Witam. Od jakiegoś czasu śmierdzi z kanalizacji na os. Zatorze. Początkowo myśleliśmy że może coś u nas. Sprężyny te sprawy. W końcu sąsiedzi zaczęli pytać czy tylko u nich czy u nas też jest nieprzyjemny zapach. Nie da się żyć. Zgłoszenia, leją chemię ale pomaga na mega krótko, praktycznie wogole. Help Zwik
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Gówno ma śmierdzieć gównem i tyle.
moze zwłoki jakieś sie rozkładają
amigo masz rację w 100%, aczkolwiek muszę Ciebie delikatnie wyprowadzić z pewnej nieświadomości, w opisywanych rejonach strasznie śmierdzi ale nie ludzkimi fekaliami ale tzw. "sompą" tzn. ktoś, nazwijmy jakiś hodowca bydła zrobił odpływ z obory lub chlewni do odpływu miejskiej i wówczas jest taki fetor. I trwa to od lat zaś odpowiednie służby mają to w nosie.
Z poważaniem kłania się
U Was to śmierdzi dopiero teraz, dziwne my to czujemy od dawna.
jeszcze tego brakowało żeby ze studzienki fiołkami pachniało xD
Może trzeba sprawdzić,czy nie jest zatkane odpowietrzenia kanalizy? Albo gdzieś zasysa z syfonu płyny i jest cofka fetoru?
a gdzie jest Zatorze?
FK w administracji urbanistycznej miasta Grajewo osiedle zatorze to, nawet są dwa zatorze północ i zatorze południe. Zatorze południe to osiedle szkolna od drogi krajowej Łomża - Suwałki do cmentarza, zaś od drogi Łomża - Suwałki umownie do dworca PKP to Zatorze północ.
Z poważaniem kłania się AndrzejW