nie trzeba zaczynać miłość od łóżka dla mnie to sterotyp
Aneczko! Zgadzam się w 100%
Nie mam bagażu, pracuję, mam zainteresowania, ale faktycznie kogoś znaleźć to u nas jest trudno. Pomijam nawet fakt, że nawet jeśli nie będzie z tego związku to jakieś zwykłe spotkanie, porozmawiać, obiad, koncert, weekendowa wycieczka (oczywiście mam na myśli wolne osoby, a nie kogoś w związku co szuka przygód).
Zrozpaczona proponuje obejrzec film "Nic smiesznego". W prawdzie w filmie tym jest pokazany dramat zdesperowanego mezczyzny poszukujacego milosci, ale oddaje b. dobrze rzeczywistosc i tam znajdziesz odpowiedz- dlaczego sie tak w zyciu czasami uklada .
Milosc,to uczucie glupie , zaczyna sie na ustach , a konczy sie na du... ale bywa tez odwrotnie !
Czytam wasze wpisy i wniosek jest
jedem " brak samo krytyki jeśli coś się dzieje to zawsze jest wina jego.
Trzeba znaleźć problam i go rozwiązać aprzedewszyskim rozmawiać ". U mnie jest zupełnie inaczej pracuje z mężem , praktycznie zawsze razem. On pracowity bez nałogów 100% , spokojny charakter , pomocny dla wszystkich . Ja nerwus , wybuchowa ale dbam o dom gotuje , prasuje , sprzątam . Mąż mi pomaga myje okno w kuchni ja w tym czasie w pokoju . On sprząta zawsze łazienkę bo lepiej to robi a przynajmniej dłużej , ja w tym czasie robię coś innego zwłaszcza przed świętami roboty po pachy. Zawsze mówi mi że mnie KOCHA jesteśmy razem 28 lat, mamy trzech synów . Nie rezygnujcie z zwiaku pod wpływem emocji , każdy ma wady i ja i on ale sztuka jest zrozumienia drugiej osoby jak ja zostaje w tyle on podaje mi rękę i na odwrót i wóz który jest życie ciagnimy razem na dobre i złe.
Związki są przereklamowane,jestem samotny i dobrze mi z tym.Jak mam ochotę na to wyrywam się jakaś na weekend jak jest dobrze to kontynuuje znajomość ale bez zaangażowania.Dla ciebie to idealny facet to pewnie chodzący bankomat bez prawa do własnego zdania.Szukajac ideału trzeba samemu nim być.
Ja znam siebie i wiem że z jedną kobietą bym długo nie wytrzymał więc nie angażuje się,poco być z jedną jak można mieć wszystkie.