Chodze po Parku Solidarnosci robiac swoje kroki. Wchodząc do parku sa tabliczki aby nie spuszczać psa ze smyczy i na placu zabaw dla dzieci tez jest regulamin i zakaz wprowadzania psow. Mloda pani codziennie rano wprowadza psa na plac zabaw. Pies robi siku po wejściu na plac zabaw a pani wprowadza ho potem na wszystkie sprzety tam.sie znajdujace. Wiem ze ta pani inteligentna i bardzo kocha swojego psa. J Co o tym sadzicie? Czy mozna tak robic?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Nie wolno wpuszczać psa na płac zabaw!!! Proszę zwrócić tej Pani uwagę , skoro jest i inteligentna to zrozumie. A jak nie to zrobić Paniusi zdjęcie lub nagrać filmik i przekazać gdzie trzeba .
Czy ten pies jest bialy?
na terenie sp4 boisko po remoncie tez zrobili sralnie dla piesków tez sa tabliczki
no chyba inteligentna to ona nie jest skoro tak robi
zgłosić do zarządcy parku i placu zabaw, policji i sanepidu.
Zgłosić policji, dostanie mandat 500 złotych i więcej tam nie pójdzie.
Chyba mało inteligentna jak tak postępuje !!!!!!!!
Myślę, że ma nabytą inteligencję. I w tym cały problem. Liczy się ona,pies,i Mercedes. Ot co!
Myślę, że wykształcenie i nabyta inteligencja, tej pani,nie ma nic wspólnego z poszanowaniem innych ludzi i zasad panujących w społeczeństwie. Co robić? Zwracać uwagę!!!!......... Zwracać,a jak nie reaguje nagrać filmik.
Ja widzialem pania z amstaffem bez kaganca w parku i jednego typa w towarzystwie schweinehund-swiniopsem - tez bez kaganca !
Inteligencja, a kultura i dobre wychowanie to zupełnie inna rzecz, a swoja drogą to jak stwierdzić czy ktoś jest inteligentny.
To juz normalny temat na forum. W kolko Macieju. Tylko Psy, Koty, Golebie i rozne ptactwo i robactwo, smiecie, i drzewa na ogrodkach dzialkowych, parkowanie. To sa tematy najwazniejsze dla miasta i mieszkancow. A gdzie sa od tego wladze i policja. Cieszcie sie mozecie cos napisac.
ja posiadam tez amstaffa ba.. aby to jednego i też chodzą bez kagańca. Jakiś problem? zwierzęta bez rodowodu FCI są traktowane jak zwykłe kundle i nie mają obowiązku noszenia kagańca. Znam swoje psy i wiem, że nie ugryzą. Groźniejsze już są te yorki, sarenki i małe kundelki.
Tak pies jasny .
Czy jakiś problem? Tak jest problem. Taki, że nie życzę sobie mijania w przestrzeni publicznej jakiegokolwiek psa bez kagańca. Ot, tylko tyle i aż tyle. A tym bardziej, jak idę za rękę z dzieckiem. Nie interesuje mnie kogo znasz, w tym, czy znasz swoje psy - nie jest to dla mnie żadna informacja!
UCHWAŁA NR XLII/331/22 RADY MIASTA GRAJEWO - Wyprowadzanie psa w miejsca publiczne jest możliwe po spełnieniu następujących warunków:
1) właściciel lub opiekun psa zobowiązany jest do wyprowadzania psa na smyczy, a psy ras dużych i olbrzymich bądź uznanych za agresywne lub zachowujące się w sposób agresywny - na smyczy i w kagańcu,
Jeżeli naczytałeś się Internetu i twierdzisz, że brak rodowodu czyni psa jakiejkolwiek rasy kundlem. Cóż, będziesz miał okazję to przetestować w sądzie przy pierwszej okazji spotkania mnie na ulicy. Zobaczymy jak ten przepis interpretują sędziowie. Rzadko chadzam, ale jak widzę psa bez kagańca, proszę grzecznie właściciela o jego założenie lub dzwonię na policję. Nienawidzę cwaniactwa.... a w przestrzeni publicznej oczekuję komfortu i bezpieczeństwa. Płacę za to ciężkie podatki.
Benio, to, ze ty sobie tego nie życzysz, nie oznacza, ze każdy pies ma mieć kaganiec. Tak jak napisałeś - pies rasy dużej i olbrzymiej oraz takie, które wpisane są na listę ras agresywnych i zachowują się agresywnie.
@Benio, grajewski ty filozofie. Nie odkryles Alaski, ze placisz podatki. To twoj obywatelski obowiazek i tylko smierc ciebie z niego zwolni. Natomiast za zycia czyn wszystko, aby farmazonienie dyrdymalow nie zwolnilo ciebie z uzywania mozgu. Dobrze czynisz, ze rzadko chadzasz, gdyz pies wyczuje czubka ktorego mija i tez potrzebuje komfortu, aby go nie atakowac. Siedz w domku i zacznij "trenowac" mniej interetu.
Z testowaniem Sądu może być różnie. Wystarczy, że sędzia, prawnik będzie miał i wyprowadza pieska bez kagańca. Wówczas prawa i sprawiedliwości nie będzie.
Teraz bardziej trzeba bać się ludzi niż psa.
Najbardziej powinniśmy obawiać się ludzi bez EMPATII.
Dziękuję za uwagę.
Trzeba tej pani z pieskiem zrobić zdjęcie i dać na Grajewo
"Rysia", znając mentalność miejscowych ta pani zostanie lokalną influencerką :))))
Wszyscy się czepiają tej młodej kobieciny a nikt nie skrytykuje zachowania psa. Przecież gdyby pies był inteligentny to by nie obsikiwał i nie właził na zabawki dziecięce.
Codziennie rano biegam i widze co dzieje sie na tym placu zabaw.Jedna pani z duzym bialym psem druga z owczarkiem urzadzaja sobie zabawy z pieskami na placu zabaw.Niech ich psy sa najbardziej ulozone ,ale tam jest zakaz wchodzenia z psami.To dzieje sie miedzy 6 a 7 rano.Mysle ze dzielnicowy powinien przejrzec monitoring przeciez zna te panie i moze nauczyc ich czytac!