Dzień dobry wszystkim. Jestem "szczęśliwym" właścicielem węgla kupionego po "pięknej" cenie preferencyjnej. Mam mały problem. Otóż węgiel ten miał być kamienny i chyba jest. Tylko czy nazwa ta bierze się z kamienia, który jest zmieszany, czy z grudek kamiennych które nie mogą się spalić. Żeby zawęzić temat to jest problem ze spalaniem tego węgla ponieważ zostają po nim duże grudy praktycznie miespalone, niestety popiołu to z niego nie ma. Czy jest ktoś kto ma podobny problem? Oczywiście próbowałem spalać go w różnej tempereturze. Taki węgiel 20 lat temu przywozili tzw. Węglarze z zagłębia który miał być był najlepszy, bo prosto z kopalni./
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Bo to nie jest węgiel tylko odpad węglowy, może z jakiś biedaszybów czy z przygotowania ściany do eksploatacji. W cudowny sposób jakiś urzędnik mocą ustawy, certyfikatu i całego stosu kartek papieru zamienił to coś w wartościowy produkt. Węgiel jest wydobywany pod konkretne zapotrzebowanie i umowę, a nie na skład na wolnym powietrzu aby leżał i tracił właściwości. Polska chciała kupić węgiel tu i teraz na już to wzięła to co było dostępne czyli zmiotki z placu i inne odpadki i mamy to wykłada jak węgiel.
Nie dość ze za darmo to jeszcze zle.
Bzdury piszesz. Węgiel bardzo dobrze się pali. Może jako lewak dostałeś tę część przeznaczoną dla sceptyków i lewaków.
O JEST edek z krainy kredek. TEMU to nawet gdyby PiS narobił w spodnie, też by się cieszył. To się nazywa dodanie słusznej partii. Oj edek, edek!!!
Edek A skąd wiesz jaki węgiel ma ten pan. Ja wiem że ty wszystko wiesz najlepiej, ale bez przesady.
Także dokonałem zakupu tego pseudo węgla.Wcześniej miałem 2,5 worka lekkiego popiołu ze spalonego węgla a obecnie 4 worki szlaki z kamieniami.Nie wspomnę o ilości miału który zmieszany jest z tym co nazwano węglem.Wolę dołożyć parę groszy więcej i kupić lepszy.W dodatku mam możliwość kupić worek i sprawdzić jak się pali.TutJ płacisz z góry i odwrotu nie ma.Niech sami tym szajsem opalają mieszkania.
Katarzyna. Jak będziesz miała więcej coś do powiedzenia w sensie te hnicznym to daj znać. Natomiast Edku do twojej wiadomości jak ci się pali to powiedz coś na temat pochodzenia węgla jego kaloryczności i innych parametrów związanych z odpowiednim spalaniem, mądrusku, panie cichy lelewaku i prawicowcu z odzysku. Piszę bo może przeżywszy 50 lat nie znam się...??? I potrzebuje technicznej pomocy. Dziękuję i pozdrawiam!
Owieczka. Podobno z ciepłych krajów. Tego nie jestem w stanie sprawdzić.
Głupota ludzi nie zna granic.Polecieli że po 2000 zapłacili 100 za transport i teraz narzekają.Ja koło kościoła na Białystok kupiłem worek sprawdziłem jest ok.kupilem tonę za 2350 przesiany i w miarę suchy węgiel a nie kamienie.P/
Bolek. Brawo Ty.
Ten z pecu rządowy? Wziąłem ekogroszek a tam połowa z tego to miał, popiołu jest dużo, w dodatku wsypali około 800 kilogramów, reszta to była woda bo akurat padał deszcz a to pod chmurką stało ale panowie z pecu uprzejmi i pogadaliśmy sobie trochę.
dobrze że jest jakość nie odbiega od prywatnych składów tylko cena niższa.